Wracać wciąż do domu Le Guin
Zmierzch Bogów
Recenzje :

Psylocybia - Daybreak Of Excellence

Psylocybia, Daybreak Of Excellence, doom metal, industrial metalPsylocybia to jednoosobowy projekt powstały w 2011 roku. Jego autorem jest pochodzący ze Słupska Miłosz Anioł. W marcu ukazała się jego debiutancka EPka zatytułowana „Daybreak Of Excellence”, w nagrywaniu której Miłosz skorzystał z pomocy znajomych muzyków. W notce biograficznej, jaką dostałem od twórcy, muzyka określona jest jako doom industrial metal. O ile wydaje mi się, że słowo doom pasuje do nagrań, to nie odnajduję w nich żadnych cech charakterystycznych dla metalu industrialnego.
Więcej Komentarz
Recenzje :

Elastik - Instrumental

Elastik, Instrumental, Dark Electro, Elektro, elektronika

W dzisiejszych czasach - czasach dążenia do bogactwa i popularności - jednostki, które trzymają się z dala od sławy i rozgłosu, są nieliczne. Zazwyczaj są one bardzo intrygujące. Dobrym tego przykładem może być Elastik. Zespół z paryskiego podziemia. Jeśli poszperamy w internecie, natknąć się możemy jedynie na jego dyskografię oraz parę ogólnych informacji. Żadnych zdjęć czy imion i nazwisk twórców. A mimo to mogę z przekonaniem stwierdzić, że dla mnie najnowszy krążek  Elastika jest materiałem światowej klasy.

Więcej
Komentarze
revierka : Dzięki Benjamin :)
Benjamin_Breeg : Gdzie można znalezc ich dyskografie?? http://www.discogs.com/art...
revierka : Gdzie można znalezc ich dyskografie??
Recenzje :

Tombstone Highway - Ruralizer

Tombstone Highway, Ruralizer , southern rock, Lynyrd Skynyrd, Black Label Society Siódma rano. Krowy wydojone, kury jeszcze zamknięte, świnie oporządzone – chwila dla siebie. Zamiast się przebrać i włączyć kolejne wydanie Agrogiełdy lub konwersować z sąsiadem o tym co najlepsze na opryski, lepiej w końcu zażyć trochę kultury i puścić taki „Rularizer”  Tombstone Highway. Właściwie wystarczy rzut oka na tytuły utworów na płycie, by zorientować się jakich klimatów można się po Tombstone Highway spodziewać. Jeżeli ktoś daje takie tytuły jak „Graveyard Blues” i  „Hellfire Rodeo”, a dodatkowo zamieszcza cover Mountain zatytułowany „Mississippi Queen”, to z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością możemy przyjąć, że z głośników nie zaskoczy nas norweski black czy kosmicznie techniczny death metal. 
Więcej Komentarz
Recenzje :

Tomahawk - Oddfellows

Okazjonalny projekt muzyczny Tomahawk po plemiennym „Anonymous” zakręcił zwrotnicą i wrócił na tory zdecydowanie bliższe debiutowi czy „Mit Gas”. Jednych fakt ten zapewne ucieszy, innych zasmuci. Mnie zabieg ten ucieszył, gdyż pierwotne wcielenie Tomahawk zdecydowanie mocniej trafiało w moje gusta. Pewnie dlatego, że nie jestem Apaczem, a z czerwonego to najlepiej trawię wino i kartki dla rywali naszych orłów Fornalika.
Więcej
Komentarze
oki : żałuję, że mnie tam nie było, ale z drugiej strony wolę bardziej k...
rob1708 : dużo pisać....dobra płyta,pełna zgoda ,czekam na Faith No More ,na M...
Recenzje :

Demonic Slaughter - Downfall

Zastanawiam się jak pojemny jest nasz black metalowy rynek wydawniczy i nabywczy. Kalendarz wskazuje kwiecień 2013 roku, a od stycznia 2013 na światło dzienne wyszły lub lada dzień wyjdą między innymi nowe albumy Thaw, Massemord, Plaga, Cultes des Ghoules oraz mini Furii, Medico Peste czy Blaze Of Perdition.  Refleksja taka naszła mnie po przesłuchaniu nowego albumu  Demonic Slaughter, który w czterech na sześć ubiegłych lat miałby szansę sporo namieszać na rodzimym rynku, jednak w dobie takiego urodzaju jaki ma miejsce w tym roku może przejść niezauważony.

Więcej Komentarz
Recenzje :

Furia - W melancholii

Furia, Nihil, Pagan Records, black metal, W MelancholiiFuria po raz kolejny oczekiwanie na pełny album postanowiła skrócić i przygotowała EP-kę zatytułowaną „W melancholii”. Pozwoliła sobie na niej na większą swobodę, rozpasanie i eksperymenty wiedząc, że krótkie formy wydawnicze kupują tylko najwierniejsi fani, gotowi oddać parę złotych by posłuchać choćby najkrótszego i najdziwniejszego fragmentu muzyki nagranej przez ten czy ów zespół.

Więcej
Komentarze
lord_setherial : No nie do końca wydaje mi się by straciła Blackowy klimat.
oki : straciła chociażby blackowy klimat, straciła na sile, agresji i mocy - mało...
lord_setherial : Co straciła Twoim zdaniem? Według mnie rozwijają się we właściw...
Recenzje :

Massemord – A Life-giving Power of Devastation

Massemord, Furia, FDS, Medico Peste, Let the World Burn, black metal, Pagan Records, A Life-giving Power of DevastationKatowicka ekipa była w cieniu przez ostatnie kilka lat, ale to nie znaczy, że jej muzycy osiedli na laurach i byli bezproduktywni – wręcz przeciwnie. Dowodem tego są doskonałe płyty Furii, FDS, Seagulls Insane and Swans Deceased Mining Out the Void czy Medico Peste. Od poprzedniego wydawnictwa Massemord, kolosalnego i hipnotyzującego "The Madness Tongue Devouring Juices of Livid Hope", minęły trzy lata.
Więcej
Komentarze
Vammp : nabyłem te płyte na ich koncerciei nie żałuje, materiał jest poprost...
oki : no widzę, że Pagan już wszystko wyprostował i płytka jest dostęp...
oki : czekam aż to w końcu wyjdzie na nośniku bo jakiś poślizg chyba jes...
Recenzje :

Aventyr - Driven

rock, hard rock, Velver Revolver, Volbeat, Metallica, HalbordAventyr są z Norwegi i właśnie w tym roku nakładem Mighty Music wyszła ich płyta zatytułowana „Driven”. Wystarczył rzut oka na zdjęcie we wkładce i od razu zapaliła się w głowie czerwona lampka. Kolesie wyglądają na jeden z dwóch obozów: homo niewiadomo stworzeni przez mistrzów kreacji kiczu albo prawdziwi, przesiąknięci do szpiku alkoholem i innymi używkami rockerzy, którzy w czterech literach mają to co sobie o nich ten czy ów pomyśli. Na chwilę obecną skłonny jestem przyporządkować ich do drugiego obozu i zdecydowanie dać Aventyr zielone światło na drodze do mojego odtwarzacza.
Więcej Komentarz
Recenzje :

Whizper - Human Plaue

Jak można zamieścić takiego bohomaza na froncie własnej płyty? Przecież to jest to dupy niepodobne – jakiś taki alieno-tribal, których na tradycyjnej kartce w kratkę nastawiało się w pierwszych klasach podstawówki dziesiątki. O ile mnie pamięć nie myli, 99% tych moich symetrycznych wzorków było zdecydowanie lepsze niż to coś, co „zdobi” najnowszy album Whizper.

Więcej Komentarz
Recenzje :

Sinful - The XIII-th Apostle

Natykając się na krążek „The XIII-th Apostle” moją uwagę przykuł sposób wydania tego albumu. Przepiękny, przygotowany z dbałością o najdrobniejsze szczegóły booklet przyklejony do oprawy stylizowanej na starą, magiczną księgę. Bez względu na muzykę zawartą na CD tak wydany krążek wielu estetów, w tym niżej podpisany, chciałoby mieć w swojej kolekcji.
Więcej Komentarz
Recenzje :

Struggle With God - Lid Curtain

Struggle With God, Lid Curtain, Metal

5 kompozycji, trochę ponad pół godziny. Tyle wystarczy, aby wkręcić się w nostalgiczny nastrój najnowszego albumu zespołu Struggle With God- „Lid Curtain”. Po włożeniu go do odtwarzacza i wsłuchaniu się w pierwsze dźwięki, od razu stwierdziłam, że jest to płyta dla mnie. To 5 utworów, z których pierwszy i ostatni są instrumentalnym wstępem i zakończeniem. W środku znajduje się klimatyczny, ok. dwuminutowy numer oraz dwa zmienne i zaskakujące walce.

Więcej Komentarz
Recenzje :

Aqualuna - Alchemical Transformation Through Vision And Voice

Aqualuna, ambient, Alchemical Transformation Through Vision And Voice, Rafał Iwański, Hati, Anna Pilewicz

Z początkiem roku ukazała się płyta duetu Aqualuna zatytułowana „Alchemical Transformation Through Vision And Sound”. Aqualuna to projekt, znanego z zespołu Hati, Rafała Iwańskiego. Jest on odpowiedzialny za całokształt foniczny tej płyty, jednak Aqualuna to także warstwa wizyjna, która została stworzona przez Annę Pilewicz, artystkę zajmującą się malarstwem i grafiką. „Alchemical Transformation Through Vision And Sound” jest bowiem wydawnictwem podwójnym. Obok zwykłej płyty CD jest też wersja DVD z oprawą wizualizacyjną całej warstwy muzycznej. Pod względem dźwiękowym na obu krążkach znajduje się to samo, ale odbiór tych dźwięków kiedy korzysta się z własnej wyobraźni i ogląda przygotowaną wizualizację może być zupełnie inny.

Więcej Komentarz
Recenzje :

Azure Agony - India

Włochu, prog metal, rock progresywny, India, KekalMoja przygoda z tym albumem przypominała podróż muchy po witrażu. Jedno fajnie zabarwione szkiełko rozciąga się po horyzont, potem inne szkiełko, w tym samym lub innym kolorze znów po horyzont. Brak z punktu widzenia tej spacerującej muchy jakiegokolwiek ładu i składu w tym wszystkim. Przekracza to zdolności intelektualne tego drobnego stworzenia, które mimo stu szkiełek za każdym razem zaskoczone jest, że za horyzontem natrafia na kolejne szkiełko. Na szczęście mucha dysponuje też skrzydełkami i kiedy po długiej, żmudnej wędrówce na piechotę czuje się wkurzona i sfrustrowana  wzlatuje. Dopiero wtedy dostrzega w tym ciągu kolorowych szkiełek sens i urok.

Więcej Komentarz
Recenzje :

Cortege - Anachoreo

Cortege, Anachoreo, death metal

Ileż to czasem trzeba się namęczyć żeby wydać pierwszą płytę. Początki rybnickiego Cortege datują się na 1996 rok. Były dema, zmiany składu i przerwa w działalności. Wreszcie, pod koniec grudnia ubiegłego roku, ukazał się debiutancki album zatytułowany „Anachoreo”.

Więcej
Komentarze
lord_setherial : Zajebista muzyka godna polecenia. W zespole tkwi spory potencjał i umiejęt...
Recenzje :

Thy Gate Beyond - Enemy At The Gates

thrash metal, Thy Gate Beyond, Enemy At The Gates, Enjoy Your Peace„Enemy At The Gates” to już trzeci album włoskiego Thy Gate Beyond, choć ostatnie demo „Enjoy Your Peace” z 2009 roku czasowo nie odbiega od wydawnictw przedstawianych jako LP . Sam zespól istnieje już od 2001 roku i skupia się na wojennej tematyce thrashmetalowej z piekła rodem. Nie inaczej jest tym razem. Wprawdzie, nawiązująca do lat osiemdziesiątych, dość prymitywna grafika przedstawiająca karatekę wiszącego na tytułowej bramie i szykującego się do ataku na czołg, niezbyt przekonuje do włączenia płyty, to w środku znajdziemy sporą dawkę metalowej jazdy na o wiele wyższym poziomie.
Więcej Komentarz
Recenzje :

Deathronic - Duality Chaos

Deathronic, Duality Chaos, death metal, Amine Andalous

Deathronic to jednoosobowy projekt, mieszkającego w Paryżu, Amine Andalousa. Pod koniec stycznia ukazał się jego debiutancki materiał „Duality Chaos” wydany w formie EPki. W niecałych dwudziestu pięciu minutach zawiera się siedem utworów, jednak tak naprawdę kawałki są tylko cztery. Jeden jest bowiem powtórzony w wersji bez głosu i mamy też dwa intra. Wydaje mi się, że jeżeli celem wydania tej płyty było zwrócenie na siebie uwagi to zostanie on osiągnięty. Całość robi bowiem bardzo pozytywne wrażenie.

Więcej
Komentarze
lord_setherial : Słabo i to bardzo jak dla mnie.
oki : dla mnie jest to trochę zbyt miękkie, uczesane i utrwalone żelem, pianką a...
Recenzje :

Yhy - Double Why Age

Yhy, metal, Double Why Age, rock progresywny, progressive rock

Elbląski zespół o wdzięcznej nazwie Yhy powstał w 2009 roku. W marcu 2012 został nagrany debiutancki materiał pod tytułem „Double Why Age”. Znajduje się na nim sześć kawałków dających razem 37 minut muzyki. Nie jestem więc do końca pewien czy powinienem o nim pisać jako o płycie, czy może o EP-ce. Wydany jest własnym sumptem więc może jednak jest to demo. Nie ma to chyba większego znaczenia, ważne jest to co znajduje się w środku. Żeby wyobrazić sobie zawartość muzyczną tej płyty, proponuję przyjrzeć się okładce. Niewyraźny, zamazany obraz z szarym tłem stwarza wrażenie czegoś nieszablonowego. Pod okryciem szarości kryją się jednak liczne połamane linie, bruzdy i wgłębienia.

Więcej Komentarz
Recenzje :

Faust Again - Illusions

Zespół Faust Again został założony w 1999 roku przez chłopaków z Grudziądza. Na swoim koncie mają już parę płyt oraz wiele zagranicznych występów (między innymi u boku Napalm Death, Madball, Sick of it All). Tym bardziej speszyła mnie moja nieznajomość kapeli. Nadrabiając zaległości i zapoznając się z dorobkiem grupy mogę już śmiało stwierdzić, że według mnie to jeden z lepszych polskich zespołów swego gatunku. Najnowszy album „Illusions” potwierdza moją tezę. Wokalista w jednym z wywiadów oznajmił, że płyta jest wynikiem ciągłego ich rozwoju i że jest to dzieło, które zawsze chcieli nagrać. Jeśli grupa nadal będzie potwierdzała takie cele, to myślę, że zajdzie daleko. 
Więcej Komentarz
Recenzje :

Blackthorn - Codex Archaos

Rosja, black, Cradle of filth, Therion, symfoniczny metal, Blackthorn, Codex ArchaosNie wiem czy Blackthorn jest zespołem z castingu, który został wykreowany na podobieństwo chociażby Tatu, w każdym razie ma w swoim ręku jeden wielki atut, który jest nie do pogardzenia na rynku ciężkiej muzyki. Tym atutem jest skład zespołu, w którym nie uświadczymy ani jednego przedstawiciela płci męskiej. Jest za to pięć  dziewuszek, które, patrząc na fotki w książeczce, w trakcie każdego koncertu mogą liczyć na ogromne zainteresowanie męskiej części publiczności.
Więcej Komentarz
Recenzje :

Psychophobia - Ark of Chaos

Po dwóch demach: „Grave of our Consciousness” oraz “Promo accident” Psychophobia zdecydowała się w końcu na nagranie pełnego album zatytułowanego “Ark of Chaos”. Albumu, który z pewnością powinien zainteresować miłośników nieco archaicznego, melodyjnego metalu z mocnym, męskim wokalem i klawiszami. Podejrzewam, że po przeczytaniu powyższego wstępu wielu odpuściło sobie czytanie tej recenzji alergicznie reagując na pojawiające się powyżej określenia: melodyjny oraz z klawiszami (pozdrawiam wszystkich pracowników i funkcjonariuszy SW). Ich strata.
Więcej Komentarz