Po sukcesie płyty „Zos Kia Cultus (Here And Beyond)” Behemoth nie spoczął na laurach, a dwa lata później już był gotowy następny album „Demigod”. Przystąpili do niego w nowym składzie z Orionem z Vesania na basie i Sethem z Nomad na drugiej gitarze oraz dodatkowych wokalach. Ten ostatni nie został jednak członkiem zespołu, a jego pomocnikiem, który to stan rzeczy utrwalił się na wiele następnych lat.
leprosy : Jeden z kilku albumów Behemoth do którego wracam, powroty te co prawd...
zsamot : Pompatyczny, rozdmuchany do granic możliwości,... ale hiper udany album....
Wraz z wydawnictwem Czarne zapraszamy do udziału w konkursie, w którym wygrać można jeden z trzech egzemplarzy książki "Trans. Wyznania anarchistki, która zdradziła punk rocka" Laury Jane Grace i Dana Ozziego. Choć w akcie urodzenia Laury Jane Grace widniały imiona Thomas James, od dzieciństwa czuła, że do niej nie pasują. Bycie synem żołnierza, anarchistą i liderem popularnego punkowego zespołu Against me! nie wystarczało. Chciała być nią. Córką, anarchistką, liderką.
konkurs : Prawidłowa odpowiedź to: Laura Jane Grace & The Devouring Mothers. Na...
„Attention – Death Metal” Takie ostrzeżenie widnieje na debiutanckim demie „Decomposed” warszawskiego Abominated. I rzeczywiście pod vaderowym logiem kryje się bulgotliwa muzyka śmierci, z brzmieniem mocno zakorzenionym w szwedzkiej odmianie gatunku, o czym w dobitny i gustownie stęchły sposób, świadczy również okładka.
Gdy bracia Howard postanowili nagrać trzeci album, będącego od dawna w letargu Incubus, okazało się, że nazwa ta jest już zagospodarowana przez znany rockowy zespół z Kalifornii. Stając przed wyborem toczenia batalii sądowej o pierwszeństwo do nazwy lub jej zmiany, postawiono na to drugie rozwiązanie, czego efektem było powstanie Oprrobrium i nagranie płyty „Discerning Forces”.
zsamot : Nie wiem, kto im podsunął tę nazwę, po zmianie, ale nie był im przyj...
Okładka drugiej płyty szwedzkiego Raise Hell "Not Dead Yet" jest co najmniej zastanawiająca. Skrzydlata diablica, w wyzywającym stroju, wodzi na pokuszenie, a widniejąca za oknem metropolia może przywodzić na myśl wszystkie rodzaje muzyki. Okazuje się jednak, że mamy do czynienia z thrash metalem, głęboko wpadającym w typowo szwedzki melo-death, ale mającym w sobie również dużo rock and rolla.
zsamot : Totalnie odprężające granie. Po debiucie silącym się na ekstremę tu...
Po trzydziestu latach historii zespołu (rocznica była w 2020), progresywno hard rockowy Flying Circus z Grevenbroich w Niemczech, pozwolił sobie na nostalgiczne spojrzenie w przeszłość, wydając płytę "best of", na której znajduje się 15 piosenek z siedmiu dotychczasowych albumów. Michael Drop (wokal), Michael Rick (gitara), Rüdiger Blömer (klawisze i skrzypce), Roger Weitz (gitara) i Andre Roderigo (perkusja) postanowili uswietnić swój jubileusz przenosząc część swojego repertuaru w obecne czasy.
Druga płyta Opeth „Morningrise” była tą, która odkryła zespół przed szerszą publicznością. Jej mroczna okładka szła w parze z posępną muzyką, ale skrywała też cały wachlarz skrajnych emocji, od doomowego ciężaru i death metalowych growlingów, po subtelną głębię progresywnego rocka i zawoalowaną gotycką delikatność. Okazało się, że takie połączenie ognia i wody zostało przyjęte ze zrozumieniem i znalazło liczne grono amatorów.
zsamot : Majstersztyk. Poznałem ich za sprawą składaka z Mystic Art... Stare dob...
Album „Monumension” przypada na dziesięciolecie Enslaved, z tego powodu zebrało się więc na wspominki. Są więc podziękowania dla tych, którzy z zespołem są od początku, jak i dla tych, którzy do grona fanów dołączyli w późniejszym okresie. Są ciekawe interpretacje poprzednich płyt, ale jest też wyjaśnienie znaczenia obecnej twórczości, która wzięła się bezpośrednio z chaosu i prowadzi w podróż w głąb własnego ja.
Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy zagra w tym roku już po raz 29. Wszystkie działania związane z Finałem przenoszą się do sieci. Tak samo dzieje się z licytacjami. W serwisie Allegro
można licytować na rzecz orkiestry różne ciekawe przedmioty, spotkania, udział w wydarzeniach. Od początku swojej działalności Vane czyli groove metalowi piraci z Krakowa wspierają WOŚP. W 2021 z wiadomych przyczyn nie koncertem, ale skrzynią pełną skarbów, którą również można
licytować na Allegro. Zaraz obok auta Chucka Norrisa, wśród aukcji Allegro poświęconych WOŚP znajdziecie piracką skrzynię skarbów przygotowaną przez ekipę Vane.
Na 26 stycznia Odium Records ogłosiło premierę nowego albumu Hell-Born "Natas Liah". Zespół powraca po 12 latach od ostatniego albumu. Na płycie znajduje się dziewięć utworów osadzonych w typowym dla nich, niepozbawionym melodii, old schoolowym black/death metalu. W nagraniach nie zabrakło również gości. Wśród nich jest między innymi Nergal. A sam Baal określa „Natas Liah” jako najlepszy, najbardziej dojrzały, dopracowany i klimatyczny album w historii Hell-Born.
CrommCruaich : Słuchałem paru kawałków na necie i zapowiada się dobrze. Czeka...
„Sleep Of The Angels” to kolejna płyta, na której Rotting Christ odchodzi od ciężkich brzmień, decydując się na bardziej nastrojowe i klimatyczne piosenki. Wokale Sakisa wciąż potrafią być jadowite, ale używa ich w ten sposób celem kontrastu, wzmożenia napięcia i uwypuklenia pewnych kwestii. Podobnie jest z gitarami, które zrywają się momentami, przez większość czasu rozpływając się w bardziej wyważonych motywach i korzystając z bogatej opieki klawiszy.
zsamot : Oj nie mieli wtedy R.Ch. dobrej prasy.. "sprzedali się" to lekko mówiąc. Ale...
Czwarty album King Diamond „Conspiracy” jest kontynuacją historii z „Them”. Oto, dorosły już, King wraca do domu po osiemnastu latach spędzonych w zakładzie psychiatrycznym i przeżywa śmierć swojej siostry Missy. Tak bardzo chce się z nią spotkać, że zawiera pakt z duchami – Nimi, że będzie dane mu ją jeszcze raz zobaczyć, w zamian za oddanie zwierzchnictwa nad domem Amon. Jest jednak ktoś, komu ten plan jest nie na rękę i będzie chciał go pokrzyżować.
leprosy : Na temat tej wybitnej płyty wspomniałem w recenzji "Abigail". Zupełna...
zsamot : Będąc niepoprawnym fanem K.D./M.F. mogę tylko rzec, że po takiej rec...
22 stycznia 2021 roku ukazała się powieść „Skóra” Piotra Kościelnego, czyli mocny i wyjątkowo zaskakujący kryminał, z potężnym ładunkiem emocjonalnym, który ukazuje ciemną stronę miasta, ale i mroczną stronę ludzkiej psychiki. We Wrocławiu zostają odnalezione zwłoki młodej kobiety pozbawione fragmentu skóry. Ta przerażająca zbrodnia zaczyna się powtarzać – w ciągu następnych dni policja natrafia na kolejne ciała ofiar seryjnego zabójcy.
22 stycznia 2021 roku ukazał się trzeci tom serii fantastycznej „Gdzie diabeł mówi dobranoc” autorstwa Kariny Bonowicz, czyli „Droga wiedzie przez sen”. To autorka znana polskim czytelnikom już od lat. Dziennikarka, pisarka i scenarzystka. W wydawnictwie Initium zadebiutowała w ubiegłym roku. Jej powieść zatytułowana „Gdzie diabeł mówi dobranoc”, będąca pierwszym tomem fantastycznej serii o tym samym tytule, pełna była elementów polskich legend, dawnych przesądów oraz postaci z ludowych wierzeń, ukazujących czytelnikom migawki z nadprzyrodzonego świata, o istnieniu którego przekonani byli nasi przodkowie.
Nie wiem co oznaczają początkowe słowa utworu „Hvite Krists Dod”, rozpoczynającego płytę „The Shadowthrone” Satyricon, ale brzmią niesamowicie. Bije z nich jakieś takie straszne zło, które zaprasza do swojego odludnego świata. A to co następuje później to jest poezja. Zakuta w czerni, zimowa opowieść o królu ciemności, która zniewala i zabiera daleko „in the mist of the shadows by the river of the fogpalace…”
"Pustostan" to nowa polska produkcja w klimacie post-apokaliptycznej. Zdjęcia do filmu były realizowane w autentycznych urbexach, między innymi w opuszczonym miasteczku Kłomino zlokalizowanym w województwie zachodniopomorskim. Film nie opowiada tylko o opuszczonych budynkach czy krajobrazie apokaliptycznym, który de facto jest mocną stroną dzieła, szczególnie pasaże statycznych kadrów obrazujących katastrofę.
Przez dziewięć lat jakie minęły od „We’ve Come For You All” Anthrax nie mógł nagrać nowej płyty. W głównej mierze było to spowodowane zmianami wokalisty. Najpierw nastąpił wielki, choć krótki, powrót Joey Belladonny, następnie wokalistą był Dan Nielson, a potem z koeli wrócił John Bush, lecz też nie na długo. Przetasowania skończyły się w 2010 roku, kiedy to na dobre do składu dołączył Belladonna. W ten sposób premiera nowego albumu była kilkukrotnie przekładana, a niektóre partie trzeba było nagrywać na nowo. Ostatecznie „Worship Music” ukazało się we wrześniu 2011, ale jedno jest pewne. Warto było czekać.
Czy mieszka ktoś może w pobliżu cmentarza voodoo? Podobno przeszkadzają grające po nocach bębny. Jeśli nawet cierpicie na takie towarzystwo, to nie radziłbym starać się pozbywać go na własną rękę. Taki właśnie błąd popełniło w 1932 roku małżeństwo Lafayette, co gorsza zwierzając się swojemu lokajowi, który okazał się być aktywnym członkiem tego ruchu. Oczywiście to nie mogło im ujść płazem, a o dramatyczność akcji i jej zawoalowany przebieg zadbał King Diamond na swojej ósmej płycie „Voodoo”.
W 2001 roku Tiamat był już zespołem mocno rockowym, ale Johanowi Edlundowi to nie wystarczyło i zapragnął nagrać album gotycko-rockowy, którego koncepcja odbiegała od klimatu zespołu. W tym celu powołał do życia Lycyfire i wydał płytę „This Dollar Saved My Life At Whitehouse”, w której rock, seks i dolary mieszają się z mroczną otoczką i tworzą melodyjne i przebojowe piosenki.