"Zespół Northwail poinformował o zakończeniu swojej działalności. Równocześnie muzycy ujawnili swoje plany związane z nowym projektem pod nazwą Deconstructing Sequence". Taka wiadomość w maju tego roku obiegła metalowy światek. Pogrobowcy Northwail szybko uwinęli się z nagraniami i już od jakiegoś czasu możemy zapoznać się z ich trzy utworowym wydawnictwem zatytułowanym "Year One".
Z informacji załączonych przez Loathing wynika, że na przełomie ubiegłego i
obecnego roku świętowali swoje piąte urodziny. Jednym z elementów fety
było nagranie i wydanie materiału zatytułowanego "EP 2012". Pięć kompozycji
trwających niespełna 20 minut, które już po kilku przesłuchaniach, w moim
prywatnym rankingu, umiejscowiły zespół na "pudle" w kategorii "nadzieja".
Ecnephias to kwintet z Włoch, który za pośrednictwem wytwórni code666 uraczył nas swoim najnowszym albumem "Necrogod". Na szczęście nie jest to kolejny pseudo awangardowy black metal, a pozornie proste, chociaż niełatwe do zaszufladkowania, melodyjne granie określone jako ciemny okultystyczny metal.
Z początkiem roku ukazała się płyta duetu Aqualuna zatytułowana „Alchemical Transformation Through Vision And Sound”. Aqualuna to projekt, znanego z zespołu Hati, Rafała Iwańskiego. Jest on odpowiedzialny za całokształt foniczny tej płyty, jednak Aqualuna to także warstwa wizyjna, która została stworzona przez Annę Pilewicz, artystkę zajmującą się malarstwem i grafiką. „Alchemical Transformation Through Vision And Sound” jest bowiem wydawnictwem podwójnym. Obok zwykłej płyty CD jest też wersja DVD z oprawą wizualizacyjną całej warstwy muzycznej. Pod względem dźwiękowym na obu krążkach znajduje się to samo, ale odbiór tych dźwięków kiedy korzysta się z własnej wyobraźni i ogląda przygotowaną wizualizację może być zupełnie inny.
Dobry karp to martwy karp. Niezależnie od wyznania, popularny okres bożonarodzeniowy jest świetną okazją do spotkań rodzinnych oraz do tego, aby odstawić codzienne obowiązki na bok, zapomnieć na chwilę o pracy i dać się ponieść rozkoszom podniebienia przy dźwiękach muzyki ulubionych artystów. Święta to dobry czas na podsumowania wszelkiej maści. Jak co roku redakcja DarkPlanet.pl serdecznie zaprasza do dzielenia się swoimi spostrzeżeniami i przemyśleniami dotyczącymi tegorocznych wydawnictw muzycznych.
Płocki death metalowy kolektyw KINGDOM podpisał przed kilkoma dniami papiery z Hellthrasher Productions. Umowa zaowocuje wydaniem drugiego w karierze grupy długogrającego albumu „Morbid Priest of Supreme Blasphemy”, który ujrzy światło dzienne początkiem przyszłego roku. Mózg zespołu, Lewan, komentuje najnowszy kierunek obrany przez grupę.
Eksperymentatorzy z Forgotten Souls podpisali kontrakt wydawniczy z duńską Mighty Music, skutkiem czego najnowszy krążek Krakowian "Sirius 12" ukaże się w sprzedaży już 29 października 2012 r. Płyta przyniesie sporą dawkę zróżnicowanej, wręcz eklektycznej muzyki spod znaku mrocznego industrialu i awangardy, okraszonej narkotycznymi tekstami.
27 maja zapraszamy na koncert do stołecznego Klubu InDecks. Tego wieczoru zaprezentują się kolejno zespoły Wanderer, Butterfly Trajectory oraz Thesis. Zespół Thesis działa na polskiej scenie od 2007 roku. Wydał do tej pory debiutancką płytę „Channel 1”, był częścią składanki Piotra Kaczkowskiego Minimax vol. 5 oraz prężnie koncertuje na różnych scenach w Polsce. Parę dni temu ukazała się akustyczna EPka "Acoustic Music EP 1", którą obecnie promuje zespół.
Dobre wieści dla fanów Swans. Michael Gira i jego ekipa kończą prace nad dwupłytowym wydawnictwem. Utwory powstały w składzie, z którym Gira ostatnio koncertuje. W studiu wśród gości pojawili się Karen O z Yeah Yeah Yeahs, a także Alan Sparrhawk oraz Mimi Parker znani z formacji Low. Premiera nowego albumu zatytułowanego "The Seer" planowana jest na lato tego roku. "To kompletna synteza wszystkiego, co robiłem do tej pory i co zrobiło Swans" - wyjaśnia lider. Wydawnictwo trafi do sprzedaży nakładem należącej do Giry wytwórni Young God.
„Dlaczego ziewanie jest zaraźliwe?” jest już siódmą książką opublikowaną przez Wydawnictwo Literackie, która zawiera liczne odpowiedzi na nurtujące nas pytania. Poprzednie pozycje dotyczyły między innymi zagadnień z ekonomii, matematyki czy współczesnej nauki. Książka Franceski Gould odsłania przed nami różne tajemnice ludzkiego ciała, stając się tym samym niezwykłą skarbnicą faktów dotyczących naszej anatomii. Autorka w zabawny sposób pisze o sprawach wstydliwych, praktycznych i codziennych, ale ujawnia czytelnikowi również kilka rzeczy, o których wolelibyśmy nie wiedzieć.
Recenzja trochę spóźniona bo w ubiegłym roku Węgrzy wydali już następcę „Roka Hasa Radio”. Poziom tego wydawnictwa jest jednak tak wysoki, ze ewidentnym zaniedbaniem byłoby nie poświęcenie mu należnej uwagi. Spieszę więc naprawić ten błąd i wyrazić swoją opinię na temat jednego z najważniejszych albumów, jakie ukazały się w 2009 roku.
Z Rafałem Iwańskim, znanym przede wszystkim z toruńskiej grupy HATI, która ma na swoim koncie między innymi wspólne nagrania z legendarnym amerykańskim perkusjonistą Z’EVem, rozmawiamy w przededniu premiery jego solowego debiutu – płyty „Soundtracks for the Dying Moments”, która ukaże się nakładem krakowskiego labelu Instant Classic. W przeciwieństwie do swojej macierzystej formacji, występując pod szyldem X-naVI:et, Rafał buduje swoją muzykę na brzmieniu modyfikowanych analogowo i cyfrowo instrumentów elektronicznych i akustycznych oraz nagrań terenowych i dźwięków znalezionych.
14 lutego, nakładem Instant Classic, ukaże się solowy debiut znanego z grupy HATI Rafała Iwańskiego. Album, sygnowany nazwą X-NAVI:ET, nosi tytuł "Soundtracks for the Dying Moments" i zostanie wydany w formie limitowanej do 250 sztuk płyty winylowej. X-NAVI:ET opiera się na brzmieniu modyfikowanych analogowo instrumentów elektronicznych i akustycznych.
Projekt "Voices Of Cosmos" stanowi artystyczno-edukacyjną inicjatywę stworzną przez dwóch muzyków: Rafała Iwańskiego (X-NAVI:ET) i Wojciecha Ziębę (Electric Uranus). Obaj artyści posiadają duże doświadczenie w dziedzinie muzyki elektroakustycznej. W nagraniach zamieszczonych na płycie wykorzystano oryginalne sygnały i dźwięki pochodzenia pozaziemskiego pozyskane za pośrednictwem radioteleskopów (pulsary), nagrania archiwalne z kilku misji kosmicznych i dźwieki przestrzeni kosmicznej. Każdy z muzyków przygotował indywidualnie 3 utwory, które składają się na 40 minutowy album.
Późne popołudnie. Słońce powoli acz konsekwentnie zmierza ku zachodowi, ptaszki ćwierkają, przyroda kwitnie, a ja stoję z boku plutonu egzekucyjnego mającego karabiny skierowane w stronę wysokiego na około 3 metry muru z czerwonej, poniemieckiej jeszcze cegły. Z plecami przytkniętymi do tej dawno wypalonej słońcem budowli stoi kilka osób. Ich spojrzenie wyraża ogromny strach, niepewność ale i resztki tlącej się nadziei. Celujący na chwilę odwracają głowy w moją stronę i skupiają swoją uwagę na mojej wyciągniętej dłoni. Palce formują się w pięść. Jedynie kciuk pozostaję niewzruszony i sterczy jak muszka w giwerze. Kciuk, który w tej jednej sekundzie skupia na sobie uwagę wszystkich zgromadzonych.
Jessie Evans, gwiazda berlińskiego undergoundu, elektro - punk - popowa saksofonistka i wokalistka, wystąpi w klubie Łykend już 9 marca. Na scenie będzie jej towarzyszył perkusista Iggy’ego Popa i zespołu Swans – Toby Dammit. Polscy widzowie pamiętają Jessie Evans z występu grupy Vanishing. W ostatnich latach Jessie dała ponad 100 występów na całym świecie, otwierając koncerty m.in. Iggy and The Stooges w Paryżu i Gossip w Niemczech. Ceny biletów: 35 zł w przedsprzedaży oraz 45 zł w dniu koncertu.