Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin
Recenzje :

Death - Spiritual Healing

Death, Spiritual Healing, death metal"Spiritual Healing" jest tym albumem Death, o którym mówi się najmniej. Z jednej strony jest to jeszcze ten stary, masywny Death, bęz zbędnych udziwnien, a z drugiej jest to próba grania muzyki dojrzałej i ambitnej. Przychylę się w tym momenci do zdania wiekszości opinii i powiem, że jest to najmniej charakterystyczny, a tym samym najbardziej nijaki album death.
Więcej Komentarz
Recenzje :

Roman Kostrzewski - Woda

Pod koniec lutego na półki sklepów muzycznych trafił album Romana Kostrzewskiego "Woda". Jest to pierwsze dzieło z cyklu żywiołów. Efekty jego samodzielnej pracy różnią się od pozostałych płyt. Na ten album nie należy patrzyć stricte pod kątem muzycznym. Pozwólny się zatopić w klimacie Romana zapominając o technicznych smaczkach!
Więcej Komentarz
Recenzje :

Biomechanical - Eight Moons

Biomechanical - objawienie metalowej sceny ostatnich lat. Za sprawą dwóch ostatnich albumów "The Empires Of The Worlds" oraz tegorocznego "Cannibalised" Anglicy uznawani są za jedną z najbardziej obiecujących kapel na obecnej scenie, a wspomniane albumy są odpowiednio drugą i trzecią częścią trylogii science fiction, którą rozpoczęło właśnie "Eight Moons".
Więcej Komentarz
Recenzje :

Wojciech Kilar - Bram Stoker's Dracula Soundtrack

Ścieżkę dźwiękową do "Draculi" stworzył Wojciech Kilar, kompozytor o wielkim talencie i gorącej pasji. Jego partytury są bogatym, a zarazem tajemniczym światem, w którym są refleksje, przemyślenia, myśli. Słuchając ścieżki dźwiękowej do obrazu Coppoli, zdumiewa fakt, że nie można jej przestać słuchać. Jakby kompozytor sam był wampirem i swymi nutami wprowadził mnie w stan hipnozy, aby potem sączyć moją energię. Przyznam, że kompozytorowi się to udaje raz po raz, gdy tylko załączę score.
Więcej Komentarz
Recenzje :

Draconian - Turning Season Within

Pewnego chłodnego i bardzo pochmurnego dnia do mojej sporej kolekcji płyt dołączyło najnowsze dzieło szwedzkiego Draconian. Dziś już wiem, że nie potrafię się obiektywnie wypowiedzieć na temat tej płyty. "Turning Season Within" słuchałem dosłownie wszędzie: w pracy, w pociągu, podczas spacerów, na ulicach zatłoczonego miasta. Nie potrafię się jednak ustosunkować do tego albumu inaczej niż poprzez dwa odrębne sądy.
Więcej Komentarz
Recenzje :

Sólstafir - Masterpiece Of Bitterness

Bardzo wiele pochlebnych opinii słyszałem na temat islandzkiego Sólstafir, ale nigdy ie dane było mi usłyszeć muzyki zespołu. Formacja krążyła gdzieś na szarym końcu orbity blackmetalowej, była dostrzegana, ale niewiele się o niej mówiła. Tymczasem islandzki kwartet nagrał album podobny do ich macierzystego kraju - pełen osobliwości.
Więcej
Komentarze
Yngwie : Aż musiałem to z ciekawości zbadać. I znalazłem kawałek wywia...
minawi : coś z wrześniem chyba, a zespół świetny, choć przyznam, że n...
oki : i jest do szpiku kości islandzka
Recenzje :

Scarve - Irradiant

"Irradiant" to następca "Lumineferous" - płyty, która pozwoliła francuskiemu Scarve zostać zauważonym i docenionym. Jeśli jednak coś jest uznawane za dobre, to należy trzymać się tej konwencji i zbyt daleko od niej nie odchodzić. Scarve doskonale zrozumiał tę zasadę, ale "Irradiant" cierpi na chroniczny brak wszystkiego.
Więcej Komentarz
Recenzje :

Scarve - Lumineferous

Przeglądając kiedyś jakiegoś antycznego już Metal Hammera, moją uwagę przykuła recenzja nieznanego mi zespołu Scarve. Francuska formacja, grająca industrial-thrash - zabrzmiało ciekawie. Przez lata zdążyłem zapomnieć o tym artykule, ale całkiem niedawno zobaczyłem Scarve na sklepowej półce i poświęciłem chwilę czasu na odsłuch. Czy było warto? I tak i nie.
Więcej Komentarz
Recenzje :

Xentrix - For Whose Advantage?

Czasem wspaniale jest usiąść sobie z lampką jakiegoś dobrego alkoholu, zapalić papieroska i posłuchać jakiejś oldschoolowej muzyki, oddać się muzycznej naturalności, poczuć niechlujstwo i pasję grania. Oczywiście największy błogostan jest wtedy, gdy to czego słuchamy jest naprawdę dobre. Tak się składa, że drugi krążek walijskiego, zapomnianego już Xentrix do takowych należy.
Więcej
Komentarze
XQWZSTZ : Hmm sympatyczna recenzja zapomnianej płyty zapomnianej kapeli:). Razi mni...
Recenzje :

Norther - N

Norther, grupa grająca melodic death metal z wpływami black i power metalu zaprezentował nam swój nowy album o tyle zajmującym co niezrozumiałym tytule "N". Okładka dość klasyczna z "ciekawym" napisem Norther... Płyta kipi ciekawymi kompozycjami oraz, jak na tą grupę, sporą ilością nowatorskich elementów. Przyznam, że wcześniejsza twórczość Finów czerpała większymi garściami z muzyki Children Of Bodom. Wprowadzone zmiany uważam za pozytywne tyle, o ile, że nowe kompozycje są bardziej melodyjne, nie tracąc na swojej mocy.
Więcej Komentarz
Recenzje :

The Mass - City Of Dis

Od dobrych kilku miesięcy kilka osób mówiło mi o amerykańskim The Mass, o tym, że ich muzyka jest intryguąca, wciągająca, pełna kontrastów, nikt jednak nie potrafił mi dokładnie opisać, czego się mogłem po tym wydawnictwie spodziewać. Teraz, gdy już poznałem "City Of Dis" stwierdzam, że sam bym nie potrafił tej muzyki opisać. Najprościej nazwać to alternative extreme metalem, ale z drugiej strony to pojęcie nic nie mówi.
Więcej
Komentarze
Stary_Zgred : Słucham od półtora tygodnia i się saksofonu w tych utworach nasłuc...
Recenzje :

Sculptured - Embodiment: Collapsing Under The Weight Of God

Ten rok zaczyna robić się ciekawy... bardzo ciekawy. Najpierw Biomechanical przyłożył technicznym graniem, Ayreon wypuścił kolejną metal-operę, Meshuggah wydało bombę zegarową, która z czasem zyskuje w oczach, Children Of Bodom wróciło do formy, a teraz z dziewięcioletniego letargu obudził się Sculptured i już narobił spore zamieszanie. Mając w składzie muzyków Agalloch, Age Of Silence czy Estradasphere, formacja stworzyła album, na który, wydaje mi się, wiele osób czekało.
Więcej Komentarz
Recenzje :

King Crimson - In The Wake Of Poseidon

Niedługo, bo zaledwie rok kazał czekać Robert Fripp na następcę genialnego debiutu. Muzykę zespołu zaczęto określać mianem rocka progresywnego, gdyż poszerzał horyzont muzyczny o jeszcze nieeksplorowane rejony. Ogromny szał i moda na zespół przyczyniły się do tego, że oczekiwania wobec następnego wydawnictwa były wysokie. W tym czasie Fripp zdążył pozbyć się MacDonalda, werbując do składu trzech nowych muzyków.
Więcej Komentarz
Recenzje :

King Crimson - In The Court Of The Crimson King

Czasami człowiek się zastanawia, w którym okresie powstały podwaliny tego, co przez blisko 40 lat nazywamy ciężki graniem. Można by przyjąć, że to The Beatles, The Doors czy The Rolling Stones, ale w gruncie rzeczy, żaden z tych zespołów swoją estetyką nie zbliżył się do cięższego grania. Za ojców gatunku zazwyczaj uważa się Led Zeppelin oraz Black Sabbath, a także Pink Floyd, często zapominając o Deep Purple i King Crimson. Spośród tych wymienionych zespołów śmiem stwierdzić, że to właśnie debiutancki album kwartetu Fripp/MacDonald/Lake/Giles odcisnął największe piętno na muzyce rockowej, stając się ikoną i niepodważalnym autorytetem.
Więcej Komentarz
Recenzje :

Protest The Hero - Fortress

Ostatnimi czasy mamy ogromny wysyp kanadyjskich kapel grających metalcore z pogranicza progresji. Nie inaczej jest z Protest The Hero. Zespół wpisuje sie w ramy tego, co oferuje nam Between The Buried And Me, robiąc to jednak w dość nieudolny sposób. Na koncie muzycy maję longplay - "Kezia" z 2005 roku, wydany przez niezależną wytwórnię Underground Operations. Po trzech latach zespół znów atakuje...
Więcej Komentarz
Recenzje :

Septic Flesh - Communion

Nigdy nie miałem wcześniej do czynienia z twórczością greckiego Septic Flesh, ale niejednokrotnie czytałem bardzo pochlebne opinie o tym zespole. Skoro jednak faktycznie takie opnie krążą, to zastanawiało mnie dlaczego Septic Flesh nigdy nie było pierwszoligowcem jeśli chodzi o dark/death metal. Może źle się stało, że najpierw usłyszałem "Communion", który jest już siódmym albummem tej formacji. Nie mam więc porównania z wcześniejsza twórczością zespołu.
Więcej
Komentarze
Sumo666 : A moim zdaniem pobili :)
leprosy : Chlopaki pokazali klase ,b.dobry material,ciezki i klimatyczny troche zbyt krotki al...
Sumo666 : Hmm... Jak dla mnie plytka jest swietna, lepsza od poprzedniczki. Polecam utwor...
Recenzje :

Antiquus - Antiquus (Demo)

Mimo, iż demo "Antiquus" zostało wydane tylko przez jedną osobę - Abazusa - to ośmioutworowy materiał uderza z ogromną, miażdżącą siłą. Nagrania dokonano amatorskimi sposobami przy pomocy instrumentów i komputera, co niestety w niewielkim stopniu odbija się na jakości brzmienia gitar. Można na to przymknąć oko skupiając się na potężnej dawce niszczycielskiej siły jaką wyzwala Antiquus swoimi aranżacjami.
Więcej Komentarz
Recenzje :

Dvar - Jraah Mraah

Czy śmiech, odgłosy niczym dziecinne gaworzenie muzyka niczym z bajek dla dzieci mogą być schizujące? Rosyjski duet Dvar na płycie „Jraah Mraah” udowadnia nam, że tak, łącząc muzykę elektroniczną z dziecinnymi odgłosami oraz tekstami we własnym języku enochiańskim. Zespół zyskał miano kultowego w Rosji, a o jego pierwszych kasetach krążą różne plotki powszechnie znane jako urban legends.
Więcej Komentarz
Recenzje :

Saxon - The Inner Sanctum

Praktycznie od wielkiego powrotu Saxon w roku 1997 (album "Unleash The Beast") angielski kwintet nie zwalnia tempa i trzema poziom. Potwierdzeniem był kolejne krążki - "Metalhead", "The Killing Ground" oraz wydany w 2004 roku "Lionheart". Trzy lata oczekiwania na kolejny album się jednak opłaciły - Saxon jest jak wino, im starszy tym lepszy ... albo przynajmniej nie wietrzeje z czasem.
Więcej Komentarz
Recenzje :

Ved Buens Ende - Written in Waters

Ile razy w życiu zdarzyło Wam się słuchać krążka, który porażał swoją oryginalnością, był tworem wymykającym się wszelkim klasyfikacjom, działał na podświadomość, wzbudzał niepokój stosując bardzo standardowe środki przekazu? Ved Buens Ende jest właśnie takim zespołem - intrygującym, budzacym niepokój i cholernie schizującym ... sama muzyka jest zjawiskiem - zupełnie jak chwilowa egzystencja tej nieistniejącej już formacji. Przez rok egzystencji w składzie gościli m.in. muzycy Arcturus, Ulver i Dodheimsgard. W efekcie powstało jedno demo oraz jeden pełnowymiarowy album.
Więcej Komentarz