Tegoroczna edycja Brutal Assault zapowiada się coraz ciekawiej. Znani są headlinerzy, ale organizatorzy nie zwalniają tempa i niemal co drugi, trzeci dzień podają kolejne nazwy. W ubiegłym tygodniu skład imprezy uzupełnili: Turisas, Dew Scented, Cannabis Corpse, Ahab, Cro-Mags i Exivious - dzisiaj natomiast dowiadujemy się o udziale w festiwalu Satyricon, Kypck oraz Threat Signal. Przypominamy, że koncerty odbędą się w twierdzy Josefov w dniach od 11 do 13 sierpnia.
Komentarze lord_setherial : Skład jest kapitalnie dobrany i zróżnicowany więc każdy powinien...
Glingorth : W sumie w tamtym roku wszedł za nich Barren Earth a dwie kapele bardzo lu...
minawi : no właśnie, KYPCK! drugi raz nie mogą zawalić chłopaki, hyhy s...
Znamy headlinera tegorocznej edycji czeskiego festiwalu Brutal Assault. Będzie to legendarna brytyjska formacja Motorhead. Lemmy Killmister i spółka z całą pewnością zgotują fanom rock’n’rolla niesamowitą imprezę. Przypomnijmy, że dotychczas swój udział w Brutal Assault potwierdziło ponad 40 kapel, w tym między innymi: Morbid Angel, Exodus, Hail Of Bullets, Anathema, Mayhem, Sucidal Tendencies czy Soilwork. Tegoroczna edycja festiwalu odbędzie się w dniach od 11 do 13 sierpnia.
Komentarze bliesa : Na Brutalu ich nie zobaczę ale za na Iron Maidenie. Najbardziej na Brutalu chc...
yggdrasil : Na Brutalu ich nie zobaczę ale za na Iron Maidenie. Najbardziej na Brutalu chc...
bliesa : "We are Motorhead and we are playing fucking Rock'n'Roll!" me do want : D
Zaryzykuję stwierdzenie, że w powszechnej opinii był to najbardziej wyczekiwany album tego roku. Siedem lat oczekiwania na następcę "A Natural Disaster" tylko zwiększało apetyty fanów na nowe dźwięki autorstwa braci Cavanagh i spółki. Sami muzycy zapowiadali, że będzie to album wyjątkowy, że chcą na nim osiągnąć perfekcję, w co ciężko było uwierzyć po dość przeciętnym albumie "A Fine Day to Exit" i wspomnianym, mocno eksperymentalnym "A Natural Disaster". Niemniej jednak przekładanie daty premiery nie mogło odbywać się w nieskończoność i w końcu słuchacze doczekali się nowego albumu Brytyjczyków.
Komentarze luter : Pozwoliłem tej płycie po prostu grać, gdy po kilku pierwszych odsłuch...
zsamot : Piękna płyta, niemniej to już inny etap... trochę szkoda.
Benjamin_Breeg : "Hindsight" jest albumem kompilacyjnym.
Dokładnie za miesiąc i dziesięć dni na półkach sklepowych stawi się kolejny album pełnometrażowy brytyjskiej Anathemy. Krążek pod tytułem "We're Here Because We're Here" będzie drugim, po kompilacji "Hindsight" (2008), wydawnictwem wypuszczonym pod banderą Kscope Records - wytwórni założonej i prowadzonej przez muzyków formacji. Do sięgnięcia po premierowy materiał braci Cavanagh i spółki mają zachęcić nazwiska nietuzinkowych postaci współczesnej muzyki rockowej, które wzięły udział w procesie tworzenia utworów. Za produkcję i miks kompozycji odpowiadają sami muzycy Anathemy oraz Steven Wilson (Porcupine Tree), mastering to dzieło samego Jona Astleya współpracującego w przeszłości nad brzmieniem kawałków The Who czy Led Zeppelin. To nie wszystko - gościem specjalnym produkcji jest Ville Valo z fińskiego HIM, który swoim wokalem wzbogacił nagranie "Angels Walk Among Us".
Komentarze wolfj23 : http://promo.fatdrop.co.uk/e/14284115474wURwGW02Tmqfxah4YgP2pU80TLe...
oki : nie myślałem, że to jeszcze możliwe ale moim zdaniem swoją płytką...
Harlequin : No i juz jest :) przyjemna płytka, ładnie się słucha, ale brakuje mi tu gł...
Kolejna wizyta w naszym kraju Seana Jude'a (jako Leafblade) oraz jednego z założycieli i wieloletniego gitarzysty/wokalisty Anathemy - tym razem solowo - Danny'ego Cavanagh. Mroźny, zimowy wieczór, spowity wiszącym w powietrzu śniegiem - wydawało się, że atmosfera dla akustycznego koncertu brytyjskich muzyków będzie idealna. Tym bardziej, że mając w pamięci świetny, magiczny koncert Antimatter sprzed bodajże dwóch i pół roku, w dodatku w tym samym miejscu, byłam przekonana, że tak będzie i teraz.
Za dwa tygodnie przyjedzie do Polski z wizytą Daniel Cavanagh, z pewnością świetnie znany wielbicielom zespołu Anathema. Jego akustyczna podróż po Polsce zacznie się 9 lutego w Gdyni, następnie muzyk zagra w Warszawie 10 oraz w Poznaniu 11 lutego. Mamy dla was konkurs, w którym możecie wygrać podwójną wejściówkę na poznański koncert w Johnnym Rockerze. Wystarczy jedynie wymienić nazwy innych projektów muzycznych, w których Daniel Cavanagh udzielał się w swojej dotychczasowej karierze. Pisząc odpowiedź na adres konkurs@darkplanet.pl prosimy nie zapominać o
darkplanetowym nicku. Na odpowiedzi czekamy do poniedziałku- 8 lutego do północy.
Komentarze Angelwing : Prawidłowa odpowiedź na pytanie konkursowe brzmi: Leafblade, Ant...
Nie muszę się zakładać, żeby wiedzieć jak wielu oddanych fanów w Polsce ma brytyjska Anathema. Niebawem - w dniach 9, 10 i 11 lutego - fragment jednej z najbardziej rozpoznawalnych rockowych kapel ostatnich lat w postaci Daniela Cavanagh pojawi się kolejno w Gdyni, Warszawie i Poznaniu z akustycznymi koncertami. Towarzyszyć na scenie jednemu z braci Cavanagh będzie Sean Jude ze swoim Leafblade.
W przypadku takich płyt jak "In Parallel" należy dziękować współczesnym cudom techniki mogącym uchwycić i zachować na długo pamiętne występy nieprzeciętnych artystów na plastikowym krążku CD. Mowa o niecodziennym koncercie z holenderskiej hali Little Devil w Tilburgu, który odbył się w okolicach marca 2009 roku. Naprzeciwko siebie usiedli wówczas Anneke van Giersbergen (była wokalistka The Gathering, obecnie w projekcie Agua de Annique) oraz Danny Cavanagh z Anathemy.
Po krakowskim koncercie Antimatter, który odbył się 16 kwietnia w klubie Lizard King, udało nam się zaprosić na rozmowę Lisę Cuthbert, supportującą Antimatter na ostatnich trasach, oraz Micka Mossa. Moss chętnie zgodził się na rozmowę oraz zareklamował młodszą piosenkarkę i pianistkę. Był również na tyle miły, by odpowiedzieć na kilka naszych pytań dotyczących jego własnych muzycznych planów na przyszłość.
W kwietniu ukaże się koncertowe wydawnictwo Antimatter,
zatytułowane "Live@An Club". Zapisano na nim akustyczny występ
brytyjskiej grupy. Na trackliście krążka znajdzie się między innymi cover Johna Lennona
"Working Class Hero". Mickowi Mossowi na scenie towarzyszył ponownie
Duncan Patterson, który ostatnimi czasy powrócił do grania w zespole. Całość zarejestrowano w trakcie europejskiej trasy
koncertowej, która odbyła się jesienią 2008 roku i zahaczyła również o
Polskę. Tymczasem na początku lutego zespół ponownie odwiedzi nasz kraj dając dwa koncerty - 10 lutego w Gdynii oraz dzień później we Wrocławiu.
Jeśli miałabym wskazać tegoroczny odbywający się w Polsce koncert, przed którym odliczałam dni i z radością patrzyłam w kalendarz, to była to właśnie wizyta Anathemy w Warszawie i Krakowie 20 i 21 października. Wypad na czeski festiwal Brutal Assault (swoją drogą najlepszy muzyczny wyjazd minionych wakacji) zaostrzył mój apetyt na pełnowymiarowy występ Anglików i z niecierpliwością czekałam, aż na planie ich trasy pojawi się upragniony napis "Poland". Teraz, z perspektywy czasu, stwierdzam, że pod każdym względem warto było czekać.
Komentarze Kirie : Anathema stoczyla sie po rowni pochylej niestety :( OMG! Dla mnie to ja...
Sumo666 : Z wielkim bolem serca jestem zmuszony stwierdzic ze Anathema sie skonczyla....
Po ostatnim występie Antimatter w Polsce nietrudno było spodziewać się,
że Mick Moss będzie chciał odrobić straty. Art Rock Festival w
Poznaniu był kamykiem, który tocząc się w dół spowodował lawinę
dyskusji, od gorących kłótni na przeróżnych forach począwszy, a na
przeprosinach wystosowanych przez Micka skończywszy. Osobiście byłam,
widziałam i świetnie się bawiłam na tamtym występie, więc teraz także
po duecie Moss-Patterson spodziewałam się co najmniej dobrego show.
Pod koniec sierpnia na rynek muzyczny trafi niecodzienne wydawnictwo zaproponowane przez muzyków Anathemy - "Hindsight". Będzie to na wpół akustyczny album z najpopularniejszymi utworami zespołu w nowych, ciekawych aranżacjach rozpisanych na instrumenty elektryczne i akustyczne. W związku z promocją wydawnictwa Anathema pojawi się na dwóch koncertach w Polsce. W warszawskiej Proximie 20 października i dzień później w krakowskim Studio. Supportem na obu koncertach będzie francuska formacja Demians.
Początek XIII edycji Brutal Assault już za 4 dni a dziś organizatorzy podali oficjalny rozkład jazdy festiwalu. W składzie imprezy łącznie wezmą udział 63 zespoły. Początek festiwalu w czwartek o godzinie 15 rozpocznie się od występu Niemców z death metalowej formacji Suffocate Bastard natomiast zamknięcie w sobotnią noc koncertem Brytyjczyków z Esoteric. Tych, którzy jeszcze nie zdecydowali się na wyjazd na ten niezwykły festiwal - serdecznie zapraszamy.
Komentarze Lisa : Nie może mnie zabraknąć na: czwartek: Sadist General...
NemesisDivlna : Łeee, ale coż, można sie poświęcić ;D
Efq : Jakby tak dostać takim czymś, byłoby co opowiaadać ;D Aga...
Każdy kto szuka odpowiedzi na pytanie jaka będzie nowa płyta i kierunek w jakim podążyli Brytyjczycy z Anathemy może zaspokoić swoją ciekawość dzięki darmowym muzycznym zwiastunom płyty, które dziś znalazły swoje miejsce na specjalnie przygotowanej witrynie wytwórni. Na stronie opublikowano do bezpłatnego pobrania trzy utwory z zapowiadanej na 25 sierpnia kompilacyjnej płyty "Hindsight". Album zawierać będzie 10 największych przebojów grupy w pół-akustycznych aranżacjach. Wydawcą jest Kscope Music.
Duncan Patterson - twórca Antimatter i współzałożyciel Anathemy - zagra wraz z Mickiem Mossem i Rachel Brewster podczas występu w Poznaniu. Koncert ten jest na tyle znaczące nie tylko dlatego, iż wymienieni muzycy nie koncertują już razem, ale głównie z faktu, że najbliższy i jedyny w tym roku koncert Antimatter stanie się przez to wydarzeniem bez precedensu.
Muzycy Anathemy, poinformowali o rozpoczęciu prac nad nowym materiałem. Kompozycje mają trafić na dwie płyty, z których jedna ukaże się jeszcze w tym roku. Pierwszy krążek w całości wyprodukują muzycy Anathemy. Za wszystkie aranżacje odpowiedzialny będzie Danny Cavanagh. Nad rejestracją kompozycji będzie czuwał w studiu keyboardzista grupy Les Smith (ex Cradle Of Filth). Gościnnie na płycie pojawi się wiolonczelista David Wesling.
"Alternative 4" - pierwsze skojarzenie pobiegło w kierunku genialnego polskiego serialu. Tytuł krążka zobowiązuje, więć niski poziom zawartości krązka co najwyżej wywoływałby co najwyżej - podobnie jak serial - śmiech. Nie wiem jak to się działo, ale pomimo tego, że wiele osób mówiło mi o genialności tego wydawnictwa, to nigdy nie miałem okazji się z nim zapoznać w całości - zawsze znajdowałęm inne priorytety. Ale jakiś czas temu w końcu pokusiłem się o zapoznanie z tym albumem i ... oniemiałem! znając zawartość trzech poprzednich płyt, jak i następcy omawianego krążka, miałem troszeczkę inne oczekiwania. Nie będę ukrywał, że pierwsze 3 krążki nie zrobiły na mnie wrażenia, choć cenię sobie "Etenity" za odwagę i odmienność.