5 listopada w auli Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza wystąpi jeden z najwybitniejszych jazzmanów w historii - Wayne Shorter. Muzyk wraz ze swoim kwartetem wystąpi w ramach trzeciej odsłony Poznań Jazz Fair. Poprzedni w mieście koziołków, w ramach festiwalu gościli Patricia Barber oraz Chick Corea. Niedawno ruszyła sprzedaż biletów - wejściówki w cenie od 120 do 200 zł można nabyć w CIM, Fripp, RLL oraz na stronach internetowych bilety24.pl, eventim.pl, ticketpro.pl oraz ticketonline.pl.
Okładki płyt i muzyka - to meritum i zwarta całość albumów Naked City. Głęboko wyrażają stan duchowy artysty. Balansując pomiędzy mistyczną i artystyczną wizją śmierci, stały się obrazem ekstremy i nie bez przypadku autor umieszczał na swoich dziełach fotografie japońskiej sztuki bondage oraz tortur przekraczając normy moralne w światku cenzorskim. Muzyka jest tutaj ucztą i makabryczną formą ekstazy.
"Ouroboros" to piąta płyta hiszpańskich progrockowców z Kotebel. Kwintet dowodzony przez klawiszowca Carlosa Plazę w sześciu odsłonach dokonał próby zilustrowania za pomocą dźwięków natury sześciu mitycznych stworzeń. Grupa wykonała dość radykalny krok w swojej twórczości, gdyż kompletnie zrezygnowała z symfonicznych motywów, z obecności fletu oraz wokali operowych, stawiając raczej na muzyczny ciężar i bardziej klasyczne instrumentarium. "Ouroboros" jest wiec dziełem w pełni instrumentalnym, ale kto spodziewa się jałowego pitolenia będzie zdziwiony.
Komentarze Harlequin : z kazdym odsłuchem ten album coraz bardziej mi się wkręca. Cholernie w...
Do grudnia jeszcze daleko, a do 9 pozostało dokładnie pół roku. Dokładnie wtedy na scenie poznańskiego klubu Blue Note za sprawą Agencji ArtWERK pojawi się po raz pierwszy w Polsce holenderska formacja The Kilimanjaro Darkjazz Ensemble. Jest to grupa grająca nowoczesny jazz połączony z elektroniką i ambientem. Styl
muzyczny zespołu został zainspirowany starymi filmami, takimi jak
"Nosferatu" czy legendarny "Metropolis", a także surrealistycznymi
animacjami Jana Svankmayera i Braci Quay. Wizytę Holendrów w Poznaniu medialnie wspierać będzie nasz serwis.
Komentarze cross-bow : dzień to środa 9 grudnia ;) jak tylko dostaniemy informacje o cenie biletów...
Raven : Kurcze ale news! Mam nadzieję,że uda mi się tam trafić a cena biletów i...
Wiosna pełną gębą, wszystko się budzi do życia, wiec i w muzycznym światku powinno coś się dziać. Jakby nie patrzeć jednak, przez ostatnie 3 miesiące naprawdę niewiele się działo i wartościowych wydawnictw było jak na lekarstwo. Kwiecień plecień przyszedł i miał być zdominowany przez dwa wydawnictwa – najnowszą propozycję Depeche Mode, oraz kolejną inkarnację Black Sabbath chowającą się pod nazwą Heaven & Hell.
Komentarze DEMONEMOON : UCERATE?-szkoda gadać,trzeba słuchać RAZOR OF OCCAM?-nie m...
minawi : jak zawsze spora dawka humoru w artykule, dobra robota, Gniewol :D...
Harlequin : Razor Of Occam - dobre to? Co jak Absu, czyli black/thrash, bez tych e...
Co można napisać jeszcze o tej płycie? Opisać
uczucia targające mną podczas pierwszego odsłuchu "De-Loused In
The Comatorium"? Lubię wyzwania, ale to przekracza moje możliwości,
bo słowa nie są w stanie opisać jak wiele emocji przewijało się
wtedy przez mój umysł. Płyta ukazała się nakładem
największej wytwórni płytowej w przemyśle - Universal
Music. Produkcją zajął się sam Rick Rubin. W zasadzie już te
fakty powinny gwarantować sukces.
Nie tak dawno, Kelly Schaeffer, lider
tech-deathmetalowego podał do publicznej wiadomości, że zakończyły się
miksy do pierwszego koncertowego albumu Atheist. W Led Belly Studios w
Atlancie, muzycy obrabiali swój występ z festiwalu Wacken z 2006 roku.
Sam Schaeffer mówi, że choć był to dopiero 4 występ grupy po
reaktywacji, to podczas żadnego innego występu w ostatnim czasie nie
udało im się osiągnąć na tyle dobrego brzmienia, które po obróbce
studyjnej uwypukliłoby surowość i naturalność tego koncertu. Usłyszymy
więc wszelkie pomyłki instrumentalne, niedociągnięcia, wszystko jednak
należycie nagłośnione. Materiał zawierać będzie tylko utwory z dwóch
pierwszych płyt zespołu - "Piece Of Time" i "Unquestionable Presence".
Mamy już prawie koniec lutego, a tu się okazuje, że największym, pozytywnym zaskoczeniem są dla mnie kapele indie rockowe. Miesiąc temu zachwycałem się White Lies, a w tym będzie to Sholi - również formacja, która debiutuje na rynku muzycznym. Kalifornijskie trio oferuje nam rock alternatywny w wydaniu, które do tej pory rzadko się pojawiało. "Sholi" to zaledwie 8 utworów, ale ich bogactwo aranżacyjne jest tak
duże, że można by nim obdzielić kilka innych albumów w gatunku.
Zupełnie niepostrzeżenie kwartet Giant Squid powrócił na rynek z nowym albumem "The Ichthyologist". Formacja, która związana jest kontraktem z The End Records wydała własnym sumptem, w nakładzie 1000 sztuk kolejny album. Mam nadzieję, że muzycy zdecydują się wkrótce na większy nakład, gdyż jest tu czego słuchać.
Komentarze Syzyf : Przekozacka jest ta płytka. Recenzja równie dobra. Zgadzam się w 100%...
Kojarzy ktoś Psyopus? Jeśli tak, to biegnę zakomunikować, że w Polsce istnieje formacja, która w niedługim czasie ma szansę stawać w szranki z ekipą dowodzoną przez Chrisa Arpa. EPka "Cyclosporine" to kawał tak technicznego grindu, że panowie z Cephalic Carnage przy Fulcrum to uczniaki.
W maju 2009 ma ukazać się album holenderskiego Exivious. Zespół tworzą Tymon (obecny gitarzysta Cynic), Robin Zielhorst (basista koncertowy Cynic), Stef Broks (perkusista Textures), a także gitarzysta Michel Nienhuis (ex-Sengaia). Muzyka Exivious to połączenie jazzu, fusion, progressive i death metalu. Album zostanie wydany własnym sumptem. Muzycy twierdzą, że chcą zachować w ten sposób 100% artystycznej wolności.
Komentarze steelin : I co, dorwał ktoś? Bo ja już przerobiłem i muszę powiedzieć, że...
callmeadog : 'Cortlandt' mi się podoba (na tyle, na ile lubię fusion - zależnie od nastroju...
Harlequin : Materiał może nie fenomenalny, ale na pewno godny uwagi :)
TV On The Radio - awangardowo/indie rockowy zespół założony w Nowym Jorku w 2001 roku. Muzyka grupy łączy w sobie tak różnorodne style jak free jazz, a cappella/doo wop, muzyka psychodeliczna czy trip-hop.
Patrząc na profil niniejszego portalu tej recenzji w gruncie rzeczy nie powinno tu być. Michael Brecker to bowiem saksofonista jazzowy, często określany mianem najlepszego saksofonisty od czasów Johna Coltrane'a. Dlaczego wiec pojawia się tu recenzja "Pilgrimage"? Bo to co usłyszałem przerosło moje najśmielsze oczekiwania…
Komentarze Harlequin : It's alive :!: :D :!: :D :!: Miło Pana zobaczyć wśród żywych...
Formacja Konikiewicz@Transgroove wylatuje 27 listopada na koncerty do Indii.
Zespół będzie gwiazdą największego festiwalu jazzowego tego kraju -
Utsav Jazz Festival i wystąpi dwukrotnie w New Delhi i Mumbaju przed
750 i 1500 osobową publicznością.
Koncerty tria są szeroko promowane w indyjskich
mediach, telewizje prezentują klip zespołu, natomiast lider udzielił ostatnio wywiadu dla dziennika "Time Out Delhi".
Zespół zagra na koncertach program oparty na utworach z albumu "My Room 101".
Komentarze Lupp : Zmontowany przez naszego VJ-a Adama Rosołowskiego - 10 minut jazdy b...
Lupp : Zapraszam na http://pl.youtube.com/watch?v=R4ZCugsxMMQ
Lupp : Zapraszam do posłuchania w MP3 fragmentów wywiadu po koncertach w...
Lamb - brytyjski projekt reprezentujący, teoretycznie, scenę alternatywnej elektroniki i trip-hopu - w praktyce twórczość duetu to nieznośna dla obojętnego słuchacza mieszanka ambitnej elektroniki z cechującym się szybkim, trudnym do nadążenia tempem drum'n'bassem i duszną atmosferą trip-hopu. Założycielami i jednocześnie członkami zespołu byli producent Andy Barlow oraz wokalistka/autorka tekstów Lou Rhodes.
W przyszłym roku do rąk fanów death/technical metalowego grania obowiązkowo powinno trafić pierwsze w historii działalności formacji Atheist wydawnictwo DVD. Na niezatytułowanym jeszcze materiale ukażą się unikalne archiwalne filmy, m.in. audio-wizualny dokument z sesji nagraniowej do albumu "Piece Of Time" (1989), spontaniczne spotkania z fanami, pierwsze występy i mini-koncerty oraz zakulisowe jamowanie z ówczesnymi muzykami składu - pięknymi i młodymi Rogerem Pattersonem (gitara basowa) czy Stevem Flynn'em (perkusja). Pomysłodawcą wydania wspominek o najbardziej niedocenionej formacji death/technical metalowej jest jej wokalista - Kelly Shaefer.
9 listopada 1938 roku niemieccy nazisci w całym kraju demolowali sklepy żydowskie. Ta noc przeszła do historii jako "Kristallnacht", a John Zorn 55 lat później postanowił stworzyć album upamiętniajacy tamto zdarzenie.
Druga część muzycznej trylogii, której trzon stanowią John Zorn, genialny wokalista Mike Patton i basista Trevor Dunn. "Astronome" zostało wydane w tym samym roku co pierwsza część trylogii "Moonchild", ale swoim poziomem przerasta ten album po stokroć.
John Zorn bez wątpienia jest jednym z największych eksperymentatorów i poszukiwaczy muzycznych. Nie wszystkie więc jego dzieła są więc zrozumiałe, nie wszystkie są dobre, nie wszystkie są nowatorskie. Takim dziwnym albumem jest właśnie "From Silence To Sorcery".
No i wszystko stało się jasne. Piętnaście lat po wydaniu debiutanckiego albumu "Focus" Cynic powrócił z nowym, szalenie wyczekiwanym albumem. Choć premiera "Traced In Air" była wielokrotnie przekładana i ostatecznie w Europie i w Stanach Zjednoczonych krążek ukaże się dopiero na koniec listopada nakładem Season Of Mist, to w odległej Japonii pojawił się już 22 października nakładem Avalon Records. Taką też wersję zakupiłem. Nie da się jednak ukryć, że w związku z wielokrotnym przesuwaniem premiery płyty "Traced In Air" już od dobrych dwóch miesięcy krążył w sieci.
Komentarze Harlequin : Miauczą czy nie... tak czy owak wychodzi na to, że mamy tu do czynienia...
Harlequin : serio, po naprawdę dłuzszej przerwie, gdy nie słuchałem tej płyty...
Sumo666 : Ja tam nie wiem ;P