Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin
Recenzje :

Marty Friedman - Dragon's Kiss

Dragon’s Kiss, Marty Friedman, Hawaii, Cacophony, Deen Castronovo, Jason Becker, heavy metal, Dave Mustaine, Megadeth

„Dragon’s Kiss” to pierwsza solowa płyta Marty Friedmana. Wcześniej gitarzysta grał w kilku zespołach, między innymi w Hawaii i Cacophony wraz z perkusistą Deenem Castronovo, który wystąpił również na tym albumie. Trzecim muzykiem jaki tu zagrał jest Jason Becker, który ma udział w dwóch utworach. W jednym z nich, na pianinie, pojawia się też jego dziewczyna Maija.

Więcej Komentarz
Recenzje :

Mayhem - Wolf's Lair Abyss

Mayhem, De Mysteries Dom. Satanas, Hellhammer, Maniac, Necrobutcher, Blasphemer, Aura Noir, Wolf’s Lair Abyss

Mayhem nie zwykł rozpieszczać swoich fanów licznymi wydawnictwami, więc każda nowość wzbudzała nie lada sensację. Tym bardziej, że w zespole wiele się działo i w porównaniu z kultowym „De Mysteries Dom. Satanas” w składzie pozostał tylko Hellhammer. Nie znaczy to jednak, że zaczęli go tworzyć nowi ludzie. Wręcz przeciwnie. Powrócili Maniac i Necrobutcher, a po raz pierwszy pojawił się tylko Blasphemer z Aura Noir na gitarze. I to właśnie ten skład nagrał EP „Wolf’s Lair Abyss”.

Więcej Komentarz
Recenzje :

Centurion - Conquer & Rule

death metal, Centurion, … And They Will Leave Only Remains…, Conquer & Rule, Mitloff, Apocalypse Productions, Encyclopaedia Metallum, Morbid Angel

Death metalowy Centurion swoją pijacką przygodę z muzyką zaczynał w Płocku, popełniając najpierw demo „… And They Will Leave Only Remains…”, a następnie płytę „Conquer & Rule”. Została ona nagrana u Mitloffa w Apocalypse Productions. Encyclopaedia Metallum wspomina tylko o CD, ale ja mam ją na kasecie.

Więcej Komentarz
Recenzje :

Judas Priest - Jugulator

Painkiller, Judas Priest, metal, Rob Halford, Tim Owens, Jugulator, rock

Siedem lat jakie minęły od „Painkiller” to najdłuższa przerwa między albumami Judas Priest, ale i okoliczności ku temu były wyjątkowe. Oto, po prawie dwudziestu latach i dwunastu płytach, odszedł z zespołu jego wokalista i ikona metalu - Rob Halford. To musiało zrodzić przestój, a zastępca miał przed sobą nie lada wyzwanie. Ostatecznie został nim Tim Owens, który zaśpiewał na płycie „Jugulator” i w powszechnej opinii sprostał zadaniu.

Więcej Komentarz
Konkursy :

Wygraj książkę Ashley Audrain - Odruch

Ashley Audrain, Odruch, thriller, sensacja, kryminał, Prószyński i S-ka, wydawnictwo Prószyński i S-ka

Wraz z wydawnictwem Prószyński i S-ka zapraszamy do udziału w konkursie, w którym wygrać można jeden z dwóch egzemplarzy książki "Odruch" Ashley Audrain. To mistrzowsko skonstruowany thriller psychologiczny, który zostanie w twojej głowie już na zawsze… Znakomita, wnikliwa i wstrząsająca powieść, której nie sposób porównać z żadną inną. Blythe Connor pragnie być dla swojej małej Violet czułą i troskliwą matką, jakiej sama nigdy nie miała.

Więcej
Komentarze
konkurs : Prawidłowa odpowiedź to: "Odruch" jest pierwszą powieścią w dor...
Recenzje :

Armored Saint - Revelation

John Bush, Anthrax, Armored Saint, Phil Sandoval, Gonzo Sandoval, Life After Death, Joey Vera, Fates Warning Symbol Of Salvation, Revelation, heavy metal, Black Sabbath

Przejście Johna Busha do Anthrax spowodowało długą przerwę w działalności Armored Saint. Podczas gdy John święcił triumfy w znacznie bardziej znanym komitywie, zespół zawisł w niebycie, bracia Sandoval powołali do życia krótkotrwały Life After Death, a Joey Vera trafił do Fates Warning. Historia Armored Saint jednak nie dobiegła końca i po dziewięciu latach od „Symbol Of Salvation”, odrodzili się w tym samym składzie, nagrywając album „Revelation”.

Więcej Komentarz
Recenzje :

Raise Hell - Not Dead Yet

Raise Hell, Not Dead Yet, thrash metal, melodic death metal, melo-death, rock and roll, rock

Okładka drugiej płyty szwedzkiego Raise Hell "Not Dead Yet" jest co najmniej zastanawiająca. Skrzydlata diablica, w wyzywającym stroju, wodzi na pokuszenie, a widniejąca za oknem metropolia może przywodzić na myśl wszystkie rodzaje muzyki. Okazuje się jednak, że mamy do czynienia z thrash metalem, głęboko wpadającym w typowo szwedzki melo-death, ale mającym w sobie również dużo rock and rolla.

Więcej
Komentarze
zsamot : Totalnie odprężające granie. Po debiucie silącym się na ekstremę tu...
Recenzje :

Nailbomb - Point Blank

Sepultura, Max Cavalera, Nailbomb, Alex Newport, Fudge Tunnel, Point Blank, punk rock, hardcore, thrash metal, Doom, Andreas Kisser, Igor Cavalera, Dino Cazares, Fear Factory, Proud To Commit Commercial Suicide

W 1994 roku Sepultura była u szczytu sławy i wszystko co zrobił Max Cavalera cieszyło się dużym zainteresowaniem. Tak właśnie było z Nailbomb, który założył wraz z Alexem Newportem – filarem angielskiego Fudge Tunnel. Razem nagrali płytę „Point Blank”, która ukazywała szereg niekonwencjonalnych rozwiązań i miała bardzo dosadny i wyrazisty przekaz, co przysporzyło jej sporej popularności.

Więcej Komentarz
Recenzje :

Scattered Remnants - Destined To Fail

Scattered Remnants brutal death metal, Destined To Fail, Repulse Records, Novum Vox Mortis

Scattered Remnants to brutal death metalowy zespół ze stanu Massachusetts. Istnieli w latach dziewięćdziesiątych, kiedy to popełnili dwa mniejsze materiały, a następnie nagrali płytę „Destined To Fail”. Została ona wydana przez Repulse Records w 1998 roku, a rok później licencję otrzymała też warszawska Novum Vox Mortis, wydając ją na kasecie.

Więcej Komentarz
Recenzje :

Iron Maiden - Piece Of Mind

Piece Of Mind, Iron Maiden, Bruce Dickinson, Nico McBrain, The Number Of The Beast

„Piece Of Mind” to czwarta płyta Iron Maiden, druga z Brucem Dickinsonem i pierwsza, na której na perkusji zagrał Nico McBrain. W ten sposób powstał ten najbardziej znany, można powiedzieć, że klasyczny skład zespołu, który według większości fanów nagrał swoje najlepsze płyty. Samo „Piece Of Mind” nie przebiło swoją wielkością historycznego pomnika jakim jest „The Number Of The Beast”, ale chyba nikt nie ma wątpliwości, że jest to wspaniały i obfitujący w przeboje album, z „Flight Of Icarus” oraz „The Trooper” na czele.

Więcej Komentarz
Recenzje :

Elegis - Hail To The Tyrants

Elegis, death metal, Baron, black metal, ProFanatism, Hail To The Tyrants, Heerwegen Tod Productions, Astral Enigma, Immemoratus

Elegis to death metalowy projekt, którego głównodowodzącym jest Baron, prowadzący również blackowy ProFanatism. „Hail To The Tyrants” jest pierwszym materiałem, który wydał pod tą nazwą, w 2014 roku i własnymi nakładami. Dwa lata później to demo uzyskało drugie wcielenie za sprawą Heerwegen Tod Productions, które wydało je na kasecie wraz z albumem „Astral Enigma” zespołu Immemoratus. Z tej okazji dwa kawałki zostały nagrane na nowo i umieszczone jako bonus tracki.

Więcej Komentarz
Recenzje :

Immemoratus - Astral Enigma

Immemoratus, Łukasz Muschiol, Radogost, Aeon, death metal, Astral Enigma, Heerwegen Tod Productions, Hail To The Tyrants, Elegis, Hate, Cain's Way

Immemoratus to pierwszy projekt Łukasza Muschiola znanego bardziej z Radogost, który tu występuje pod pseudonimem Aeon i prezentuje zupełnie inną jazdę, bo złożoną z mosiężnego death metalu. „Astral Enigma” to jego pierwsza i zarazem jedyna płyta pod tym szyldem, wydana w 2007 przez Heerwegen Tod Productions. Ta sama wytwórnia wznowiła nakład w 2016 roku, ale tym razem na kasecie i w towarzystwie dema „Hail To The Tyrants” zespołu Elegis.

Więcej Komentarz
Recenzje :

Day Before Us/Antikatechon - Complaintes Au Bord D'un Autre Monde

Complaintes Au Bord D’un Autre Monde, Day Before Us, Antikatechon, Phillipe Blache, Davide Del Col, ambient, Heerwegen Tod Production,

„Complaintes Au Bord D’un Autre Monde” jest efektem współpracy dwóch twórców mrocznych dźwięków, ukrywających się pod nazwami Day Before Us i Antikatechon. Francuz Phillipe Blache i Włoch Davide Del Col wspólnie odpłynęli w zimnie ambientowe ogrody wzniecając wszystkie rodzaje emocji jakie wyczytać można na twarzach dziewcząt z okładki. Wydawcą płyty jest polska wytwórnia Heerwegen Tod Production.

Więcej Komentarz
Recenzje :

Pain - Pain

Pain, Peter Tätgtren, Hypocrisy, death metal, industrial

Pain to solowy projekt Petera Tätgtrena z Hypocrisy. Narodził się w 1996 roku, a jego istotą miało być połączenie death metalu z dźwiękami industrialnymi. Pierwszą tego oznaką był album „Pain” wydany w roku 1997. Faktycznie dużo tu warstwy komputerowej i żywszych fragmentów, ale i tak całość przyjmuje bardzo depresyjny charakter.

Więcej Komentarz
Muzyka :

Stillnox zapowiada nowy album Aten

Martin Seraphin, Stillnox, La Toya, Gregor Ros, Agata Pawłowicz, Maja Konarska, Agnieszka Kornet, Inga Habiba, Anja Orthodox, Closterkeller, Rain Of Sorrow, Closterkeller, Artrosis, Fading Colours

''Aten'' to muzyczna podróż pośród uczuć takich jak miłość, zazdrość, zdrada, po utwór inspirowany serialem Wojna Światów. Motywem przewodnim płyty są tajemnice starożytnego Egiptu. Faraon heretyk, nowy Bóg - Aten - czyli dysk słoneczny, a także piękno i tajemnice jakie od tysiącleci skrywa Królowa Nefertiti. Czeka Was 60 minut podróży w nieodkryte rejony!'' - mówi lider zespołu Martin Seraphin.

Więcej Komentarz
Recenzje :

Natura Morta - Schwarze Mauer

Natura Morta, Igor Blaszko, The Metal Archives, black metal, death metal, Schwarze Mauer, doom metalu, gothic, atmospheric rock, Aaron Stainthorpe, Jonas Renkse, post black metal

Ciężko dowiedzieć się czegokolwiek o Natura Morta, gdyż jest to projekt, który pragnie pozostać tajemniczym. Wyrywki informacji jakie uzbierałem z internetu, maila i ubogiej w treści okładki, świadczą o tym, że jest to twór polski, lecz stacjonujący w Anglii, a jego mózgiem jest Igor Blaszko. Na tapecie mam jego trzecią płytę "Schwarze Mauer”, co samo w sobie jest już jakimś wyczynem, gdyż karierę wydawniczą pod tym szyldem rozpoczął ledwo w zeszłym roku. Jak twierdzi autor, jest to album zupełnie inny od poprzednich, co by tłumaczyło dlaczego na Metal Archives styl widnieje jako black/death metal, bo „Schwarze Mauer” black/death metalem z pewnością nie jest.

Więcej Komentarz
Recenzje :

Megadeth - Peace Sells... But Who's Buying?

Megadeth, Peace Sells… But Who’s Buying?, Dave Mustaine, Chris Poland, blues, Willie Dixon

Zdarzyło Wam się to kiedyś? Ocknąć się o czwartej rano i nie pamiętać za bardzo co się stało. I tak całe szczęście, że we własnym domu. Teraz trzeba tylko zakraść się do sypialni i wśliznąć do łóżka, tylko tak żeby starej nie obudzić, bo może to mieć tragiczne konsekwencje. Taką to właśnie psychodeliczną akcją zaczyna się druga płyta Megadeth „Peace Sells… But Who’s Buying?”

Więcej Komentarz
Muzyka :

Okrütnik zadebiutuje w listopadzie

Okrütnik, Legion Antychrysta, Ossuary Records, Eryk Kula, Kat, Venom, Running Wild, Turbo, HiGain Studio

Debiutancki album zespołu Okrütnik zatytułowany „Legion Antychrysta” ukaże się 2 listopada 2020 nakładem Ossuary Records. Płyta nagrana została własnym sumptem w prowizorycznym studio gitarzysty, Eryka Kuli, który jest również odpowiedzialny za mix materiału. Masteringu podjął się Janusz Grabowski z białostockiego HiGain Studio. Okładka i layout są dziełem Sandry Kubackiej.

Więcej Komentarz
Recenzje :

Iron Maiden - Killers

Killers, Iron Maiden, Adrian Smith, Dennis Stratton, Paul Di’Anno, heavy metal, Steve Harris

Nagranie pierwszej płyty zajęło Iron Maiden pięć lat, a już rok później gotowy był drugi album „Killers”. Okazało się jednak, że większość zawartych na nim piosenek to stare nagrania, powstałe jeszcze przed debiutem. Czy to znaczy, że gorsze? Może z punktu ówczesnej hierarchii wartości twórców tak, ale z perspektywy czasu zupełnie tego nie widać. Wzbogacona o takie szlagiery jak „Murders In The Rue Morgue” i „Killers” płyta z miejsca stała się hitem i otworzyła zespołowi drzwi do światowej kariery.

Więcej Komentarz
Recenzje :

Borknagar - The Olden Domain

The Olden Domain, Borknagar, black metal, folk, Ivar Bjornson, Garm, Fiery G. Maelstrom

Płytą „The Olden Domain” Borknagar wkroczył na progresywną ścieżkę, która stopniowo oddalać go będzie od mroków black metalu. Ponieważ jednak jest to początek tej drogi, więc drugi album zespołu wciąż utrzymany jest w nieprzyjaznym klimacie, w którym znajdzie się wiele zła zakutego w mroźne i groźne riffy i wokale. To co jednak rzuca się od razu w oczy, to to, że płyta została nagrana w języku angielskim, a nie, jak poprzednia, w norweskim.

Więcej Komentarz