Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin

Aborcja. Strona: 3

Wysłany: 2006-11-13 20:03

[b:05316944ce]Khamill[/b:05316944ce] --> nie wiem czy wiesz, ale razem z prawem do aborcji ma isc edukacja sexualna i tania antykoncepcja, aborcja to pierdolona ostatecznosc .... ludzie zrozumcie to w koncu .... no kurde jasniej sie nie da ... lopatami naklasc do glow ...... to nie polega na tym, ze sobie wezme i se zajde a po obiedzie sobie wyskrobie pasozyta ...... ale niestety zyjemy w kraju gdzie gumka to zuo i zwyrodnienie :?

[b:05316944ce]noone81[/b:05316944ce] --> nie kobieta nie jestem i byc w najblizszym czasie nie zamierzam :wink: drazni mnie tylko, ze faceci chca zabraniac a nigdy nie beda wiedzieli co czuje kobieta w ciazy i nigdy nie beda wiedzieli jak to jest kiedy sie jest w takim stanie, dlatego tez moim zdaniem to kobiety powinny miec tu wiecej do powiedzenia ....

i druga sprawa --> ja chce dac prawo do decydowania o sobie .... nikogo przeciez prawdo do aborcji do jej wykonania nie zmusza .... brak legalnej aborcji to udawanie ze wszystko jest cacy a cacy nie jest i wszyscy o tym dobrze wiedza, bo nie powiesz mi, ze nie masz pojecia o istnieniu tzw podziemia aborcyjnego, jesli nie masz to otworz pierwsza lepsza gazete na stronach z ogloszeniami, wystarczy tylko ze masz kase i sprawa zalatwiona .... wiec czy nie lepiej jest jesli kobieta podda sie aborcji legalnie ja jasno okreslonych warunkach i przede wszystkim w warunkach ktore nie beda zagrazaly jej zyciu i zdrowiu czy lepiej jest udawac ze jest ok i problemu nie ma ?


------------------
Die Krupps - To The Hilt


united we stand divided we fall


Wysłany: 2006-11-13 20:14

Khamill (Anciliae)
Khamill
Posty: 222
Toruń/Września

Kto Ci powiedział, że gumka to zło i zwyrodnienie hehe może najpierw Ty powinieneś się doedukować a później pisać o aborcji

Pokaż mi fragment mojej wypowiedzi gdzie napisałem, że kobieta nie ma prawa do decydowaniu o aborcji ?? nie ma takiego, ja tylko mówie ze lepiej pomyśleć i się zabezpiczeyć niż póżniej usówać ciąże,. Czemu ludzie tak łatwo podejmują decyzje o życiu innych...
myślisz, że aborcja to ostateczność ?? mylisz się, kiedy aborcja będzie legalna stanie się jednym z wielu środków antykoncepcyjnych... ludzie zaczną olewać inne metody bo stwierdzą, że przecież zawsze można usunąć -> to nie jest złe, bo przecież jest legalne. Naród polski jest zbyt głupi na aborcje !!!!!


...miej żabę zawsze pod ręką


Wysłany: 2006-11-13 20:17

lili (Bicz)
lili
Posty: 471
kristiansand

[quote:636f77f58e="noone81"]Polskie prawo reguluje już przypadki aborcji gdy ciąża zagraża zdrowiu czy życiu matki, oraz gdy jest wynikiem gwałtu. Do takiej aborcji nic nie mam.[/quote:636f77f58e]

niestety to tylko teoria w a rzeczywistości to tak pięknie nie wygląda; jako pracownik socjalny, ćwierć pielęgniarka i prawie pedagog widziałam różne rzeczy, różne sytuacje i ludzi, którzy myśleli, że przepisy prawne są po ich stronie a okazywało się, że jest inaczej - nie tylko w kwestii aborcji.


między fiordami a fieldami


Wysłany: 2006-11-13 20:40

[quote:8899cc1786]Kto Ci powiedział, że gumka to zło i zwyrodnienie[/quote:8899cc1786]
Widze, ze nie slyszales o najnowszych pomyslach gosci z pisuaru i czegos tam jeszcze :wink:

[b:8899cc1786]noone[/b:8899cc1786] --> pozwolisz, ze bede mial zdanie odmienne od Twego :wink:


----------------
Die Krupps-Shellshocked


united we stand divided we fall


Wysłany: 2006-11-13 20:46

Khamill (Anciliae)
Khamill
Posty: 222
Toruń/Września

Happysad ... ostatnio byli we Wrześni super koncert był :P hehe <- troche nie na temat ale cóż ;P life is brutal


...miej żabę zawsze pod ręką


Wysłany: 2006-11-13 21:11

Aborcja powinna być jak najbardziej legalna i dopuszczalna we wszystkich przypadkach, bo potem to nie państwo bedzie sie w razie czego męczyć, a osoby bardziej zainteresowane. To przyszli "rodzice" powinni decydować czy chcą dziecko czy nie a jak nei to lecimy ze skrobaniem...


We must...


Wysłany: 2006-11-13 21:34

nie mogę czytać tego tematu, bo dostaję kurwicy........ :evil:



Wysłany: 2006-11-13 21:41

gothic_girl (Bicz)
gothic_girl
Posty: 366
Skierniewice/Warszawa

Jeżeli ktoś nie chce tego dziecka to lepiej bedzie nawet dla niego ze zostenie usunięte. Po co ma być nie kochane i tylko cierpiec w życiu? Oczywiście zdarzają sie przypadki, ze po narodzinach następuje nagła zmiana i wielka miłość macierzyńska...Ale jakoś to do mnie nie przemawia...W tym momencie swojego życia zdecydowałabym się na aborcję. Ale najpierw porzadnie bym sie zabezpieczyła!!! Bo idiotyzmem jak dla mnie jest uprawianie seksu bez zabezpieczenia. Świadczy to o braku odpowiedzialności...


...pójść na wrzosowisko i zapomnieć wszystko...


Wysłany: 2006-11-13 22:19

http://www.hli.org.pl/pl/obr_zycia/aborcja/ab6.jpg

http://www.hli.org.pl/pl/obr_zycia/aborcja/ab7.jpg

bardzo lubię dyskusje przy użyciu zarówno naukowych argumentów, jak i uczuć, bo bez jednego i drugiego nie da się ciekawie dyskutować........

ale jak mi ktoś kurwa powie, że na tych zdjęciach jest (był) niewykształcony płód, który nie czuje bólu, itd., to się chyba załamię psychicznie.......



Wysłany: 2006-11-13 23:04

no to masz link, Koteczku :) i na tych zdjęciach jest prawie całkowicie wykształcone dziecko ... nie wiem, jaki może być inny, bardziej konkretny argument :?

Żonka - no do mnie też to trafia, i to jak!

ale z całym szacunkiem dla innych poglądów, każdy ma swój mózg, swoje sumienie, itp.



Wysłany: 2006-11-13 23:13

Khamill (Anciliae)
Khamill
Posty: 222
Toruń/Września

A czy to jest ważne kto wydał film ?? ważne jest o czym mówi... i wg. mnie nie liczy się to, że jest sztuczny, ale przekazuje coś co jest istotne...


Schwei -> możesz się już załamać bo z tego co widze to tu jest dużo takich :) co są zdolni tak stwierdzić no ale to ich sprawa


...miej żabę zawsze pod ręką


Wysłany: 2006-11-13 23:18

o.k., Khamill, załamuję się :) Ty ze mną?



Wysłany: 2006-11-13 23:22

Khamill (Anciliae)
Khamill
Posty: 222
Toruń/Września

NO raczej :) szczególnie po tym jak "alphar" mnie zjechał/a hehe


...miej żabę zawsze pod ręką


Wysłany: 2007-02-22 16:47

Wg. mnie nienarodzone dziecko zwane tez plodem jest integralna czescia ciala kobiety (no niech bedzie ze do 4 miesiecy) i kobieta powinna miec prawo o nim decydowac.


Nigdy nie jest tak zle zeby nie moglo byc gorzej... duzo gorzej


Wysłany: 2007-02-22 19:04

margott (Anciliae)
margott
Posty: 310
Piekary Śląskie

A dlaczego to ma być problem tylko kobiet? Również mężczyzn! To problem całego społeczeństwa. Zdanie kościoła mnie ziębi ani parzy, wiadomo jakie mogą mieć zdanie...
Wiadomo, że aborcja niczym dobrym nie jest. Przecież to morderstwo. Jeśli już się życie zaczęło, nawet jeśli ma postać moruli czy innego pęczniejączego zarodka, to ma prawo się rozwinąć i żyć, a potem umrzeć naturalną śmiercią. Sytuacje awaryjne, jakie uwzględnia polskie prawo, wydają mi się uzasadnione. Jeśli ciąża zagraża życiu, zdrowiu to kobieta ma prawo usunąć, przecież w tym momencie to dla jej dobra. Przypuszczam, że raczej niewiele kobiet chciałoby widzieć w swoim dziecku gwałciciela, a wspomnienia przecież żyją... Tak, że tu jest pewne uzasadnienie.
Ogólnie, jak dla mnie, aborcja to indywidualna sprawa każdej kobiety, każda powinna mieć prawo decydować, chociaż łatwo się pokusić przy tej okazji o rozmowy o odpowiedzialności, myśleniu i późniejszych wpływach takiej decyzji na przyszłość. Pozatym, anyway, to morderstwo....


"Kto ma miękkie serce, musi mieć twardą dupę"


Wysłany: 2007-02-22 23:15

Mój pogląd na temat aborcji jest zawarty w opowiadanku Philipa K Dicka pt "przedludzie", w którym to czas podjęcia przez rodziców decyzji o losie potomka został przedłużony do 12tego roku po jego narodzinach (za takie pomysły kocham Dicka).
Bardziej powaznie rzecz ujmujac noworodek czy nawet dziecko kilkuletnie jest dla mnie ciągle jedynie potencją z której może ukształtować się człowiek bo tak naprawde nas jako osoby tworzą dopiero nasze zyciowe doswiadczenia.
Czy to oznacza że kasowałbym młode do powiedzmy 3 roku zycia?
Nie, poniewaz jest szansa ze moze z ktoregos wyrosnac cos dobrego. :) Przyszle dziecko to nie tylko problem z ktorym trzeba sobie za wszelka cene i dowolnymi srodkami poradzic, ale rowniez potencjalna osoba wiec nie mozna redukowac tej potencji do rzeczy o ktorej mozna dowolnie decydowac.
W sytuacji ciazy w wyniku gwaltu, lub zagrozenia zycia kobiety spodowanego ciaza sprawa sie bardzo komplikuje i wydaje mi sie ze wybor powinien zostac pozostawiony kobiecie.
Jesli chodzi o dzieci ktore uznaly ze sa na tyle dojrzale by podjac wspolzycie, wydaje mi sie ze powinny czuc sie na tyle dorosle by podjac wyzwanie rodzicielstwa. Jesli chodzi natomiast o sytuacje finansowa mlodych rodzicow to moge powiedziec ze wiekszosc moich znajomych to ludzie wychowujacy sie w rodzinach o dochodach znacznie nizszych od tzw sredniej krajowej, a nie ma wsrod nich wielu degeneratow, natomiast znam sporo przypadkow koszmarnych patologii zachodzacych w tzw "dobrych domach".


Meine Ehre heißt Treue


Wysłany: 2007-02-23 23:03

Mysle ze aborcje mozna troche podpiac pod eutanazje. Lepiej zeby dziecko sie nie urodzilo niz by mialo byc bite albo gwalcone przez ojca/wujka/znajomego mamy pijaka, przez matke nie kochane i ogolnie mialo by miec przejebane na maksa w stopniu dla normalnego czlowieka niewyobrazalnym.


Nigdy nie jest tak zle zeby nie moglo byc gorzej... duzo gorzej


Wysłany: 2007-02-24 08:54

eIcILipse (Bicz)
eIcILipse
Posty: 346
miasto magiczne

[quote:b7efc80ff4="Margot"][ A rzeczywistość i tak wszystko weryfikuje. "Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono..."[/quote:b7efc80ff4]

Dlatego na chwilę obecną moja postawa jest pasywna. Przedstawionych tu narracji: i ofiary ,i gwałciela nie można dezawuować . Ale nie rozluźniam się za bardzo (to się nazywa uczucia moralne).


Facet z moich marzeń pieści tak, że przestałam szukać ziemskich kochanków. ;D


Wysłany: 2007-02-24 09:55

A teraz moje zdanie na ten temat
Po pierwsze, aborcja to trudny temat w kazdym spoleczenstwie [wiem trywialne haslo], zwlaszcza w spoleczenstwie w przewazajacej mierze katolickim, a przynajmniej za takie sie uznajacym.

Moje zdanie za pewne pokryje sie ze zdaniem paru osob tutaj. Uwazam, ze to rodzice maja prawo decydowac o losie swojego dziecka, jesli oczywiscie mamy sytuacje ze oboje rodzicow o dziecku wiedza. To od nich powinno zalezec, czy chca "urodzic" dziecko, ktore bedzie np bardzo ciezko chore. Bo pamietac nalezy o tym, ze to rodzice beda to dziecko wychowywac. I to samo dziala w druga strone. Uwazam, ze zakazywanie aborcji przez panstwo jest hmm, co najmniej dziwne. Zwazmy na to ze te przepisy sa malo zyciowe, sa polityczne, bo w takich czasach i w taki sposob zostaly stworzone [mowie tu o Polsce]. Z drugiej strony, rozni politycy krzycza, dra szaty, ilez to tych aborcji jest. Ja w sumie dokladniej liczby nie znam, ale mam dziwne wrazenie ze to lekkie przejaskrawienie.
Oczywiscie nie jestem kobieta, ale gdyby dowiedzial sie ze ktos tam sobie zyje we mnie, to raczej bym nie chcial go zabic. Z drugiej strony sa przypadki skrajne, np ciaza w wyniku gwaltu. I tu tez zostawil bym pewna dowolnosc, w tym wypadku matce przyszlego dziecka.


To nie moje są słowa, to legenda ludowa.


Wysłany: 2007-02-24 14:17

[quote:9303a0bbb5]Z drugiej strony, rozni politycy krzycza, dra szaty, ilez to tych aborcji jest. Ja w sumie dokladniej liczby nie znam, ale mam dziwne wrazenie ze to lekkie przejaskrawienie.[/quote:9303a0bbb5]

Tak naprawde to nikt nie wie ile jest aborcji rocznie w Polsce. Wg. mnie aborcja powinna byc dozwolona ale poprzedzona wizyta u psychologa. Wtedy przynajmniej bylo by wiadomo ile tych aborcji jest.


Nigdy nie jest tak zle zeby nie moglo byc gorzej... duzo gorzej


Login

Password


Załóż konto / Odzyskaj hasło