Szperając w internecie ciężko mi się czegokolwiek dowiedzieć o Dishell. Nie wiem więc od kiedy istnieją i czy „Final Matters” to ich debiut wydawniczy czy nie. Poznałem natomiast nowy gatunek muzyczny o nazwie d-beat i nowe polskie miasto City Of Satan, które po dokładniejszym przebadaniu okazało się być Krakowem.
Już 24 grudnia 2014 roku ukaże się "Rusty Razor Cuts", kompilacyjny album death metalowców z Dira Mortis, będący zapisem wczesnych dokonań grupy. Jako bonus do płyty dołączono kartę downloadową, umożliwiającą pobranie zapisu wideo koncertu, jaki grupa zagrała w ramach charytatywnej edycji festu Goat Horns. Ideą imprezy było wsparcie poszkodowanych w wypadku muzyków Blaze Of Perdition, w którym uczestniczył również Wizun, perkusista Dira Mortis. Dzięki wsparciu, jakiego wtedy udzielił zespołowi Jacek Gut (Depopulate, Banisher, Nuclear Vomit) Dira Mortis mogła wystąpić i pomóc poszkodowanym kolegom.
Rusted Brain, czyli esencja thrash metalu prosto z Warszawy rozpoczęła jesienną ofensywę koncertową. W ramach aktualnej trasy koncertowej zatytułowanej "High Voltage Thrash Tour" ta czwórka młodych chłopaków zjeździ Polskę wzdłuż i wszerz w doborowym towarszystwie załóg Hybris, Deathinition, Brudny Skurwiel, Adder, Human Bazooka, Deviathor, Steel Habit, Mahikan, Infernal Death, TAZ, Farting Midgetz, The Screw, Snake's Head, InDespair, Panzerhound, Lifephobia, Dead Saint's Bitch, Cisza Nocna, RWA i War Messiah. Serwis DarkPlanet objął patronat medialny nad trasą.
Crust punk – gatunek muzyczny, z którego wywodzi się grindcore, nie jest częstym odniesieniem dla twórczości współczesnych zespołów. W porównaniu z zalewem składów grindcoreowych mało jest kapel hołdującym angielskim tradycjom, z których na początku swojej działalności czerpali twórcy muzycznej ekstremy Extreme Noise Terror i Napalm Death. Taką ścieżkę obrał pabianicki Despizer.
Lider death metalowej formacji Dira Mortis, Leszek Makowiecki podał kilka informacji na temat najbliższych planów swojego zespołu: "Ukończyliśmy nagrywanie bębnów i gitar na nowy album. Bardzo cieszymy się też, że podczas sesji nagraniowej za bębnami zasiadł Krzysiek Saran i razem możemy pracować nad nową muzyką, w którą wszyscy włożyliśmy masę roboty. Czeka nas jeszcze sporo pracy, ale też sporo już za nami. W okolicach listopada wokale, miks, mastering i będziemy chwilę później mogli oddać w wasze ręce następcę Euphoric Convulsions. W nadchodzących tygodniach podamy tytuł naszego kolejnego krążka.
Po „Rust In Peace” Megadeth był już naprawdę wielkim i uznanym zespołem. Dla wielu starych fanów to właśnie tamten okres i tamta płyta są najlepszymi w dorobku grupy. Jednak nie da się zaprzeczyć, że największy splendor dla Megadeth nadszedł wraz z wydaniem „Countdown To Extinction”. Ważne jest to, że udało się w całości utrzymać skład, który już na zawsze wpisał się w historię zespołu jako ten najlepszy. To właśnie wtedy Megadeth stał się marką, która wyszła poza świat metalu i stała się powszechnie znana, a w muzycznych telewizjach przewijały się teledyski do aż czterech utworów z tej płyty.
oki : Dokładnie. Czarny album Rudego
Harlequin : Okrutnie się wkręca ta plyta. Co prawda wyżej cenie rzexbiarskie "Rust...
zsamot : ta, to jest moja ulubiona płyta Rudego A na pewno jedna z trzech. Klasyk!!! U...
Po „Con Trust” do Artrosis wrócił jego wieloletni filar Maciej Niedzielski, obejmując pieczę nad klawiszami i oprawą komputerową, natomiast wszyscy muzycy zwerbowani przez Medeah do pomocy przy tym albumie nie zakotwiczyli w zespole na dłużej i ich współpraca dobiegła końca. Tak więc z muzyki Artrosis ponownie zniknęła żywa perkusja i bas, a ich rolę przejęły dźwięki komputerowe. Duet do składu dokooptował tylko gitarzystę Artura Tabora, tworząc układ znany z początkowych lat działalności zespołu.
Po wydanej w 2002 roku piątej płycie „Melange”, Artrosis całkowicie się rozsypał. Z zespołu odeszli wszyscy muzycy, z jego głównym filarem, klawiszowcem Maciejem Niedzielskim na czele. Jak widać nie załamało to Medeah na tyle żeby zakończyła działalność pod tą nazwą. Zebrała załogę wywodzącą się z Sacriversum i Aion i cztery lata później powróciła z nową płytą.
Koncerty z cyklu Klasz Ov The Sejtans organizowane przez zespół Leash Eye oraz Klub Progresja, wpisały się już na stałe w krajobraz sceny rockowo - metalowej Warszawy i okolic. W tym roku zapraszamy wszystkich na dziewiątą już edycje tego mini festiwalu. Od samego początku główną ideą tych muzycznych spotkań była promocja warszawskiej sceny rock metal oraz dobór zróżnicowanego lineup'u koncertów. Podczas kolejnych edycji "Klasza" zagrali między innymi: Rootwater, Gortal, Pyorrhoea, Naamah, So I Scream, Lostbone, Venflon, Testor, Exlibris, Leash Eye czy legendarny Proletaryat i cała masa mniej znanych zespołów.
Trdm zaprasza wszystkich fanów crossover / thrash metalu na Cross Over Cracow 4 - jedyną w swoim rodzaju imprezę thrash metalową, organizowaną tylko raz do roku, która gości w kulturalnej stolicy Polski znakomite zespoły. Tym razem obsada ze względu na headlinera reprezentuje się bardzo obficie: Hobbs' Angel of Death, Terrordome, Rusted Brain oraz Tester Gier. Impreza odbędzie się 28 grudnia 2013 roku w krakowskim klubie Kotkarola. Patronat medialny nad wydarzeniem objął serwis DarkPlanet.
Czwarta płyta Anthrax ukazała się w 1988 roku, czyli rok po „Among The Living”. Biorąc pod uwagę niedługi okres między tymi albumami oraz to, że nie było zmian w składzie, zwraca uwagę fakt, że zespół trochę zmienił swoje oblicze. „State Of Euphoria” jest łagodniejsza od poprzedniczek i myślę, że najbliżej jej do heavy metalu.
Nie jest łatwo napisać coś odkrywczego na temat płyty, którą każdy zna, o której wszystko już powiedziano i każdy ma o niej wyrobioną opinię. Mimo to postaram się przypomnieć emocje towarzyszące ukazaniu się jednego z najważniejszych albumów w historii muzyki metalowej i spojrzeć na niego chłodnym okiem z perspektywy czasu.
Sumo666 : Płyta genialna co by nie było jednakże wyżej cenie Mastera Od Tapet...
DEMONEMOON : Jak ten album był nowością nie było żadnych rockowych radiostac...
WUJAS : Jak ten album był nowością nie było żadnych rockowych radiostac...
Harlequin : NEUROSIS to jeden z tych niewielu zespołów ktory niczego nie musi udowa...
travis_bickle : NEUROSIS to jeden z tych niewielu zespołów ktory niczego nie musi udowa...
lord_setherial : Mi się zaś wydaje,że jest to czyste wypalenie bądź typowe lenistwo....
Teufel : Zapowiada się interesująco! :-)
katek : popieram użytkownika up :> _______________________ www.a...
Ignor : no nie nowy Rotten Sound w ogole mnie nie rusza jest bardzo słabo. Z pły...
MrGoregrind : Cursed Rotten Sound poprawny, Exit jest nie do przebicia:)