Synteza nowoczesnego brzmienia i nowych technologii oraz ekstremalne podejście do industrial death metalu - to wszystko znaleźć się ma na nadchodzącym, drugim albumie australijskiej formacji The Amenta. Płyta zatytułowana "n0n" ukazać się ma 20 października poprzez Listenable Records, a już teraz w serwisie MySpace można zapoznać się z utworem "Slave" promującym krążek.
Szwedzki, legendarny gitarzysta Yngwie Malmsteen 14 października wyda swój najnowszy album studyjny pod tytułem "Perpetual Flame". Krążek będzie pierwszym w historii muzyka, który ukaże się nakładem Rising Force Records, a także pierwszym z udziałem Tima "Rippera" Owensa (byłego członka Judas Priest i frontmana Iced Earth). Na albumie znajdzie się 12 kompozycji wypełnionych łącznie prawie 70 minutami "nieskazitelnie metalowej, sześciostrunowej rozkoszy".
W noc pełną łez te słowa piszę...
Joachim był
parkingowym. Raz w tygodniu, w wolne od uczelnianych zajęć soboty, wstawał po
piątej rano i jechał do pracy na siódmą. Ten jeden raz podróż do pracy nie przebiegła tak jak zwykle...
Komentarze Freakstranger : A może ktoś pokusi się na konstruktywna krytykę? ;) "B u...
Freakstranger : Wielkie dzieki, postaram się nie spocząć na laurach 8) A może...
Jak brzmią utwory Venom w wykonaniu Japończyków? Przekonać się o tym będzie można już od drugiego września, kiedy to ukaże się wydawnictwo "A Tribute to Venom" poświęcone tej legendarnej już brytyjskiej formacji. Pochodzący z kraju kwitnącej wiśni zespół Sigh nagrał w sumie sześć coverów Venom, które za pośrednictwem The End Records pojawią się w limitowanej edycji w specjalnym kolekcjonerskim opakowaniu (LP z akwafortą + CD).
Pięć lat temu panowie Kevin Sharp, Danny Lilker (obaj Brutal Truth) oraz Danny Herrera i Shane Embury (obaj Napalm Death) powołali do życia formację z którą chcieli grać muzykę, sięgającą do korzeni ich macierzystych formacji, a także do źródeł wszelkiej inspiracji - hardcore'u i punka. Aby to jednak nie było zdezaktualizowane, osadzono to w nieco bardziej ekstremalnych dźwiękach. Tak powstał debiut i tak, cztery lata potem dostajemy "Poisoned Apple".
Björn i Sven Jünemann, wbrew pozorom nie są debiutantami sceny electro. Bardziej wnikliwym koneserom nieobce winny być ich wczesne dokonania w projekcie Haujoob. Nie tak dawno na podwalinach ich doświadczeń i muzycznych wizji powstał wspólny electro-industrialny projekt Standeg, który właśnie dziś ma przyjemność uraczyć swoich fanów darmową EPką "Rushing Pictures". 5-ścieżkowy materiał zawiera m.in. reintepretację klasycznego hitu Haujobb "Homes & Gardens" jak i remiks sygnowany znakiem jakości niemieckiego Edge Of Dawn.
O laury i tytuł największego hitu elektronicznych parkietów tego roku przez najbliższe miesiące walczyć będzie utwór "Supermassive Gravity". Nagranie jest wynikiem kooperacji niemiecko-austriackiego sojuszu, tj. EBMowego kwartetu Massiv In Mench z mistrzami electro/future popu z Mind.In.A.Box. Kompozycja ukaże się na przygotowywanej na jesień tego roku nowej płycie Massiv In Mensch pod roboczym tytułem "Meanwhile Back In The Jungle", póki co od dziś całego singla odsłuchać można na oficjalnej stronie internetowej wytwórni Artoffact Records.
Druga z kolei płyta, w dorobku tego polskiego zespołu z
kręgu gothic rocka i metalu to z pewnością dzieło zasługujące na miano sztuki, i
nie ma w tym nic dziwnego przecież zespół nazwał się Artrosis (Sztuka Róż).
Śmiało możemy powiedzieć, że nazwa jest adekwatna do poziomu, jaki prezentują
muzycy. Zachwyca również wokal, zwłascza jego barwa. Płyta
jest bardzo zróżnicowana, od prędkich solówek gitarowych do spokojnych muzycznych
pochodów - dosłownie każdy dźwięk zalewa nas falą niezwykłych emocji. Kolejna
rzecz, to ewolucja muzyczna grupy. Nie jesteśmy faszerowani tą samą muzyką,
Artrosis mierzy wyżej, i zapewnia swym
słuchaczom różnorodną rozrywkę, ale dość ogólników, czas zatonąć w muzycznym
oceanie róż.
Komentarze Mandraghora : W Artrosis denerwują mnie ich biedne wstawki na syntezatorze, od których...
Szmytu : Mam ten krążek na półce, ale Artrosis od pewnego czasu mnie z lekka...
Harlequin : tylko nazwy zespołu nie rozumiem, bardziej się kojarzy ze schorzeniami st...
Nightwish, Amorphis, Epica - nazwy tych zespołów mówią same za siebie. Każdy z nich potrafi wypełnić hale i stadiony na całym świecie po brzegi. Zobaczyć je wszystkie na jednym wspólnym koncercie? To prawdziwa uczta melomana. Piękna Simone Simons o syrenim głosie w melodyjnych a jednak niepozbawionych pazura utworach Epicy, growlującego "barda" Tomiego Joutsena i tajemniczych, niepokojących dźwiękach Amorphis i bombastyczne kompozycje Tuomasa Holopainena, lidera Nightwish. Na tego rodzaju muzyczne przeżycie mogli liczyć uczestnicy niezwykłego koncertu, który 26 czerwca 2008 miał miejsce w samym sercu Helsinek, w parku Kaisaniemi.
Byłam w lesie... zaczyna pachnieć jesienią, a ja czuję się jak liść na wietrze...
Wiem, że odlecę, ale nie wiem czy wiatr zabierze mnie tam gdzie tego pragnę. Można sobie wmawiać że to w końcu my kreujemy własny świat i własne życie. Tylko do którego momentu?
Komentarze Wiem, że odlecę, ale nie wiem czy wiatr zabierze mnie tam gdzie tego pragnę. Można sobie wmawiać że to w końcu my kreujemy własny świat i własne życie. Tylko do którego momentu?
Rudzik : .... Przygarnij kropka.... Ja tam lubie kropkować. Wyrażają moje urwane,...
Driada : mam to na uwadze ;) w ogóle to kropkuję o wiele mniej niż kiedyś, choc...
Driada : Oj czepiasz się moim zdaniem. Treści jest wystarczająco dużo, żeby...
Przeżywam oblężenie.
Napalonym emo-nastolatkom mówimy nie.
Niedojrzałym pseudo-intelektualnym i głeboko wierzącym również.
Czas najwyższy umyć zęby i zanleźć kogoś, komu powierzę mą
wtórną cnotę. Kawalera do wzięcia tudzież Miriam skrywającą
w majtkach wielką tajemnicę. Sadomasochistyczną sukę
i sprawcę orgazmów intelektualnych w jednym.
Kogoś, kto pomoże mi odwrócić ciężki marmurowy krzyż do góry
nogami. I komu nie będzie przeszkadzało, że od czasu do czasu
wyrzyguję na ludzi dwadzieścia liter eF.
Napalonym emo-nastolatkom mówimy nie.
Niedojrzałym pseudo-intelektualnym i głeboko wierzącym również.
Czas najwyższy umyć zęby i zanleźć kogoś, komu powierzę mą
wtórną cnotę. Kawalera do wzięcia tudzież Miriam skrywającą
w majtkach wielką tajemnicę. Sadomasochistyczną sukę
i sprawcę orgazmów intelektualnych w jednym.
Kogoś, kto pomoże mi odwrócić ciężki marmurowy krzyż do góry
nogami. I komu nie będzie przeszkadzało, że od czasu do czasu
wyrzyguję na ludzi dwadzieścia liter eF.
18 września do księgarń trafi najnowsza powieść mistrza grozy Stephena Kinga. "Ręka Mistrza" to połączenie horroru i powieści psychologicznej. Jest to historia Edgara Freemantle, który na skutek poważnego wypadku traci rękę i zaczyna nowe życie na Duma Key, odludnej wyspie należącej do patronów sztuki. To miejsca staje się inspiracją dla Edgara do tworzenia z chorobliwą wręcz pasją surrealistycznych zachodów słońca.
Tego samego dnia co Kill The Client czyli 28 października, nowy album wydadzą ich koledzy ze stajni Willowtip - zespół Phobia. Będzie to już szósty krążek grindcorowców, ale jak sami twierdzą - zdecydowanie najcięższy i najbardziej brutalny. Płyta nosi tytuł "22 Random Acts Of Violence". Materiał stanowić będą 22 krótkie kompozycje, które jednak wciąż
będą nosiły piętno punk rocka, do którego muzykom jest bardzo blisko.
kiedyś ktoś mi powiedział, że jestem pozerką, bo słucham Metalliki i Iron Maidena, a idee tych zespołów są różne. nie za bardzo się tym przejęłam, ale ostatnio sobie o tym przypomniałam
Komentarze 40i4 : Czym charakteryzuje się subkultura metalowa? METALOWY KLIK...
Lady_Margolotta : dokładnie: "pozerzy szkodzą sami sobie". miałam w ogólniaku koleżan...
Diarmad : Moim zdaniem ganianie za tym że "jest się sobą" a nie należy się do...
Na 28 października wytwórnia Willowtip zaplanowała wydanie drugiego krążka teksańskich grindcore'owców z Kill The Client. Trzy spośród osiemnastu zarejestrowanych utworów (Retaliate, 99 Percent Turnover oraz Spartacus) pochodzi z albumu splitowego nagranego wraz z Agoraphobic Nosebleed w 2007 roku. Krążek zatytułowano "Cleptocracy". James Delgado, basista grupy zamieścił dwa utwory na stronie MySpace zespołu.
Po dwóch latach dali o sobie przypomnieć death/grindowcy z Misery Index. 30 września, nakładem Relapse Records w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie ukaże się ich najnowsze dzieło zatytułowane "Traitors". W europie pierwsi płytę będą mogli nabyć niemcy - już 3 października. W pozostałych częściach świata płyta ukaże się 6 października.
Na stronie internetowej Black Glass można pobrać "Morphine" - ostatni album niezależnego dark-ambientowego projektu. Aby pobrać album wystarczy tylko rozwiązać czekającą tam na was zagadkę. Mroczne, winylowe opowieści pełne szumów, trzasków, brudów lo-fi - tak w skrócie można opisać twórczość tego zespołu. Tętniąca warstwa rytmiczna, różnorodność kompozycyjna, oryginalne i dopracowane brzmienie oraz hipnotyczny klimat wszystkich albumów to zasługa Mirrormana, który jest twórcą projektu i kompozytorem wszystkich jego utworów.
Komentarze sums : Muszę przyznać ze niewiele polskich projektów dark-ambientowych było...
Century Media Records, jeden z najbardziej szanowanych na całym świecie labeli wydających ciężką odmianę rocka i metalu, świętuje w tym roku swoje 20-lecie istnienia. Dla uczczenia tej okrągłej rocznicy wytwórnia wypuści na rynek specjalną, dwupłytową kompilację pod tytułem "Covering 20 Years Of Extremes", zawierającą 32 kompozycje - covery znanych zespołów nagrane przez inne sławy ze zbioru Century Media.