Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin
Recenzje :

Slayer - Show No Mercy

Brian Slagel, Metal Blade Records, Slayer, Show No Mercy, Jeff Hanneman, Kerry King, Tom Araya

„Blasting our way through the boundaries of hell”. Tak to się proszę Państwa zaczęło. To znaczy zaczęło się wcześniej, gdy numer „Aggressive Perfector” pojawił się na składance „Metal Massacre III” Briana Slagela, a potem droga do albumu w Metal Blade Records była już otwarta. Brian wspomina w swojej książce, że był oczarowany Slayerem, który zrobił na nim piorunujące wrażenie, zwłaszcza na żywo. Zresztą nie tylko na nim, a płyta „Show No Mercy”, która z tego wyniknęła z miejsca stała się legendą i zarazem początkiem nowej religii.

Więcej Komentarz
Recenzje :

Sodom - Agent Orange

Sodom, Agent Orange, Reign In Blood, thrash metalu, Tank, rock, punk rock

Wojna w Wietnamie trwała od 1955 do 1975 roku i kosztowała życie trzech milionów ludzi. Jednak jej zakończenie nie oznaczało wcale końca cierpień, a jej tragiczne skutki odczuwać miały jeszcze następne pokolenia. Powodem tego były silnie trujące substancje zrzucane przez Amerykanów na ogromne połacie dżungli. Najpopularniejszą z nich był preparat fitotoksyczny zwany czynnikiem pomarańczowym, niszczący geny i powodujący raka oraz wiele upośledzeń u dzieci, a nawet wnuków zatrutych osób. Dlatego owiany złą sławą Agent Orange stał się przekleństwem zbierającym straszne żniwo nawet 40 lat po użyciu. I właśnie to stało się tematem przewodnim trzeciej płyty Sodom zatytułowanej „Agent Orange”.

Więcej Komentarz
Recenzje :

Anthrax - Stomp 442

Sound Of The White Noise, Anthrax, Dan Spitz, Stomp 442, Paul Croook, Dimebag Darrell, Pantera, Charlie Benante, Scott Ian, John Bush, thrash metal

„Sound Of The White Noise” był ostatnim albumem Anthrax, na którym zagrał Dan Spitz. Zespół nie zdecydował się jednak na zatrudnienie nowego gitarzysty, a, do nagrania nowej płyty „Stomp 442”, skorzystał z pomocy jego dotychczasowego technicznego Paula Crooka. Swoje dorzucił też Dimebag Darrell z Pantery, a partie gitar dopełnił Charlie Benante. W dodatku jest on kompozytorem całej muzyki, co stawia go tu w roli pierwszoplanowej. Autorami tekstów są Scott Ian i John Bush.

Więcej Komentarz
Recenzje :

Mysthicon - Silva - Oculis - Corvi

Into The Dark, Mysthicon, Silva – Oculis – Corvi, Bartłomiej Krysiuk, Batushka, black metal, Lux Occulta

Zgodnie z przewidywaniami, po zajawce w postaci EPki „Into The Dark”, Mysthicon objawił się debiutanckim albumem, uwzględniającym oba publikowane już wcześniej kawałki. Płyta nosi tytuł „Silva – Oculis – Corvi” i została nagrana w sześcioosobowym składzie oficjalnie pragnącym pozostać anonimowym. Tajemnicą poliszynela jednak jest to, że wokalistą jest tu Bartłomiej Krysiuk z Batushka, co jednych dodatkowo zaciekawi, a innych, bez żadnego przesłuchania, utwierdzi w przekonaniu, że jest to straszne gówno.

Więcej Komentarz
Konkursy :

Wygraj książkę Dolina niesamowitości Anny Wiener

Dolina niesamowitości, Anna Wiener, Prószyński i S-ka, biografia, wspomnienia

Wraz z wydawnictwem Prószyński i S-ka zapraszamy do udziału w konkursie, w którym wygrać można jeden z czterech egzemplarzy książki "Dolina niesamowitości" Anny Wiener. "Diabeł ubiera się u Prady" w Dolinie Krzemowej, czyli centrum nowych technologii oczami szeregowej pracownicy start-upa. "Dolina niesamowitości" to opowieść o żmudnej drodze bohaterki do dojrzałości, a także portret dopiero co minionej epoki. 

Więcej
Komentarze
konkurs : Prawidłowa odpowiedź to: Pojęcie "dolina niesamowitości" ("uncanny...
Recenzje :

Inhumanity Vortex - Reverse Engineering

Inhumanity Vortex, Inhumanity, Tom Dziekoński, Kevin Paradis, Agressor, Benighted, Michał Franczak, Bright Ophidia, Jarosław Jefimiuk, Via Mistica, Lech Fiedorczyk, Reverse Engineering, death metal

Inhumanity Vortex to bezpośrednia kontynuacja Inhumanity, który był projektem jednoosobowym, prowadzonym przez Toma Dziekońskiego. Rozwiniecie nazwy spowodowane jest rozrośnięciem się składu, w którym znalazł się perkusista Kevin Paradis z Agressor i Benighted. Za syntezatory odpowiada Michał Franczak z Bright Ophidia, a na basie zagrał Jarosław Jefimiuk przez wiele lat występujący w Via Mistica. Na wokalu zadebiutował Lech Fiedorczyk, a sam Tom pozostał przy gitarze. I w ten sposób powstał kolektyw, który popełnił EPkę „Reverse Engineering”.

Więcej Komentarz
Recenzje :

Natura Morta - Schwarze Mauer

Natura Morta, Igor Blaszko, The Metal Archives, black metal, death metal, Schwarze Mauer, doom metalu, gothic, atmospheric rock, Aaron Stainthorpe, Jonas Renkse, post black metal

Ciężko dowiedzieć się czegokolwiek o Natura Morta, gdyż jest to projekt, który pragnie pozostać tajemniczym. Wyrywki informacji jakie uzbierałem z internetu, maila i ubogiej w treści okładki, świadczą o tym, że jest to twór polski, lecz stacjonujący w Anglii, a jego mózgiem jest Igor Blaszko. Na tapecie mam jego trzecią płytę "Schwarze Mauer”, co samo w sobie jest już jakimś wyczynem, gdyż karierę wydawniczą pod tym szyldem rozpoczął ledwo w zeszłym roku. Jak twierdzi autor, jest to album zupełnie inny od poprzednich, co by tłumaczyło dlaczego na Metal Archives styl widnieje jako black/death metal, bo „Schwarze Mauer” black/death metalem z pewnością nie jest.

Więcej Komentarz
Recenzje :

Askalon - Armageddon

Askalon, death metal, Moonbow Empire, Armageddon, Dark Omens Productions, Non Opus Dei

Askalon to olsztyński zespół death metalowy istniejący w drugiej połowie lat dziewięćdziesiątych. Szczyt ich osiągnięć przypada na rok 1997, kiedy to, poprzez Moonbow Empire, wydali album „Armageddon” najpierw na kasecie, a dwa lata później na płycie. Materiał został wznowiony w styczniu 2020 roku przez Dark Omens Productions z zupełnie nową okładką.

Więcej Komentarz
Muzyka :

Okrütnik zadebiutuje w listopadzie

Okrütnik, Legion Antychrysta, Ossuary Records, Eryk Kula, Kat, Venom, Running Wild, Turbo, HiGain Studio

Debiutancki album zespołu Okrütnik zatytułowany „Legion Antychrysta” ukaże się 2 listopada 2020 nakładem Ossuary Records. Płyta nagrana została własnym sumptem w prowizorycznym studio gitarzysty, Eryka Kuli, który jest również odpowiedzialny za mix materiału. Masteringu podjął się Janusz Grabowski z białostockiego HiGain Studio. Okładka i layout są dziełem Sandry Kubackiej.

Więcej Komentarz
Recenzje :

Kira - Peccatum Et Blasphemia

Nomad, Kira, Peccatum Et Blasphema, Tom Angelripper, Get What You Deserve

Po długo wyczekiwanym albumie Nomad, nadeszła pora na drugą płytę Kira. „Peccatum Et Blasphema” nie tylko grzeszy bluźnierstwem, ale wręcz cała zionie piekielnym ogniem. Trzeba uważać jak się ją bierze do ręki, bo można się oparzyć, a jak komuś jest zimno to może ją włączyć zamiast farelki. Oto otchłań idzie po nas szybciej niż by się można było spodziewać, a bramy czeluści otwierają się z łoskotem od razu ukazując odgłosy pracy i męki potępionych.

Więcej Komentarz
Blog :

Old Leshy - Pośród monumentalnych szczytów

Old Leshy, pośród monumentalnych szczytów, black metal, metal, werewolf promotion, Salmar,

Lubię płyty, które są dziełami całościowymi. "Pośród monumentalnych szczytów" jednoosobowego projektu Old Leshy sprawia wrażenie właśnie takiego concept albumu. Treści utworów przyporządkowane są jednej tematyce, skupiają się wokół gór.

Więcej Komentarz
Recenzje :

Borknagar - The Olden Domain

The Olden Domain, Borknagar, black metal, folk, Ivar Bjornson, Garm, Fiery G. Maelstrom

Płytą „The Olden Domain” Borknagar wkroczył na progresywną ścieżkę, która stopniowo oddalać go będzie od mroków black metalu. Ponieważ jednak jest to początek tej drogi, więc drugi album zespołu wciąż utrzymany jest w nieprzyjaznym klimacie, w którym znajdzie się wiele zła zakutego w mroźne i groźne riffy i wokale. To co jednak rzuca się od razu w oczy, to to, że płyta została nagrana w języku angielskim, a nie, jak poprzednia, w norweskim.

Więcej Komentarz
Literatura :

Tomasz Kamiński - Polowanie

Tomasz Kamiński, Polowanie, fantasy, fantastyka, Initium

Już dziś, 21 września nakładem wydawnictwa Initium ukaże się powieść fantasy pt. „Polowanie” - debiutanckie dzieło Tomasza Kamińskiego, operującego słowem w tak sugestywny sposób jak mistrzowie gatunku. Opowiedziana przez niego historia zabierze czytelników do Bermeld, wsi pośród bagien, której mieszkańcy wierzą w tajemniczych Czterech Bogów. Wiara ta pomaga im żyć i przezwyciężać strach przed rdzennymi mieszkańcami owego bagniska – rasą przerażających olbrzymów, a także przed pradawnym smokiem.

Więcej Komentarz
Recenzje :

Sodom - 'Till Death Do Us Unite

Sodom, ’Till death Do Us Unite, Tom Angelripper, Bobby, Bernemann, thrash metak, rock, punk rock, Simon & Garfunkel, rock and roll

Duże zmienności cechowały Sodom przed wydaniem „’Till death Do Us Unite”. I mam tu na myśli zarówno rotujący skład, jak i kombinacyjną stylistykę. Na tym ósmym albumie Tom Angelripper po raz kolejny wystąpił z nową załogą i wtedy jeszcze nikt nie wiedział, że i Bobby i Bernemann są odpowiednimi ludźmi, którzy będą współtworzyć tą markę przez następne długie lata. Muzycznie natomiast wciąż jest to etap eksperymentów i poszukiwań.

Więcej Komentarz
Recenzje :

Solstice - As Empires Fell

Promo 93, Solstice, Carnage Records, Carrion Records, As Empires Fell, Mariusz Kmiołek, doom metal, stoner

Właściwie „Promo 93” było trzecim demem angielskiego Solstice. Podchwyciła je, przekształcona z Carnage, Carrion Records i wydała jako „As Empires Fell”. Inny jest nie tylko tytuł, ale i zupełnie nowa okładka, ale materiał dźwiękowy jest ten sam. Było to rok po ukazaniu się oryginału, czyli w 1994, ale i tak należy docenić nosa, prowadzonej przez Mariusza Kmiołka, wytwórni, gdyż wydobyła na światło dzienne zespół nikomu nieznany, ale z niewątpliwym potencjałem, który, jak się później okazało, utrzymał się na rynku i wprawdzie z przerwą, ale istnieje do dziś.

Więcej Komentarz
Recenzje :

Stille Volk - Hantaoma

Stille Volk, folk, Hantaoma, Holy Records, Mystic Production, Those Opposed Records

Stille Volk to francuski zespół folkowy powstały w 1994 roku. Po trzech kasetach demo, swoją pierwszą płytę „Hantaoma” wydali poprzez Holy Records w 1997 roku. W tym samym czasie licencję kasetową wykupił Mystic Production, a w winyl można było zaopatrywać się dopiero od roku 2015 za sprawą Those Opposed Records.

Więcej Komentarz
Recenzje :

Annihilator - For The Demented

Annihilator, For The Demented, thrash metal, Megadeth, punk rock, Dave Mustaine, rock, Aaron Homma

Drogie metale. Jakbyście poszli kiedyś do lekarza w celu poradzenia się co do swoich stosunków rodzinnych i współżycia społecznego i dowiedzieli się, że przyczyną Waszych problemów są dziwne koszulki w jakich chodzicie i hałaśliwa muzyka jakiej słuchacie, to nie przejmujcie się. W życiu trzeba być trochę zwariowanym i nie oznacza to od razu, że jest się nienormalnym. Jeżeli kiedykolwiek poczuliście się z tego powodu wyobcowani to szesnasta płyta Annihilator jest właśnie dla Was – „For The Demented”

Więcej Komentarz
Recenzje :

Anasarca - Survival Mode

Anasarca, Survival Mode, death metal, Obituary, Vomiting Corpses, Michael Dormann, Dying

Mniam mniam, chrum chrum, mlask mlask. A któż to tak zajada się jakimiś smakowitościami? To kanibal. Niby zjada swoich ziomków, żeby samemu przeżyć, ale słychać, że robi to ze smakiem i nieskrywaną przyjemnością, skoro wykazuje się tak dużym apetytem. Mowa o intrze do utworu „Cannibal”, ale nie martwcie się. Wszystkie piosenki na czwartej płycie Anasarca „Survival Mode” są o kanibalach.

Więcej Komentarz
Recenzje :

Sinergy - Beware The Heavens

Sinergy, Children Of Bodom, In Flames, Arch Enemy, Witchery, Ancient, Sharlee D’Angelo, Ronny Milianowicz, Alexi Laiho, Jesper Strömblad, Kimberly Goss, Beware The Heavens, power metal

„Potęgą Waszych połączonych mocy jestem ja – Kapitan Planeta”. Proekologiczny superbohater składał się w z ziemi, ognia, wiatru, wody i serca, tak jak Sinergy składało się z Children Of Bodom, In Flames, Arch Enemy, Witchery i Ancient. Bo gdy ziemią jest Sharlee D’Angelo, ogniem Ronny Milianowicz, wiatrem i wodą Alexi Laiho i Jesper Strömblad, a sercem Kimberly Goss to Ziemia musi być bezpieczna, a problem pojawia się gdzie indziej: „Beware The Heavens”.

Więcej Komentarz
Recenzje :

Fudge - Dust To Come

Fastball Music, Fudge, Dust To Come, Vorph, Kreator, Samael

Wytwórnia Fastball Music anonsuje niemiecki Fudge jako pionierów synth-metalu. Biorąc pod uwagę, że właśnie debiutują pełną płytą, taka interpretacja wydaje się, co najmniej, mocno przesadzona, jednak zespół istnieje od 2012 roku i ma na koncie kilka mniejszych wydawnictw. Całokształt jego obecnych możliwości nosi tytuł „Dust To Come” i będzie go można celebrować od 16 października, ale dzięki uprzejmości promotora, ja mogę o nim napisać już dzisiaj.

Więcej Komentarz