Komentarze
Cross : To moje pierwsze opowiadanie. Temat wziąłem z książki która dawno...
amaimon : Jednak w końcówce czegoś mi zabrakło...czuję jakiś niedosyt. N...
astarot : ale tego rodzaju opowiadan nie brakuje. Tak ze pomysl nie byl zbyt wybitny, ale...
Cross : To moje pierwsze opowiadanie. Temat wziąłem z książki która dawno...
amaimon : Jednak w końcówce czegoś mi zabrakło...czuję jakiś niedosyt. N...
astarot : ale tego rodzaju opowiadan nie brakuje. Tak ze pomysl nie byl zbyt wybitny, ale...
Już 19 października pod szyldem wytwórni Minusvelt Musicfabrik Records ukaże się nowy album niemieckiego projektu dark electro yelworC. Mimo, że poprzedni krążek ukazał sie 13 lipca tego roku, to muzyk już zdecydował o wydaniu kolejnego longplaya. Wszystko z powodu - jak mówi, sporej ilości materiału, którym chce podzielić się z fanami. Nowa płyta zatytułowana "Icolation" zawiera w sumie 17 utworów. Album będzie wydany w formie digipacka, do wszystkiego dodana zostanie 24 stronicowa książeczka, którą od strony graficznej zajął się wiedeński artysta Joachim Luetke.
Dobre wiadomości dla fanów thrashu z Bay Area. Już 16 września legendarny zespół wejdzie do studia, żeby zacząć prace nad nowym albumem. Ostatnim dokonaniem grupy była płyta "The Art Of Dying", wydana w maju 2004 roku. Po 3 latach milczenia zespół zbiera jednak siły.
Łódzki koncert w dniu 8 września odbył się bez przeszkód i opóźnień. Nawiasem mówiąc to ja się spóźniłam. Po naczesaniu koleżance uroczego irokeza, krokiem marszowym, a niemal biegiem udałyśmy się do pobliskiego klubu Dekompresja znajdującego się w dawnym kinie Adria (interesujące miejsce). Na miejscu całkiem spora grupa ludzi bawiła się jeszcze w chowanego z miłymi Panami z radiowozu (Panowie i radiowóz z jednej strony, koncertowicze i piwo z drugiej). Gdy tylko udało mi się przebrnąć przez wejście dobiegły mnie ostre brzmienia Rootwater dochodzące z sali powyżej. Jeszcze tylko kilku znajomych, z którymi musiałam się przywitać zajęło mą uwagę, a później nawet bar nie był wstanie mnie zatrzymać, chciałam jak najszybciej znaleźć się przed sceną...
Zespół Hunter oraz organizatorzy festiwalu Hunter Fest domagają się oficjalnych przeprosin od Pana Ryszarda Nowaka, przewodniczącego Ogólnopolskiego Komitetu Obrony przed Sektami. Całe zamieszanie rozpoczęło się, kiedy Pan Nowak ułożył listę zespołów propagujących w jego mniemaniu satanizm, chcąc utrudnić tym zespołom koncertowanie oraz wydawanie płyt w naszym kraju.
Komentarze Death_Dealer : Zeszliscie troche z tematu ;) Co do harcerskich imprez to nie mam bladego pojeci...
Death_Dealer : Zaczne chyba sie modlić .. w samej rzeczy w tej wlaśnie o to intencji .
Death_Dealer : Tak tak..pan Nowak już nie ma o czym pisać .Niech się lepiej zajmie za to...
To, że Mike Portnoy jest wielkim perkusistą, nie ulega żadnej wątpliwości. Nie dziwi więc fakt, że wytwórnia Magna Carta Records zaproponowała muzykowi partycypację w tzw. super-grupie. Obok Portnoy'a projekt mieli tworzyć basista Mr. Big Billy Sheehan, nieodżałowany gitarzysta Pantery Dimebag Darell oraz klawiszowiec Jordan Rudess. Z różnych powodów Dimebag i Sheehan nie mogli wziąć udziału w nagraniach, a ich miejsca zajęli odpowiednio John Petrucci (Dream Theater) oraz Tony Levin (M.in. King Crimson).
Johan Van Roy z grupy Suicide Commando rozpoczął współpracę z Janem L. znanym z formacji X-Fusion/Noisuf-X. Owocem współdziałania muzyków jest nowy electro-industrialny projekt, który nazwano Kombat Unit. Oficjalnie powstał on już w maju tego roku, a obecnie komponowany jest materiał do niego.
Komentarze th : Forum nie jest miejscem by wyjasniac takie wątpliwości. Prosze od razu kon...
Atheist - wydawać by się mogło, ze kolejny zespolik pierwszej fali death metalu, który będzie próbował grać brutalnie, ciężko, śpiewać o śmierci, umieraniu itp. Jednak już sama okłada debiutanckiego krążka jest jakże inna od typowych okładek dla zespołów deathmetalowych - klepsydra z zegarem w środku ... od razu daje do myślenia. A muzyka?
Komentarze ki3r : "Hopeless hopes" nie słyszałem A żałuj, IMO to najlepsza ic...
Harlequin : Słyszeliście nową płytę Sadist - Sadist, po reaktywacji? Ja właśni...
Lisa : Cynic podobnie na Brutal Assault :lol: środek dnia, słoneczko św...
Szwajcaria na metalowej mapie istnieje głównie dzięki Samaelowi. Mało kto pamięta jednak o tak kultowych zespołach jak Coroner czy właśnie Messiah. Choć obydwie grupy grały zupełnie inną muzykę to swojego czasu oba były bardzo popularne i doceniane.
8 października ukaże się pierwsza solowa płyta lidera formacji Pearl Jam - Eddie'go Veddera. Album jest także ścieżką dźwiękową do filmu 'Into the Wild' w reżyserii Seana Penna. Zawierać ona będzie jedenaście całkowicie nowych nagrań Veddera, częściowo utrzymanych w klimatach akustycznych, inne z rockowym pazurem. Premierę obrazu w USA wyznaczono na 21 września.
Na 28 października 2007 roku planowana jest premiera czwartego albumu brytyjskiego black metalowego zespołu Anaal Nathrakh. Na płycie zatytułowanej "Hell Is Empty And All The Devils Are Here" wydanej nakładem wytwórni Feto Records, należącej do Davida Hunt'a i Micka Kenney'a, członków zespołu, gościnnie pojawią się wokaliści Josama Bin Horvath z Circle Of Dead Children, Dirty Von Donovan z Exploder oraz basista Shane Embury z Napalm Death.
Pogłoski o zatrudnieniu wokalistki stały się faktem. Jacek Hiro postawił na Weronikę Zbieg (Totem) przy tym nie widział innej kandydatki. Zmiany w składzie to już chyba norma, tak więc nowym basistą został Marcin Halerz, zaś Urbaś zyskał prawa VIPowskie - cokolwiek to ma oznaczać, faktycznie rozstał się ze stanowiskiem frontmana. Zespół w 2005 roku wszedł do studia by zarejestrować swój czwarty w dorobku longplay nazwany "Internal Complexity" załączając doń utwory "bazowe" w formacie MP3, na których udzielił się Marcin.
Komentarze Vindaloo : Eh, dobrze grają, ale co z tego jak pierwsze 3 płytki to była zżrynka z...
Harlequin : Kolejny dobry krązek Sceptic, choć nie powiem aby był moim ulubionym....
Atrocity od dłuższego czasu już bombarduje krótkimi informacjami na
temat ich nowego albumu. Wydaje sie jednak, że w końcu rzeczywiście
ujrzy on światło dzienne choć dopiero 8
lutego przyszłego roku. Alex Krull tłumaczy, iż nie spieszyli się z
produkcją by osiągnąć jak najlepszy efekt. Jak wskazuje
tytuł ma być to następca oryginalnego coveralbumu "Werk 80", na którym
znalazły się takie hity jak “Shout” czy “Tainted Love”. Tym razem muzycy współpracowali z orkiestrą i chórem, co ma nadać płycie bardziej klasyczny charakter. W listopadzie ukazać się ma w sieci singiel promujący nowy krążek.
Komentarze mrum : Od 1 stycznia przez 11 dni będzie można przesłuchać całą płyt...
Semjan : Mnie sie podoba -) Mnie też :lol:
amorphous : Mnie sie podoba -)
Serwis MySpace na swojej platfomie "MySpace TV" opublikował na wyłączność tego serwisu dokument z trasy koncertowej brytyjskiego projektu IAMX. Materiał "Behind The Scenes" to tylko fragmenty filmów, wywiadów i innych ciekawostek związanych z Chrisem Cornerem. Dostęp do całości uzyska każdy kto zakupi oficjalne DVD. Wydanie takiego materiału, w tej formie, było już od dawna w planach lidera i założyciela IAMX. Nie wiadomo jednak kiedy wydawnictwo się ukaże.
Pod koniec zeszłego
tygodnia w prasie brytyjskiej ukazała się wiadomość na temat rzekomego
powrotu grupy Led Zeppelin. Agencja Premier Entertainment już
rozpoczęła sprzedaż biletów, w których cenę wliczony jest nocleg w
czterogwiazdkowym hotelu. Led Zeppelin miałby wystąpić wystąpić 26
listopada w hali O2 Arena w Londynie. Cena to okolo 300 funtów. Obok
Roberta Planta,
Jimmy'ego Page'a i Johna Paula Jonesa wystąpić miałby
Jason Bonham - syn perkusisty zespołu, Johna
Bonhama. Na Wyspach spekuluje się, że oficjalne potwierdzenie
reaktywacji grupy ma nastąpić w przyszłym tygodniu.
Komentarze amorphous : Rzeczywiście coś wydają ale to składanka "the best". Dla mnie takie...
biz0n : powiem tak ! led zeppelin to nie jakies zasrane guns n roses ktore wypadlo mize...
ChaoticDreams : kryzys wieku podeszłego? :D
Mindless Self Indulgence zadebiutowało swoim pierwszym DVD. Płyta zatytułowana "Our Pain Your Gain" jest pozycją obowiązkową dla fanów tej amerykańskiej grupy, która z powodzeniem łączy w swej muzyce elementy punku, electro, techno, industrialu i hip-hopu. Materiał zawierać będzie mi.n.: utwory w wersji live, teledyski, zdjęcia, wywiady i inne ciekawostki.
O tym, że scena rocka progresywnego w naszym kraju ma się całkiem nieźle, żadnego melomana tego gatunku raczej nie trzeba przekonywać. Wraz z wydaniem, co należałoby zaznaczyć: własnym sumptem, debiutanckiego albumu "Spectrum Of The Green Morning" na scenę polskiego prog/artrocka dzielnie wkracza Retrospective. No może jeszcze nie wkroczył zupełnie, bo to dopiero początki, ale wierzę, że to rychło nastąpi, zwłaszcza mając w uszach to, co młodzi muzycy z Leszna serwują na owym wydawnictwie.