Wracać wciąż do domu Le Guin
Zmierzch Bogów
Recenzje :

Slayer - Show No Mercy

Brian Slagel, Metal Blade Records, Slayer, Show No Mercy, Jeff Hanneman, Kerry King, Tom Araya

„Blasting our way through the boundaries of hell”. Tak to się proszę Państwa zaczęło. To znaczy zaczęło się wcześniej, gdy numer „Aggressive Perfector” pojawił się na składance „Metal Massacre III” Briana Slagela, a potem droga do albumu w Metal Blade Records była już otwarta. Brian wspomina w swojej książce, że był oczarowany Slayerem, który zrobił na nim piorunujące wrażenie, zwłaszcza na żywo. Zresztą nie tylko na nim, a płyta „Show No Mercy”, która z tego wyniknęła z miejsca stała się legendą i zarazem początkiem nowej religii.

Więcej Komentarz
Recenzje :

Slayer - Divine Intervention

Season In The Abbys, Slayer, Deacade Of Aggression, Tom Araya, Divine Intervention, Reign In Blood, Kerry King, Paul Bostaph, Forbidden, Dave Lombardo

„Season In The Abbys” zakończyło pewną epokę w dziejach Slayer. Epokę lat osiemdziesiątych kiedy to zespół powstał, zadebiutował, zaszokował, rozwinął się i osiągnął absolutny szczyt, stając się czymś znacznie więcej niż tylko grupą muzyczną. Dla wielu Slayer stał się religią, a z każdą płytą potwierdzał swoją supremację, mimo że ta poprzednia wydawała się już niemożliwa do pobicia. Tę pierwszą dekadę zamknęli jeszcze świetną dwupłytową koncertówką „Deacade Of Aggression”, podsumowującą cały ten okres, ale czas leciał dalej, a Slayer wcale nie zamierzał odpuścić.

Więcej Komentarz
Recenzje :

Slayer - Reign In Blood

Reign In Blood, Slayer, Tom Araya, Kerry King, Jeff Hanneman, Dave Lombardo

„Reign In Blood” – płyta pomnik. Absolutny i niedościgniony wzór, jądro muzyki metalowej. Pół godziny hałasu, który stał się wyznacznikiem tego czym jest kwintesencja muzycznej agresji. Gdzie każda sekunda jest wyżyną, a każdy utwór jest kolejnym ciosem, po którym nie sposób się pozbierać, bo z prędkością światła już nadciąga następny. Kunsztowna maszyna śmierci, precyzyjnie zaprogramowana i wykonana w najdrobniejszych szczegółach, stanowiąca o sile i niezwykłości swoich twórców. Stanowiąca o potędze Slayer.

Więcej Komentarz
Recenzje :

Slayer - God Hates Us All

Slayer, God Hates Us All, Seasons In The Abbys, Tom Araya, Kerry King, Jeff Hanneman, Paul Bostaph

11 września 2001 roku to dzień, który wrył się w pamięć całego świata. Ataki terrorystyczne na Stany Zjednoczone, ogrom ofiar i skala całego wydarzenia, nie pozwoliły nikomu przejść obok tego obojętnie i w pewien sposób zmieniły nawet sposób funkcjonowania współczesnych cywilizacji. W tej przytłaczającej scenerii, dokładnie tego samego dnia, ukazała się ósma płyta Slayer o jakże wymownym tytule „God Hates Us All”.

Więcej Komentarz
Relacje :

Blood On The Coast - The X Bar, Cupertino, CA (15.9.2018)

Blood On The Coast, Phantom Witch, Section 5150, WinterSorrow, Pyrotenic, The X Bar, Behemoth  Slayer, Cannibal Corpse, Napalm Death, Amorphis, Moonspell, Dark Tranquility, XXV Lat Chaosu, Tom Araya, Amon Amarth, Iron Maiden, Venom, Death Angel

Piszę do Was ze słonecznej Kalifornii, gdzie przybyłem trochę pojeździć z rodziną. Lecąc do USA, oprócz polowania na płyty, których nazbierałem tu już 20, bardzo chciałem trafić na jakiś koncert. A dzieje się tu dużo. W czerwcu te okolice demolował Behemoth ze Slayerem, Cannibal Corpse i Napalm Death będą dopiero w październiku. W San Diego o dwa dni mijam się z trasą Amorphis, Moonspell i Dark Tranquility i nie wyrabiam się na Wintersun w San Francisco. O to wszystko nie trudno jednak w Polsce, a w końcu udało się znaleźć coś znacznie lepszego. Gdy mieszkałem w Los Gatos, znalazłem koncert lokalnego, thrashowego Phantom Witch, który wieńczył ich tour po Kalifornii o nazwie „Blood On The Coast”. 

Więcej
Komentarze
WUJAS : Przy kupnie biletu pytali czy full bar i dawali odpowiedni kolor opaski. Dostałe...
amorphous : Mnie najbardziej na klubowych koncertach w kaliforni rozwaliło to że są d...
Samir : Dobrze się czyta, szkoda, że nie ma więcej koncertów w okolicy zes...
Recenzje :

Slayer - Diabolus In Musica

Diabolus In Musica, Reign In Blood, Slayer, thrash metal, Tom Araya, hardcore

Zmiany, zmiany, zmiany. Slayer zapowiadał, że chce nagrać album inny i ta sztuka się mu udała, a to oczywiście nie spodobało się fanom. Wydany w 1998 roku „Diabolus In Musica” zebrał bardzo słabe recenzje i wywołał ogólne niezadowolenie. Dlaczego? Nie wiem. To znaczy oczywiście się domyślam, że większość osób uważa, że jak ktoś kiedyś nagrał „Reign In Blood” to już zawsze musi grać tak samo. Tymczasem Slayer poeksperymentował z brzmieniem, zagrał wolniej, mniej intensywnie i już się zrobiła z tego wielka afera. Dla mnie zupełnie niesłusznie, bo „Diabolus In Musica” to świetny album, w którym zespół zaprezentował nowe rozwiązania, ale jednocześnie pozostał sobą.

Więcej
Komentarze
DEMONEMOON : Bogus swietnie zlapal sedno. Trzeba sluchac!
leprosy : Płyty Slayer dzielę na wybitne, bardzo dobre oraz dobre, ta akurat mieści...
Bogdan : Brak slow to koniec slayera!!!!
Recenzje :

Slayer - Hell Awaits

Slayer, Hell Awaits, Tom Araya, thrash metal, Jeff Hanneman, death metal, Kerry King, black metal

Półtora roku po debiucie, w marcu 1985 roku, Slayer uderzył po raz drugi i był to cios porażający. Różnica w jakości jest ogromna. Rozwinięcie i unormowanie stylu bardzo wyraźne. To od „Hell Awaits” Slayer jest wielki, a jego wielkość nie podlega żadnej dyskusji. Płyta jednocześnie legendarna i bardzo świeża. Płyta, która ma już prawie trzydzieści lat, a wciąż po prostu zabija. Rozrywa na strzępy podczas spadania w otchłań piekielnego ognia. Tak jak na okładce.

Więcej
Komentarze
Harlequin : Oj dużo się na tej płycie dzieje. AKurat wymieniony w recenzji "Kill Again...
zsamot : Magia. Szaleństwo. Nieprzemijająca aura diabelskiej atmosfery... ;)
Recenzje :

Slayer - Seasons In The Abyss

Jeff Hanneman, Seasons In The Abyss, Slayer, Tom Araya, Kerry King

„Propaganda death ensemble burial to be. Corpses rotting through the night in blood laced misery.” Obraz wojny totalnej jaki wywołuje Slayer w „War Ensemble” jest niesamowity. Szybkość, wściekłość, spalona ziemia, ostrzał, oblężenie. „The sport is war, total war, when victory’s a massacre. The final swing is not, a drill, it’s how many people I can kill.” Wokal jest idealny. Pełen agresji i krzykliwy, ale czysty i zrozumiały. Gitary uderzają piekielnym ogniem, rozpędzone tną i dewastują pozostawiając po sobie zniszczenie i zgliszcza. A to dopiero początek. „Blood Red” zaczyna się takim kozackim typowo slayerowskim riffem, że aż się nogi uginają. Wspaniały  refren i solówkowa przeplatanka Kinga i Hannemena.

Więcej
Komentarze
WUJAS : Ja długo miałem kasetę firmy MJ, która była zatytułowana "War...
jedras666 : A ja jakoś nigdy nie umiałem się przekonać do tej płyty. Jak dla mnie...
zsamot : Dla mnie ideał. Pamiętam, że lata się męczyłem kasetą z Taktu,...
Muzyka :

Tom Araya hospitalizowany

Niedobrze się dzieje w obozie Slayer. Rok temu frontman tej legendarnej formacji zaliczył operację pleców i Slayer był wyłączony z życia koncertowego na dłuższy czas, niedawno Jeff Hanneman przeszedł poważną infekcje ręki i też nie może aktywnie koncertować, a teraz świat obiegła wiadomość, że Tom Araya trafił nagle do szpitala w Sydney. Niestety, w dalszym ciągu nie wiadomo, co było przyczyną nagłej hospitalizacji muzyka.
Więcej Komentarz