Wracać wciąż do domu Le Guin
Zmierzch Bogów
Recenzje :

Fleshcrawl - Impurity

Impurity, Fleshcrawl, Black Mark Production, Morbid Noizz Production, death metal

„Impurity” to duga płyta Fleshcrawl. Została wydana w 1994 roku przez szwedzką Black Mark Production, natomiast w Polsce z pomocą przyszedł Morbid Noizz i wypuścił ją na kasecie. Zaprawdę godne to i sprawiedliwe, słuszne i zbawienne, bowiem jest to kawał naprawdę mięsistego death metalu, o czym nie omieszkuje informować już okładka. Może sam Fleshcrawl nigdy nie był zespołem topowym, ale dla miłośników podziemnych porykiwań zdecydowanie jest to smakowity kąsek.

Więcej Komentarz
Recenzje :

Necros Christos - Doom Of The Occult

Swoisty fenomen debiutanckiej płyty Necros Christos, w kręgach miłośników undergroundowego death metalu był w pełni doceniony. Mroczny, by nie powiedzieć nawiedzony death metal wyraźnie inspirowany dokonaniami starego Samael i Celtic Frost w połączeniu z mnóstwem instrumentalnych przerywników nadających "Triune Impurity Rites" rytualnego klimatu na pewno był jakimś novum na współczesnej scenie muzycznej. Obrana formuła była jednak na tyle wąska i hermetyczna, że pomimo 4 lat oczekiwań ciężko było się spodziewać po "Doom Of The Occult" znaczącej progresji.
Więcej Komentarz
Recenzje :

Necros Christos - Triune Impurity Rites

Niemiecki Necros Christos i ich debiutancki album "Triune Impurity Rites"... kto śledzi deathmetalową scenę na bieżąco ten zapewne wie, że omawiany tutaj album niemal z miejsca został okrzyknięty jednym z najważniejszych albumów dekady w tym gatunku. I bardzo słusznie - bo to co zostało zaprezentowane na "Triune Impurity Rites" jest unikalne, specyficzne i urzekające - zdecydowanie łąmiące wszelkie panujące konwencje. Przedtem grupa zarejestrowała szereg demówek i splitów, dzięki którym zawładnęła całym deathmetalowym undergrondem. Pierwszy pełnowymiarowy album Necros Christos opatrzony alternatywnym tytułem "The Grand 9 Cultmysteries Of The Templum Necromantorum" to jednak kolejny dowód na to, że muzyczna szczerość jest najcenniejsza.
Więcej
Komentarze
luter : Szału nie ma. Podoba mi się klimat, operowo-cyrkowe nadęcie stylizacji...
DEMONEMOON : Hej CELLARze minimalizm muzyczny tez jest czasami wskazany,a chociaż by...
DEMONEMOON : No jest niemieckie zimne walcowate granie,jada chłopaki równo i zeczywi...