Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin
Recenzje :

My Dying Bride - Like Gods Of The Sun

My Dying Bride, The Angel And The Dark River, Like Gods Of The Sun, Martin Powell, doom metal, Aaron Stainthorpe

Zaledwie rok zajęło My Dying Bride stworzenie następcy wielkiego „The Angel And The Dark River”. Zaiste zawrotne to tempo, szczególnie biorąc pod uwagę, że kolejne ich dzieło znowu zaskoczyło i powaliło. Znowu potrafili się rozwinąć i skomponować muzykę inną od wszystkiego co było wcześniej, jednocześnie pozostając sobą. Na „Like Gods Of The Sun” utworów jest więcej i są krótsze. Nie ma tu już kilkunastominutowych tasiemców. Tempo jest też żwawsze i momentami całkiem przebojowe. Sam klimat jednak się nie zmienił.

Więcej
Komentarze
zsamot : Świetny album, promowany dobrym klipem "For You"... Pełen emocji, piękn...
Muzyka :

Moonspell już za tydzień w Polsce

Moonspell, Dagoba, Jaded Star, On Thorns I Lay, gothic metal, metal gotycki, Extinct, Road To Extinction

"Wilki przygotowują się do drugiej części trasy Road to Extinction, przez całą centralną, północną, wschodnią Europę, kraje bałtyckie itd. (...) Wasze wsparcie jest ważne, liczymy na to, że wypełnicie miejsca koncertów swoją energią i oddaniem" - tak Moonspell zapowiada swoje najbliższe występy, w tym cztery w Polsce - od 28 do 31 października. Kapela kojarzona głównie z gotyckim metalem działa pod swoją nazwą już prawie ćwierć wieku i należy dziś do najbardziej znanych zespołów z Portugalii.

Więcej Komentarz
Muzyka :

Mephorash - 1557 - Rites Of Nullification

Odium Records, Mephorash, Malign, Ofermod, 1557 – Rites of Nullification, Hetroertzen, Embrace of Thorns, Fides Inversa

W pierwszej połowie września, nakładem Odium Records ukazał się nowy album szwedzkiego Mephorash (w skład którego wchodzą muzycy Malign i ex Ofermod) zatytułowany "1557 – Rites of Nullification".


Więcej Komentarz
Video :

Zapowiedź nowego albumu Mephorash

Odium Records, black metal,  Malign, Hetroertzen, Embrace of Thorns

W Odium Records ukaże się na przełomie sierpnia i września nowy album szwedzkiego Mephorash  (w skład którego wchodzą muzycy Malign i ex Ofermod) zatytułowany “1557 – Rites of Nullification". Do odsłuchu jest pierwszy utwór zatytułowany "Riphyon - The Tree of Assiyah Putrescent"  ( z wokalami Nebirosa z Malign, ex Ofermod).

Więcej Komentarz
Poezja :

SZAKAL

jestem diabłem ciemnością i światłem
aniołem śmierci szcześcia i zagłady
jestem ogniem i plomieniem 
więcej nie gaś mnie bo zgubisz sie w niebie
jestem różą bzem czarnym i białym 
jestem wilkiem wampirem lykanem 
jestem kimś i czymś nikim i niczym 
jestem świecą i jej brakiem 
jestem wiecznością tą z niesmakiem 
jestem wszystkim i niczym zarazem 
mea culpa drogi Panie

jedynie on jest w stanie... 
wszystko, bo tylko on jest moim księciem wśród łąk i traw i potem zamków i potem lat...
bo tylko on ten bóg egipski jest jednym z marzeń które sie ziści... 
bo tylko szakala prawdziwie chce... bo tylko jego szanować chce... 
przychodzi do mnie w nocy i rano, w południe wieczór czasem i we śnie...
przychodzi zawsze i zawsze jest... 
bo zawsze czuje Cie blisko mnie

Więcej Komentarz
Recenzje :

My Dying Bride - The Angel And The Dark River

Turn Loose The Swans, My Dying Bride, The Angel And The Dark River, Martin Powell, Aaron Stainthorpe

Po fantastycznym „Turn Loose The Swans” My Dying Bride kazali dwa lata czekać na swoje następne dzieło. Ciekawość - przynajmniej moja - na to jaka będzie kontynuacja tamtej wielkiej płyty i jaki będzie kierunek dalszych poczynań zespołu była olbrzymia. Czy można zaszokować jeszcze bardziej i stworzyć coś przynajmniej równie dobrego? Czy można jeszcze głębiej wyeksploatować stworzony przez siebie styl? Okazało się, że można.

Więcej
Komentarze
lord_setherial : Genialny album,słuchając "A Sea To Suffer In " mam ciary na całym ciel...
zsamot : Majstersztyk. Płyta do dziś powala klimatem, finezją. Magia, do tego piękn...
Recenzje :

Disincarnate - Dreams Of The Carrion Kind

Death, Obituary, Cancer, James Murphy, death metal, Disincarnate, Dreams Of The Carrion Kind, Soul Erosion, Roadrunner Records, Aaron Stainthorpe, My Dying Bride, John Walker, Peter Coleman, The Metal Archives

Po przygodach z Death, Obituary i Cancer, James Murphy został bez przydziału. Pomyślał więc o założeniu swojego zespołu. Zebrał ekipę i stworzył kolejną death metalową maszynę z Tampa na Florydzie. Disincarnate miał krótki żywot i oczywiście nigdy nie dorównał sławą największym markom wywodzącym się z tego miasta, ale pozostawił po sobie fantastyczną płytę „Dreams Of The Carrion Kind”, która zdecydowanie nie odstaje od grona najlepszych osiągnięć, tych najbardziej owocnych dla death metalu czasów.

Więcej Komentarz
Recenzje :

Taranis - Obscurity

Samael, Worship Him, Taranis, Obscurity, Baron Records, Tadeusz miciński, Elżbieta Bathory, Stefan Bathory, black metal, doom metal

Rok po tym jak, w leżącej za górami Szwajcarii, niejaki Samael ukazał światu swoje pierwsze pełnometrażowe dzieło „Worship Him”, trzech, niezapatrzonych bynajmniej w swojego wielkiego rodaka, wyrostków z Wadowic, oddało cześć temu zjawisku nagrywając, wprawdzie własne, ale zupełnie odwzorowane na wielkim pierwowzorze, demo. Zespół przyjął nazwę Taranis, a ich „Obscurity” zostało wydane na kasecie przez Baron Records z kolorowym zdjęciem, tekstami i porządną okładką. Zastrzegam jednak, że piszę o reedycji z 1994 roku. Nie zmienia to faktu, że biorąc pod uwagę, iż osiem utworów zajmuje ponad czterdzieści minut, nie wahałbym się potraktować tego jako pełny album.

Więcej Komentarz
Recenzje :

My Dying Bride - As The Flower Withers

gothic, doom metal, Paradise Lost, My Dying Bride, Shades Of God, Symphoniare Infernus Et Spera Emporium, As The Flower Withers, Martin Powell, death metal, Aaron Stainthorpe

Co takiego może być w niewielkim miasteczku Halifax, że to właśnie tam narodziły dwie pierwsze i największe legendy gothic/doom metalu? W ślad za Paradise Lost na powierzchnię wypłynął drugi wielki talent, który szybko dołączył do wspomnianych stając się współprekursorem i klasykiem gatunku. Trzeba pamiętać, że My Dying Bride jest zespołem młodszym, swoją pierwszą płytę nagrali w 1992 roku, kiedy Paradise Lost, miał już za sobą pierwszy etap i wydawał właśnie „Shades Of God”. Wcześniej były dwie demówki, ale jakby dla nadgonienia straconego czasu panowie we wspomnianym 1992 roku wypuścili aż dwa oficjalne materiały, najpierw debiutując EPką „Symphoniare Infernus Et Spera Emporium”, a następnie pełnym albumem „As The Flower Withers”.

Więcej
Komentarze
zsamot : Mogę podzielić powyższe zdanie, prócz oceny "For.., która wg mnie...
jedras666 : Ja nigdy nie potrafiłem przekonać się do tej płyty. Zawsze mnie drażn...
Recenzje :

Hazael - Thor

Hazael, metal, Thor, death metalu, Brutal Truth, Pungent Stench, doom metal, Tiamat

Hazael był zespołem, który sporo namieszał na naszej metalowej scenie w pierwszej połowie lat dziewięćdziesiątych, a ich debiutancki album „Thor” dla wielu osób stał się klasyką polskiego klimatycznego death metalu. Sam wówczas ostro katowałem tą kasetę i miło wspominam dwa koncerty, a szczególnie ten z 1994 roku, który poprzedzał występy Brutal Truth i Pungent Stench.

Więcej
Komentarze
leprosy : Piękna płyta która ukazała się w pięknych dla tego gatunku czasac...
zsamot : Nareszcie wyszło wznowienie. ;)
Relacje :

Carcass, Hazael, Thunderwar - Progresja Music Zone, Warszawa (13.9.2014)

Carcass, Bill Steer, Thor, Thunderwar, Hazael, Surgical Steel, Tomasz Dobrzeniecki, Progresja, Jeff Walker, Swansong

W sobotę na brak atrakcji nie mogłem narzekać. Żeby pójść na Carcass musiałem odpuścić mecz Legii ze Śląskiem, z czym pogodziłem się już dawno, a dodatkowo wypadło jeszcze ważne spotkanie siatkarzy z Iranem na mistrzostwach. Wybór był jednak przesądzony, ponieważ Carcass był jedną z tych, bardzo nielicznych, legend metalu, której nie miałem jeszcze okazji oglądać na żywo. Wydarzenie to było wyjątkowo istotne nie tylko dla mnie, o czym przekonałem się już na samym początku, kiedy stawiłem się pod klubem i zaskoczyła mnie długaaaśna kolejka.

Więcej Komentarz
Recenzje :

Necrostuprum - Aeons Of Witching Madness

Necrostuprum, The Great Executor, Throneum, Imperator, death metal, Slugathor, Aeons Of Witching Madness

Necrostuprum to ciekawy projekt, który tworzą The Great Executor z Throneum na basie i wokalu oraz Imperator, perkusista z fińskiego, death metalowego Slugathor. Tak więc nietypowy jest tu nie tylko międzynarodowy skład, ale i brak gitary. Ten duet znalazł swój uniwersalny sposób na szerzenie zła i nienawiści. "Aeons Of Witching Madness" to ich pierwszy wymiot z 2009 roku.

Więcej Komentarz
Muzyka :

Krabathor, Det Gamle Besatt, Offence - potrójne release party w Chorzowie

Krabathor, Det Gamle Besatt, Offence, Nuclear Vomit, Noise Dicks, Anthem, black metal, death metal, metal, Hypnos

6 czerwca w chorzowskiej Leśniczówce będzie miało miejsce wydarzenie z okazji ukazania się trzech wyjątkowych albumów: Krabathor "Lies + The Rise Of Brutality"/ "Orthodox + Mortal Memories" (limitowany do 500 sztuk ekskluzywny Digipak, Mad Lion Records), Det Gamle Besatt "Caerimonia Diabolus" (CD, Seven Gates Of Hell) oraz Offence "R.A.W." (CD, Mad Lion Records). Gościem specjalnym event'u będzie czeska death black metalowa torpeda Hypnos, w której składzie występują muzycy Krabathora - legenda sceny czeskiej Bruno (wokal, bas) oraz jego wierny, równie wybitny, współtowarzysz Pegas (perkusja). 

Więcej Komentarz
Muzyka :

Hazael powraca po 18 latach na Castle Party

Hazael, Thor, Metal, Viking Metal

Pamiętacie Hazael? Legendarna polska formacja, która zaczynała w tym samym okresie co Castle Party Festival wraca po 18 latach by zagrać pierwszy od tego czasu koncert właśnie na tym festiwalu. Hazel należy kojarzyć z melodyjnym metalem, od death, przed doom po właśnie gothic. Kapela posiadała w swoich czasach oryginalny koncept i teksty czerpiące z mitologii. Ten koncert to jedna z mocniejszych propozycji metalday na scenie, która powstała w dawnym kościele ewangelickim.

Więcej
Komentarze
amorphous : Też miałem kasetę. Ale na żywo nie widziałem niestety.
WUJAS : Ja pamiętam bardzo dobrze. Bardzo lubiłem "Thor". Byłem dwa razy na...
leprosy : Widziałem ich na żywca w hali Wisły lata temu, fajny występ, prawda....
Relacje :

Amon Amarth, Hypnos, Thunderwar - Progresja Music Zone, Warszawa (24.4.2014)

Amon Amarth, Infernal Maze, Progresja Music Zone, Groinchurn, Johan Hegg, Hypnos, Krabathor, death metal, Progresja Cafe, Thunderwar, Deceiver Of The Gods

W nowej Progresji, na koncercie na dużej scenie byłem już dwa razy, ale ponieważ nie pisałem relacji to teraz jest okazja, żeby przybliżyć trochę prezencję samego klubu, tym bardziej, że przy każdej wizycie napotykam na spore zmiany. Obecnie żeby dostać się na teren koncertu, trzeba przejść przez Progresja Cafe. Tak więc do klubu wchodzi się bez biletów i żadnego sprawdzania. Tak można dostać się na pierwsze półpiętro gdzie również są stoliki i wygodne fotele. Stamtąd jest już blisko do sali i bardzo dobrze słychać, więc jak ktoś nie ma kasy na bilet to zawsze może sobie zamówić jakieś dobre czeskie piwko i posłuchać koncertu za darmo:)

Więcej
Komentarze
zsamot : Podobnie Wujas to widzę, jak było w Poznaniu. ;) Pozdrawiam!!!
Recenzje :

RAUS!/Perunwit - Under The Sign Of Black Sun

RAUS!, Perunwit, Under The Sign Of Black Sun, black metal, Bathory, Shadow, ambient, Aro, Radbor, Iperyt, Shocker, industrial, Black Altar

„Under The Sign Of Black Sun” to split nowego projektu RAUS! i starego jak lechickie dęby Perunwit. Zanim przejdę do meritum zauważę, że tytuł jest raczej zbyt podobny do kultowego albumu Bathory i moim zdaniem jest to słaby pomysł. No, ale to tak na marginesie. RAUS! to wytwór połączonych sił Shadowa z Black Altar i Ara z Perunwit. Intro natomiast skomponował Shocker z Iperyt. Za drugą część odpowiedzialny jest samodzielnie Aro choć tu intro jest autorstwa występującego już w Perunwit Radbora.

Więcej
Komentarze
lord_setherial : No,no! Muszę przyznać,że Panowie spisali się wyśmienicie i słucha...
Recenzje :

Talisman Stone - Lovecraftopolis

Talisman Stone, Lovecraftopolis, doom, Erica Bassani, My Dying Bride, Andrea Giuliani, In Memoriam, Aaron Stainthorpe, Cathedral

„Night covers the earth by an eternal eclipse”. Robi się mrocznie, atmosfera gnuśnieje, powietrze staje się ciężkie i duszne. Toporny bas zaczyna brzdąkać swoją melodię. Powolny rytm staje się hipnotyzujący, a delikatny kobiecy wokal jakby dla przeciwwagi, wprowadza taki anielski blask w tym grobowym pasażu. Włącza się drugi bas, jego zgrzyty wprowadzają inną przestrzeń, choć równie dołującą i przygnębiającą. Bowiem Talisman Stone to projekt wyposażony w dwa basy i perkusję. Nie ma gitar, za to obrazu dopełniają szeroko wykorzystane instrumenty orientalne zarówno strunowe (sitra) jak i bębenkowe (tabla). Ponadto basista i perkusistka wydobywają szereg dźwięków z przedmiotów nie koniecznie służących do wytwarzania muzyki, a druga basistka gra dodatkowo na flecie.

Więcej Komentarz
Recenzje :

Bathory - Octagon

Bathory, Octagon, Black Mark Production, Quorthon, Acid Drinkers, Kiss, Fishdick

Mimo, że „Octagon” ma bardzo prostą okładkę to uważam, że jest bardzo fajna. Zawiera w sobie jakieś tajemnicze zło. Ten niewyraźny znak jest jak jakieś piętno. W miejscu gdzie się pokazał musiało się wydarzyć coś strasznego. Jakby dla przeciwwagi wydanie Black Mark jest wyjątkowo nędzne. Nierozwijana okładka zawiera tylko parę podstawowych informacji, kaseta jest taka pradawna czarna i w dodatku z paskudną czerwoną okleiną. Wygląda to wszystko bardzo mizernie, no ale oczywiście najważniejsze jest to co znajdziemy w środku.

Więcej
Komentarze
zsamot : Owszem, recka świetna!
Harlequin : Ciekawe spojrzenie na ten album. nigdy o nim nie myślałem w tych kategor...
Recenzje :

My Dying Bride - I Am The Bloody Earth

Turn Loose The Swans, The Angel And The Dark River, My Dying Bride, Aaron Stainthorpe, I Am The Bloody Earth

My Dying Bride był od początku bardzo produktywnym zespołem i nie kazał fanom długo czekać na swoje kolejne wydawnictwa. W czasie między dużymi albumami ukazywały się różne EPki, single i kompilacje. „I Am The Bloody Earth” wyszła w 1994 roku po ogromnym sukcesie jaki przyniosła zespołowi płyta „Turn Loose The Swans”. Są to raptem trzy kawałki, ale ich długość powoduje, że całość trwa ponad dwadzieścia sześć minut.

Więcej Komentarz
Recenzje :

My Dying Bride - Turn Loose The Swans

As The Flowers Withers, My Dying Bride, Turn Loose The Swans, The Thrash Of The Naked Limbs, Martin Powell, doom metal, Aaron Stainthorpe

Raptem rok minął od „As The Flowers Withers”, a My Dying Bride rozwinął się niesamowicie. Mało tego, jeszcze w tym samym 1993 roku, przed „Turn Loose The Swans” wyszła EPka „The Thrash Of The Naked Limbs”, która też nie zapowiadała tak diametralnej różnicy w jakości nagrań. Klimat pozostał ten sam, ale zespół zaprezentował nowe brzmienie, jeszcze większą melancholię, no i nieporównywalnie lepszy wokal.

Więcej
Komentarze
leprosy : Nie chce mi się przepisywać więc: MDB to w sumie trzy pie...
Szmytu : Jak dla mnie najlepsza jest "34,788... Complete", choć na dobra sprawę wśr...
Harlequin : Jak dla mnie najlepsza jest "34,788... Complete", choć na dobra sprawę wśr...