
Pięknie rozwijająca się kariera australijskiego AC/DC została przerwana śmiercią wokalisty Bona Scotta. 19 lutego 1980 roku umarł w wyniku udławienia się wymiocinami po spożyciu nadmiernej ilości alkoholu. Co by nie mówić o jego umiejętnościach wokalnych, to walnie przyczynił się on do wypromowania AC/DC na najlepszy rock'n'rollowy zespół na świecie. Co więcej - płyty "Powerage" i "Highway To Hell" prezentowały bardzo wysoki poziom wskazujacy, że grupa jest u szczytu popularności. Gdy wydawać się mogło, że kariera grupy stanie pod znakiem zapytania, bracia Young najzwyczajniej w świecie sięgneli po nowego wokalistę Briana Johnsona i już 25 lipca też samego roku wydali kolejny album zatytułowany "Back In Black", na którym wszystkie liryki napisał Brian Johnson.
Sumo666 : Ano pojechali, jednakze Szkotami sie urodzili i jak dla mnie AC/DC to Szkocka kap...
DEMONEMOON : Mała poprawka założyciele AC/DC są Szkotami a kapela powstała w...
Harlequin : Mała poprawka założyciele AC/DC są Szkotami a kapela powstała w...
DEMONEMOON : Rzeczywiscie słychac tu wiele wpływow,ja sie czepie tylko tego zasrane...
Ignor : Stworzyć nowa jakość w takim stylu jest trudno, a Scott Hull robi to z łat...

AbrimaaL : Sugerowany tytułem spodziewałem się dzieła na miarę Mike Oldfi...
odrade : Przesłuchałam album trzy razy i mam mieszane odczucia ale przewaga pl...
DEMONEMOON : Ja równiez przemieliłem najnowszy album.i musze przyznać ze nie ma k...
DEMONEMOON : Swietna recka trafiajaca w sedno sprawy jakim jest INFINITY.Zdecydowanie tru...
Sumo666 : A mi Ki tak jakos srednio :P
Harlequin : Harlequin, jest zupełnie odwrotnie ;) pewnie tak, bo ja za tą "s...
zsamot : Trójeczka jest najsłabszym albumem, brzmieniowo i klimatycznie najkorzyst...
Harlequin : hatebreeder jest nierówny, obok 5 genialnych kawałków są 4 słabsz...
Harlequin : Ja najbardziej lubie "Follow the reaper" i chyba jest to jedyna płyta COB do któ...
shadowhall : szkoda , wielka szkoda ...ale i tak ich płytki będą kręcić się w moim...
Sumo666 : U mnie troszku inaczej :) 1. Black Hand Inn 2. Death Or Glory 3. Pile...
Harlequin : Jeśli chodzi o mnie to ranking najlepszych płyt RW prezentuje sie tak:...
Ariel : a z Łodzi ktos jedzie?:)
SAMAEL66 : khaash od kiedy Czechy mają euro??
40i4 : Ja, ale o tym dobrze wiesz :twisted:
Przeraża mnie ta trzydziestka. Widzę jak moje życie zmieniło się w ostatnich latach, jak ja się zmieniłam. Byłam małą, niewinną dziewczynką, żyjącą we własnym naiwnym świecie. Zawsze trochę chłopczyca bo nie martwiłam się wyglądem, a może raczej punkówa - miałam wszystko gdzieś.
A teraz? Patrzę w lustro i boję się, że widać zaczątki zmarszczek. Nie używam już byle jakich kosmetyków, byle były. Teraz łagodne, nie podrażniające. Krem nawilżający - konieczność. Ubiór? Obszerne t - shirty wylądowały w śmieciach. Teraz gustowne sweterki, jakieś spódniczki i obcasy. A gdzie kiedyś wysokie obcasy?! Tylko glany. A teraz glany leżą gdzieś w szafie, co rzadki (bardzo rzadki) czas odkurzone...
No i moja siostra. Ona też mi musi przypominać, że czas upływa. Jak? Nawet nie musi nic mówić. Wystarczy, że ma już dwójkę własnych dzieci. I tylko na nie spojrzę i... Nie, wcale nie nachodzi mnie ochota, żeby też mieć dzidziusia. Przeciwnie. Przyglądam się tym małym istotom i widzę w nich własne odbicie. Przerażające uczucie. Masakryczne, traumatyczne. Myślę od razu ile te biedne małe istoty ludzkie odziedziczą predyspozycji do chorób genetycznych. W rodzinie były chyba wszystkie możliwe choroby : cukrzyca, nadciśnienie, miażdżyca, nerwica, alkoholizm, lekomania, alergie, być może nawet rak i schizofrenia! Nie wiem co jeszcze...(?)
Mało tego. Pomijając już, jakie będą mieć życie (po chuj się martwić na zapas?!) te dzieciaki przypominają mi moje własne dzieciństwo. I może nie byłoby w tym nic takiego, ale... moje dzieciństwo było krótkie... i do kitu... Nie chce go pamiętać, nie chcę go wspominać. To istna trauma, a przez maluchy muszę ją przeżywać ponownie...
Nie, nie potrzebna mi psychoterapia, tylko wyżalenie się. I właśnie to robię. Z kilkoma piwkami ;-) Alkoholiczka. Cóż... To po rodzicach ;-)
Boję się tej trzydziestki. Jak cholera. Podobno to właśnie ostatni dzwonek płodności.? Podobno po trzydziestce bezdzietnym kobietom odbija, za wszelką cenę chcą dziecka. Podobno... Spójrzcie tylko na taką Angelinę Jolie. Zbuntowana pankówa, muśnięta gotykiem świruska z obsesją krwi, śmierci i seksu, kolekcjonerka noży, tatuaży i kochanków. A teraz? Mamuśka, kura domowa, maszynka do rodzenia i matka Teresa chcąca ratować dzieci w Afryce. Masakra! Czy ja też tak skończę? Czy dopadnie mnie taki "kryzys wieku średniego kobiet"? Podobno wtedy hormony rzucają się na mózg i nie myśli się racjonalnie? Ja nie chcę!!!
Ale kolejny przemawiający za tym fakt jest taki, że... Mam już męża ( Tak, tak, padały już pytania: a kiedy dziecko?)
Mamy kotka i pieska - młode, jeszcze szczeniaczki. I piesek ma wrażliwy żołądek, a przez to często ma biegunki. No i... No i właśnie. Przez to często nasz temat do rozmowy z mężem to "konsystencja kupki" pieska. Śmieszne? Oczywiście i to bardzo. Bo ja się kiedyś śmiałam z rozmów o " konsystencji kupki", twierdząc, że to takie "mamuśkowate"! A teraz mnie samą to spotyka!
Coprawda, to nie rozmowa o niemowlaku, ale... tak jakby. Psem też się trzeba zająć niekiedy jak dzieckiem. Zwłaszcza jak jest chory...
Co to ma do tematu? Cóż... na każdym kroku przypominam sobie ile mam lat, a kiedyś tak nie było. I muszę poświęcić więcej czasu mojemu ciału niż kiedyś, niż jeszcze parę lat temu. I muszę w to włożyć więcej wysiłku niż kiedyś...
To jest dla mnie takie traumatyczne, bo mam świeże porównanie. Być może za parę lat ta różnica nie będzie tak drastyczna, zapomnę, przyzwyczaję się. Albo i nie...
Teraz już mam obraz jak się może poczuć starsza osoba. Mam szacunek. Pewnie za jakiś czas będę mieć większy, tak jak pojęcie. Wszak doświadczenie czyni człowieka mądrzejszym. Ale też i starszym ;-)
Co ja pierdolę? Przecież nawet nie mam trzydziestki!!!
Ale już nie długo. Nawet się nie obejrzę...
Bea : Szczerze, to kobieta dopiero po 30 jest naprawdę sexy, wie czego chce i jak...
Gabriela : Zostańmy przy browarze.
black_gothic : Browar czy 30-stka?
Człowiek - wije gniazda,
płodzi młode,
poluje, zdobywa i przetwarza
różne rodzaje pokarmu.
Człowiek - ucieka spłoszony,
irytuje, wydala, szkodzi.
Człowiek - podgatunek gołębia
o wyjątkowym znaczeniu
estetycznym i trofealnym.
Człowieku - przed klatką
uciekaj, bo gdy Cię
w niej zamkną,
ucieczka będzie tylko
Oniryzmem.