Unheilig - niemiecka grupa z nurtu Neue Deutsche Härte. Stylistycznie zespół wpasowuje się w ramy muzyki darkwave. Formacja powstała w 1999 roku z inicjatywy Der Grafa, Granta Stevensa (twórca utworu "Everlasting Friends" z telewizyjnego spotu Pilsnera) i Jose Alvareza-Brilla (współpracował z Wolfsheim i De/Vision).
Zapraszamy na 72 i 73 edycję cyklicznej imprezy +TOG, która odbędzie się w Gdyni oraz w Warszawie w ostatni
weekend maja. Muzyka jaka zagości w klubach obu miast to: alternative, cold wave, darkwave, EBM, electrotrash, future pop, IDM, gothic, indie, industrial, synthpop, TBM, trip-hop... Grać dla Was
będą: H_12, 666V oraz Sthilmann. Imprezie patronuje DarkPlanet.
Christian Death - amerykańska grupa death rockowa założona w Los Angeles w 1979 roku przez wokalistę Rozza Williamsa i gitarzystę Rikka Agnewa. Zespół zyskał sławę dzięki debiutanckiemu albumowi "Only Theatre Of Pain", który stał się kultowym dziełem przyczyniającym się do narodzin kultury death rockowej w Wielkiej Brytanii.
Pochodzący z Vancouver w Kanadzie zespół Terror Syndrome, w którego składzie udzielają się członkowie The Devin Townsend Band, skompletował właśnie listę utworów na swój debiutancki album zatytułowany po prostu "Terror Syndrome". Miksu dokonał sam Devin Townsend (Strapping Young Lad), a masteringu Greg Reely (Devildriver, Strapping Young Lad, Misery Signals, Fear Factory). Na krążku pojawią się też liczni goście.
"Slania" to druga długogrająca płyta szwajcarskiego zespołu, okrzykniętego objawieniem sceny folk metalowej. Zaszufladkowanie zespołu nie jest jednak tak proste, bo otrzymujemy znacznie więcej niż pagan-metalowe melodie o celtyckim charakterze. Szwajcarzy postanowili wpleść do swojej muzyki nieco więcej ciężaru i szybkości, dzięki czemu powstały kompozycje dość różnorodne, w których można doszukać się elementów heavy - czy nawet death metalowych.
O nowej płycie Niemców z gothic rockowego zespołu Lacrimas Profundere wiadomo już prawie wszystko: świeży materiał w postaci płyty "Songs For The Last View" ujrzy światło dzienne w Europie 27 czerwca. Produkcją jej zajął się ponownie John Fryer (znany z współpracy m.in. z HIM czy Nine Inch Nails). Na albumie po raz pierwszy usłyszymy nowego wokalistę grupy - Roba Vitacca. Już teraz można obejrzeć klip do utworu "A Pearl", promującego owe wydawnictwo.Dismantled - solowy eksperymentalny projekt Gary'ego Zona, założony w 2001 roku. Główną genezą jego powstania była chęć stworzenia brzmienia na miarę popularności Front Line Assembly. Po przeważającej ilości pozytywnych opinii pierwszych nagrań Dismantled, Gary rozpoczął budowę projektu praktycznie od zera czerpiąc inspiracje z telewizji, filmów i muzyki. Rezultatem medialnego kolażu była unikalna mieszanka melodyjnej, ale nie pozbawionej także złożonych warstw industrialnych elektronika połączona z elementami IDM.
Już sama okładka przyciąga wzrok - posąg w fazie rozpadu, wyraźne zarysy pięknej kobiecej twarzy. Stajemy oko w oko z ideałem i to nie tylko za sprawą olśniewającej oprawy graficznej. Muzycznie wcale nie jest gorzej. Ba! Śmiem twierdzić iż "Jane Doe" to moim zdaniem klejnot w swoim gatunku.
Cinema Strange - amerykańska grupa death rockowa, powstała w Los Angeles. Ich koncertowe spektakle to oprócz muzyki także elementy filmu, tańca i sztuki. Jedną z wizualnych atrakcji jest wykonana przez zespół makieta Big Bena, do jej stworzenia posłużyły resztki jedzenia zza zębów, musze nogi i obcięte paznokcie. Cinema Strange to chluba północnoamerykańskiej sceny gotyckiej, ceniony jest zwłaszcza za niepotwarzalny i teatralny show sceniczny.
The Dust Of Basement - elektroniczne trio pochodzące z Niemiec. Zespół powstał w 1991 roku. Pierwsze lata działalności to nagrania natchnione muzycznymi inspiracjami twórczością legendy rocka gotyckiego - The Sisters Of Mercy. Z czasem jednak muzyka ewaluowała stopniowo w kierunku future popu z dark popem i industrialem. Przez lata zmianom ulegał także skład grupy, ostatni to: Sven Wolff, odpowiedzialny za muzykę oraz Birgitta Behr i Peer Lebrecht, wokaliści grupy.
W
najbliższych dniach Oomph! przedstawi pierwsze utwory ze swojej najnowszej płyty starannie dobranemu gronu dziennikarzy. Przy odrobinie szczęścia można wziąć udział w oficjalnej sesji i przesłuchać albumu przed jego letnią premierą. Wystarczy wysłać maila do Sony BMG z odpowiedzią na pytanie: "Jak tytuł nosi ostatni singiel Oomph!".
Accessory - niemiecka grupa electro-industrialna założona w 1995 roku w Chemnitz, reprezentant barw wytwórni Out Of Line Records. Sławę zyskali dzięki wspólnym trasom i supportowaniu takich sław jak: And One, Hocico czy Terminal Choice. Zespół działał początkowo pod nazwą Voices Of Darkness, rok później zmieniono ją na dotychczasową.
Din[A]Tod - niemiecki zespół elektroniczny powstały w 2003 roku. Pomysł założenia grupy zrodził się w głowach Claudii i Svena, którzy znudzeni natłokiem bandów opierających się na schemacie: "gitara elektryczna-gitara basowa-perkusja" postanowili odświeżyć niemiecką scenę wzbogacając ją o swój własny projekt hołdujący tradycjom muzyki syntezatorowej lat 80. W tym celu zainwestowali w analogowe syntezatory, sekwencery brzmienia i rejestratory dźwięku.
Po bardzo ambientowym "Signify", Porcupine Tree udowodniło, że potrafi zaskoczyć i nie jest jedynie bardziej współczesną wersją Pink Floyd. Niejeden zapewne oczekiwał, że Steven Wilson podąży ścieżką obraną na "Signify", ale tak się nie stało.
Kanadyjski zespół Cryptopsy zwrócił uwagę mediów i fanów za sprawą swojego drugiego albumu "None So Vile" serwując kawał brutalnego i ekstremalnie szybkiego death metalu okraszonego bardzo dobrą techniką muzyków. "Blasphemy Made Flesh" jest debiutem zespołu, który zapowiadał nadejście nowej jakości w tym gatunku.
Komentarze Harlequin : ja zdecydowanie wolę płyty nr 3 i 4, nigdy nie mogłem sie do końca p...
Ignor : tak - ja stawiam te płyty na równi z None So Vile - z nowszych ( tak po 200...
Harlequin : Tak sobie ostatnio słuchałem tej płyty i jednak uwazam, że ustępuje...
Converge to ikona mathcore'a, ale jakże inna od takich tuzów jak Mastodont czy the Dillinger Escape Plan. W zasadzie to pojawianie się tych dwóch zespołów usunęło w cień Converge, stawiając gatunek w nowym świetle. Tymczasem bohaterowie niniejszej recenzji dalej robili swoje nie bacząc na trendy.
Wytwórnia Laser's Egde w moich oczach jest jedną najsolidniejszych korporacji zajmujących się wydawnictwem płytowym. W jej szeregach jest bardzo wiele wartościowych zespołów jak choćby Spiral Architect czy Zero Hour. Niestety White Willow nie jest jednym z tych wielu zespołów.
Jason Becker to jeden z tych genialnych muzyków, których błyskotliwie rozwijająca się kariera została przerwana przez chorobę. Becker - gitarzysta, który w młodzieńczych latach współtworzył z Marty Friedmanem formację Cacophony od kilkunastu lat cierpi na ALS - nieuleczalny zanik mięśni. Dorobek twórczy tego artysty jest dość skromny, ale wydaje mi się, że jest to jedyny gitarzysta, który potrafił stworzyć sensowną muzykę bazując na dość utartej konwencji.
Jorn Lande uchodzi za jednego z najlepszych współczesnych wokalistów rockowych i metalowych. Muzyk, którego wokal jest doskonałą kopią Dave Coverdale'a udzielał się między innymi a progresywnym Ark czy Beyond Twilight od jakiegoś czasu prowadzi także działalność solową pod szyldem Jorn.

