Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin
Recenzje :

Turbo - Awatar

Awatar, Turbo, One Way, Wojciech Hoffman, Grzegorz Kupczyk, Bogusz Rutkiewicz, Mariusz Bobkowski, thrash metal, heavy metal, Deep Purple, Black Sabbath, Ronnie James Dio

„Awatar” to płyta, która wyszła dziewięć lat po poprzedniej produkcji Turbo „One Way”. W tym okresie zespół przez pewien czas nie istniał, a składy zmieniały się dynamicznie. Ostatecznie Wojciechowi Hoffmanowi udało się skompletować klasyczne zestawienie z Grzegorzem Kupczykiem i Boguszem Rutkiewiczem, a na perkusji zagrał Mariusz Bobkowski. Po latach Turbo wróciło na scenę.

Więcej
Komentarze
Bogdan : Turbo gralo juz wszysko hard heavy thrash czekam az nagraja plyte w stylu dis...
Recenzje :

Roommates - Fake

Trevor Nadir, Sadist, Nadir Music, Roommates, Fake, rock, rock and roll, stoner rock, southern rock

Napisał do nas Trevor – wokalista Sadist. Że ma wytwórnię Nadir Music i czy jesteśmy zainteresowani współpracą. „Oczywiście, że jesteśmy” – odpisałem, zaznaczając, że piszę tylko o fizycznych kopiach albumów. Minęło trochę czasu, myślałem już, że temat się rozmył, aż w skrzynce pocztowej znalazłem przesyłkę z Genui. Zaciekawiony popędziłem z nią do domu, gdzie okazało się, że jest… bardzo rozczarowująca.

Więcej Komentarz
Recenzje :

Amorphis - Tuonela

Tuonela, Amorphis, Elegy, death metal, heavy metal, rock, Pasi Koskinen, Tomi Koivusaari,Santeri Kallio

„Tuonela” jest pewną naturalną kontynuacją drogi, jaką Amorphis przyjął na „Elegy”. Już tam zespół mocno odchodził od death metalu, by na swoim kolejnym albumie odstąpić od niego prawie całkowicie. W zainteresowanie grupy wkroczył progresywny heavy rock i ich fińska mitologia nabrała delikatniejszego i bardziej uczuciowego charakteru. Dla jednych to fantastyczne odkrycie, dla innych koniec zasłużonej kapeli. Ja uważam, że nowa odsłona Amorphis w dalszym ciągu jest fascynująca i obfitująca w ciekawą i wysokiej klasy muzykę.

Więcej
Komentarze
leprosy : Po "Tales from the Thousand Lakes" nic co nagrali nie było już godne pośw...
oki : pełna zgoda, świetna płyta
Recenzje :

Cathedral - Hopkins (The Witchfinder General)

Cathedral, The Carnival Bizarre, Lee Dorrian, Arthur Brown, Hopkins (The Witchfinder General), rock, blues, pop

Matthew Hopkins był anglikiem żyjącym w latach 1620-1647. Wsławił się tym, że obwołał się generalnym łowcą czarownic i podczas swojego niedługiego życia przyczynił się do skazania na śmierć około dwustu kobiet. Zeznania wymuszał torturami, a za oczyszczanie wiosek ze złych duchów pobierał wysokie wynagrodzenia. Sam zmarł na gruźlicę w wieku dwudziestu siedmiu lat. Taka to szemrana postać jest tytułowym bohaterem, wydanej w 1996 roku, EPki Cathedral i o nim opowiada pierwszy utwór, który można było już poznać na płycie „The Carnival Bizarre”.

Więcej Komentarz
Recenzje :

Rhapsody - Legendary Tales

Legendarny Tales, Rhapsody, Fabio Lione, power metal

„Chaos, fire and blood… rivers of blood!” Tak było dawno, dawno temu, kiedy piekielne armie zaatakowały Algalord. Na szczęście zostały odparte i na długi czas zapanował pokój, ale teraz niebezpieczeństwo powraca. Wróg potężny jak nigdy przekroczył już góry i zmierza, aby podbić ukochane krainy. Tylko sprzymierzenie wszystkich sił dobra może uchronić świat przed zgubą. Przepowiednia mówi, że na ich czele musi stanąć „warrior of ice”, który zdobędzie „three keys of wisdom”, przejdzie przez „ivory gate”, pokona „ancestral guardian” i zdobędzie „holy emerald sword”, aby rozpocząć „epic crusade for salvation of enchanted lands…”

Więcej Komentarz
Recenzje :

Mortiis - Crypt Of The Wizard

Mortiis, Crypt Of The Wizard, ambient

„Crypt Of The Wizard” to kolejna płyta, na której Mortiis rozwija się kompozytorsko i artystycznie. Każda jego propozycja jest coraz ciekawsza i tak jest również w tym przypadku. Można powiedzieć, że na tym albumie doszedł już do szczytu możliwości w samotnym tworzeniu i wykonywaniu muzyki na syntezatorze.

Więcej Komentarz
Recenzje :

Immortal - Blizzard Beasts

Blizzard Beasts, Abbath, Demonaz, Horgh, Immortal

„Blizzard Beasts” to płyta, na którą duet Abbath – Demonaz postanowił zaprosić perkusistę. W ten sposób członkiem zespołu został Horgh. Jest to również album mocno osadzony w dotychczasowej stylistyce, ale zwiastujący już nową odsłonę działalności Immortal. Można powiedzieć, że taki przejściowy. Z zaśnieżonych, skalistych grani wciąż sypią się pędzące lawiny blastów, ale lodowaty wiatr zaczyna dąć swoją melodię.

Więcej Komentarz
Recenzje :

Behemoth - Thelema.6

Thelema.6, Behemoth, death metal, Morbid Angel, Nergal, Aleister Crowley

„We would like to see most of the human race killed off, because it is unworthy. It is unworthy of the gift of life.” Taka inwokacja rozpoczyna “Thelema.6” i trzeba przyznać, że robi ona wrażenie. Po takim wstępie, aż strach pomyśleć co będzie dalej. A cokolwiek człowiek by sobie nie pomyślał i tak nie przebije to tego co znajduje się na tej płycie. Ekstremalność, bije tu bowiem z każdej strony, a jest to ekstremizm death metalowy. W nowy wiek Behemoth wszedł odmieniony muzycznie i stylistycznie oraz gotowy na podbój świata.

Więcej
Komentarze
zsamot : Otóż to, zresztą okres tej płyty to rewelacyjne koncerty, świetny sk...
leprosy : Mój ulubiony Behemoth (lub na równi z Satanica). Świetna muza po zmian...
Recenzje :

Megadeth - The World Needs A Hero

The World Needs A Hero, Mystic Production, Megadeth, Risk, Marty Friedman, Savatage, Trans-Siberian Orchestra, Al Pitrelli, Dave Mustaine, Youthanasia, Cryptic Writings, Rust In Peace, thrash metal

“The World Needs A Hero” to płyta, na którą, po długiej przerwie, powrócił stary znajomy truposz. Jak Feniks z popiołów wyłania się z martwego ciała człowieka, co może sugerować, że zmartwychwstał. Widać to na płycie, bo na okładce mojej kasety Mystic Production, jest to tak wykadrowane, że w ogóle nie jest ujęty kontekst. Nie jest to jedyny powrót. Po trochę krótszej przerwie, Megadeth znów podpisuje się swoim pierwotnym logo. Wszystko to ma nawiązywać do starych czasów i pokazać, że zespół wraca do korzeni, od których oddalił się sporo, zwłaszcza na ostatniej płycie „Risk”.

Więcej
Komentarze
jedras666 : Gówniana płyta Megadeth? Nie! To przecież coś zupełnie nowego ;...
Bogdan : Kolejne gowno ktorym uraczyl nas Dave kicha .Rust in peace the best!!!
Recenzje :

Graveland - Carpathian Wolves

Graveland, Celtic Winter, Carpathian Wolves, Eternal Devils, black metal

Od zarania dziejów Graveland był płodnym zespołem, wypuszczał dużo demówek i nie ograniczał się do jednego wydawnictwa rocznie. W 1994 wyszło duże i znane demo „Celtic Winter”, a jeszcze w tym samym roku ukazała się ich pierwsza płyta „Carpathian Wolves”. Wydała go również debiutująca Eternal Devils z Opola, która, w przeciwieństwie do Graveland, nie rozwinęła skrzydeł. Później było dużo różnych wznowień, ale ja mogę pochwalić się właśnie tą pierwotną wersją kasetową.

Więcej Komentarz
Recenzje :

Turbo - Identity

Awatar, Tożsamość, Metal Mind Records, Identity, heavy metal, Metalmania, Grzegorz Kupczyk, Iron Maiden

Podobnie jak „Awatar”, płyta „Tożsamość” wydana została w dwóch wersjach językowych. W grudniu 2004 ukazała się odsłona polska, a już w 2005 roku, Metal Mind Records wypuścił „Identity”, czyli jej angielski odpowiednik. Inna jest na nim kolejność utworów, niektóre różnią się też czasem trwania, ale ogólnie mamy do czynienia z tym samym materiałem. Tak się złożyło, że ja gdzieś, kiedyś tak trafiłem i mam właśnie tą wersję angielskojęzyczną. Trochę szkoda, bo taki heavy metal lepiej się wchłania po polsku, co mogę sobie porównać po kawałku „Paranoja”, który mam na składance „Metalmania 2005”. Nie ma jednak co narzekać, bo muzyka i śpiew Grzegorza Kupczyka bronią się w każdej sytuacji, a „Identity” tak czy inaczej jest zajebistym albumem.

Więcej Komentarz
Recenzje :

Type O Negative - Life Is Killing Me

Type O Negative, World Coming Down, Life Is Killing Me, Peter Steele

Aż cztery lata Type O Negative kazali czekać swoim fanom na następcę „World Coming Down”, ale za to jak już nagrali nową płytę, to od razu siedemdziesiąt pięć minut. Jak zwykle z okładki bije tradycyjna zieleń. Od razu też zostajemy urzeczeni typowym dla tego zespołu pesymizmem. Wydająca ostatnie tchnienie linia życia nabiera swojej martwej prostoty co uosabia fantastyczny tytuł „Life Is Killing Me”. Jak zwykle też jest czego posłuchać.

Więcej
Komentarze
jedras666 : A ja o tej płycie... kompletnie nie wiem co powiedzieć. Jest tak zakręcona...
leprosy : Potężna, ciężka a momentami chwytliwa i intensywna. Szkoda, że...
Recenzje :

Ulver - Lyckantropen Themes

Lyckantropen Themes, Ulver, Lyckantropen, Steve Ericsson, Perdition City, Kristoffer Rygg, Tore Ylwizaker, Jørn Svaeren, noise, drum 'n' bass

„Lyckantropen Themes” nie jest zwyczajną płytą Ulver, lecz soundtrackiem do filmu "Lyckantropen" szwedzkiego reżysera Stevea Ericssona. Film jest psychodelicznym horrorem, ale słuchacz płyty nie wie o tym i jest pozostawiony tylko dźwiękom. Ja też nie znam filmu i jego fabuły mogę się tylko domyślać na podstawie muzyki i zdjęć w okładce płyty. Wszystko wskazuje na jakiś straszny dom, w którym dzieją się przerażające historie. Zresztą sam tytuł tez pozostawia pole do uruchomienia wyobraźni.

Więcej Komentarz
Recenzje :

Upir - Possession

Upir, Herr Skogen, Skogen, Biały Witeź, Herr Legion, Possession, black metal, ambient

Upir to pomorski twór, który zrodził się w 2011 roku. Jego założycielami są, obsługujący wszystkie instrumenty, Herr Skogen, znany przede wszystkim ze Skogen i Biały Witeź oraz Herr Legion na wokalu. W tym składzie zadebiutowali w 2012 roku EPką „Possession”. Upir to black metal w swojej najbardziej radykalnej i obskurnej odsłonie.

Więcej Komentarz
Recenzje :

Vader - The Beast

Blood, Vader, Doc, The Beast, Vesania, Daray, Novy, Dies Irae, Peter, Metal Mind Productions, Metalmania, death metal

EP'ka „Blood” była ostatnim wydawnictwem Vader w jakim wziął udział Docent. Przed sesją nagraniową do „The Beast” miał wypadek, podczas którego złamał i rozciął rękę. Niemożność gry trwała wiele tygodni, a potem już nie wrócił do zespołu ze względu na niszczące go uzależnienia, które w konsekwencji, doprowadziły do jego śmierci w 2005 roku. Był wspaniałym muzykiem i filarem Vader, którego wielkość tworzył przez siedemnaście lat. Maszyna jednak grała dalej, a na następcę Doca wybrany został perkusista Vesania – Daray.

Więcej Komentarz
Recenzje :

Amorphis - Elegy

Elegy, Amorphis, Tomi Koivusaari, Pasi Koskinen, death metal, heavy metal, rock

Do albumu „Elegy” Amorphis zatrudnili wokalistę. Wcześniejszy frontman Tomi Koivusaari wprawdzie nie zrezygnował ze swoich zdartych growlingów, ale zaczął pojawiać się znacznie rzadziej, pozostając gitarzystą. Muzykę Amorphis zdominował natomiast czysty śpiew Pasi Koskinena. Jest to główny, ale nie jedyny, objaw tego, że zespół zaczął odchodzić od death metalu w stronę klimatów heavy rockowych.

Więcej
Komentarze
Sumo666 : Polecam Ci Qba z czystym sumieniem ostatni album "Under The Red Cloud". Pos...
amorphous : Ja zaczynałem od "Elegy" dopiero potem słuchałem starszych płyt....
Sumo666 : A do mnie owszem.
Recenzje :

Amber Asylum - The Natural Philosophy Of Love

The Natural Philosophy Of Love, Amber Asylum, Frozen In Amber, Mystic Production, ambient, neoclassical

„The Natural Philosophy Of Love” to druga płyta Amber Asylum, która ukazała się rok po debiucie „Frozen In Amber”. W internecie znaleźć można różne jej okładki, a większość portali zamieszcza siedmioutworową tracklistę. Ja na kasecie Mystic Production kawałków mam osiem i okładkę chyba oryginalną, a ta inna wersja znajduje się na późniejszych wznowieniach.

Więcej Komentarz
Recenzje :

Graveland - Thousand Swords

Carpathian Wolves, Graveland, Thousand Swords, Lethal Records, Rob Darken, IIsengard Productions, Osmose Productions, Nuclear Blast Records, hardcore, black metal

Rok po debiutanckim albumie „Carpathian Wolves”, Graveland nagrał swoją drugą płytę „Thousand Swords”. Początkowo wydała go austriacka Lethal Records, ale Darken szybko opublikował materiał w swojej Isengard Productions. Właśnie tą wersję kasetową mam ja. Jest tam informacja, że zespół odcina się od Lethal Records, a realizacja materiału w tej wytwórni było wielkim błędem. Graveland występuje także przeciwko żydowskim korporacjom, takim jak Osmose, Nuclear Blast, demokracji, hardcoreowi i innym wrogom black metalu. A więc wojna!

Więcej
Komentarze
DEMONEMOON : Przejmujaca historia o wojowniku ktory zgina z rak chrzescijan? Moze byc cieka...
Recenzje :

Arcane Dust - La Loba

Arcane Dust, La Loba, death metal, Benediction, Incantation

Pochodzą z Łodzi, znają się od dawna i już kiedyś razem grali. Chęć wspólnego tworzenia muzyki powróciła po latach i ucieleśniła się na początku 2016 roku, pod postacią Arcane Dust. Dokładnie rok później, własnymi nakładami, wydali płytę „La Loba”. Jedna z nich trafiła do mnie.

Więcej Komentarz
Recenzje :

Impade - Compendium De Terra

Impade, Compendium De Terra, heavy metal, rock

Impade pochodzi z Sofii i istnieje od 2011 roku. W grudniu ukazał się ich drugi album „Compendium De Terra”. Wydany został własnym sumptem, a jeden egzemplarz, po uprzednim kontakcie mailowym, został wysłany do mnie. Impade to zespół grający dość łagodny heavy metal z pogranicza rocka. Ich piosenki są śpiewne i melodyjne, ale dużo w nich jest grania.

Więcej Komentarz