Biorąc pod uwagę datę wydania albumu to wielce prawdopodobne jest, że na kilku półkach zdążył on już obrosnąć dość grubą warstewką kurzu. Wszyscy ci, którzy na to pozwolili niech czym prędzej biegną do swych stosików płyt odświeżyć sobie "No Help for the Mighty Ones", a pozostali, choćby mieli przez tydzień niedojadać, niech albumu koniecznie poszukają bo to znakomita płyta jest.
24 maja 2013 roku miała miejsce premiera nowego studyjnego albumu formacji Lacrimas Profundere – "Antiadore". Płyta ukazała się nakładem wytwórni Napalm Records i zawiera piętnaście utworów. Do jednego z nich, otwierającego album utworu "My Release in Pain" zespół nakręcił teledysk. Lacrimas Profundere to niemiecki gothic metalowy zespół założony przez Olivera Nikolasa Schmida w 1993 roku. Grupa stylistycznie ewoluowała w czasie, grając najpierw w klimatach death, doom, gothic, stopniowo zmieniając swój styl na bardziej gotycki. "Antiadore" to dziesiąty album na koncie Niemców.
Komentarze YourAngel : z czasem dojdę i do tego albumu :) póki co czwarty album Burning A Wish o...
Psylocybia to jednoosobowy projekt powstały w 2011 roku. Jego autorem jest pochodzący ze Słupska Miłosz Anioł. W marcu ukazała się jego debiutancka EPka zatytułowana „Daybreak Of Excellence”, w nagrywaniu której Miłosz skorzystał z pomocy znajomych muzyków. W notce biograficznej, jaką dostałem od twórcy, muzyka określona jest jako doom industrial metal. O ile wydaje mi się, że słowo doom pasuje do nagrań, to nie odnajduję w nich żadnych cech charakterystycznych dla metalu industrialnego.
Death metalowych kapel na naszym rodzimym podwórku nie brakuje. Aż trudno wylicz ile przez ostatnie 5 lat powstało zespołów chcących oddać hołd śmierci. Mławiacy z Neyra zakładając owy zespół w 2007 roku, również chcieli dodać od siebie swoje trzy grosze, grając śmiercionośny metal i muszę przyznać, że nawet im to wyszło.
Napisać (tak jak zrobił to wydawca), że The Prophecy gra doom metal to tak jakby stwierdzić, że Kurosawa robił filmy o wąsatych samurajach. Owszem, w filmach słynnego reżysera pojawiali się wąsaci samurajowie, ale oprócz nich przewijały się dziesiątki postaci, które nie zaliczały się ani do samurajów, ani do ludzi wąsatych. Podobnie jest z muzyką z "Salvation", która zawiera liczne odniesienia do doom metalu, ale jako całość plasuje się jakby poza ramami tego gatunku.
“Sole Creation” to trzeci album szwedzkiego Kongh - zespołu, który swego czasu był nominowany w swojej ojczyźnie do nagrody Grammy. Wprawdzie nominowanie, a nawet przyznawanie nagród zespołom osadzającym swoją twórczość w mocnych dźwiękach, nie budzi już sensacji w krajach lodem stojących, to fakt taki wciąż stanowi dobry chwyt marketingowy w pozostałych częściach globu. Dałem się złapać i kilka wydawnictw czekających na przesłuchanie odstąpiło swoją kolejkę Kongh.
Na 22 lutego tego roku zaplanowana została oficjalna premiera płyty "Amends" - drugiego pełnowymiarowego krążka projektu The Fall of Every Seaso. Projektu, albowiem jest to właściwie jednoosobowa działalność Mariusa Stranda - Norweg pełni funkcję kompozytora, wokalisty, gitarzysty, perkusisty i klawiszowca zarazem, a szerzej dał się już poznać w doom metalowym światku poprzednim swoim wydawnictwem - "From Below" z 2007 roku.
Kalendarz wydawniczy Hellthrasher Productions otwiera się wraz z początkiem lutego bieżącego roku, mianowicie pierwszą z premier będzie debiutanckie MCD włoskiego death/doom metalowego kwartetu Into Darkness z dwiema paniami na czele. Materiał, o którym mowa, składa się z czterech nagrań o łącznej długości 25 minut, stylistycznie nawiązujących do wczesnej inkarnacji Asphyx, jak również dokonań reaktywowanej niedawno grupy Derketa. Warstwa liryczna oscyluje wokół zagadnień astronomii i wizji kosmicznych katastrof w interpretacji liderki zespołu - Giulii „Doomed Warrior”.
W styczniu 2013 roku ukaże się nowy album wodzisławian z grupy Gallileous, zatytułowany „Necrocosmos”, nawiązując tym samym do idei kosmologicznych opisujących nasz świat w formie Sekretnej Geometrii opartej w dużym stopniu na antymaterii. Płyta ukaże się pod szyldem czeskiej wytwórni Epidemie Records
Przedstawianie prawdziwej ikony death metalu, jaką jest
Asphyx, jest chyba zbędne. Jeśli ktoś do tej pory nie słyszał o grupie, w
podskokach powinien zapoznać się z jej twórczością. Holendrzy od 1987r. pokazują nam, co to znaczy prawdziwy
metal śmierci. W 2000r. zniknęli z muzycznej sceny, by po 9 latach pojawić się z
nowym albumem - „Death…The Brutal Way”,
którym uświadomili wszystkim, iż okres przerwy nie osłabił ich talentów.
Komentarze leprosy : Ujdzie w tłumie, taki tam death metal dla mało wymagających. Do najleps...
DEMONEMOON : Wielki wybuch,pierwotna siła rażenia i Van Drunen.
lord_setherial : Straszna słabizna,album wysoce przekombinowany i ugrzeczniony. Brakuje...
„Dark Winds”, wieją wichry, wchodzi rzężąca gitara. Jest mrocznie, ciężko i powoli. Tak to się zaczyna. I choć całość jest walcowata to kawałki nabierają tempa. Są charakterystyczne i porywające. Każdy z tych sześciu utworów ma swoją własną tożsamość. Mimo, że są do siebie podobne, tworzą znakomite, rozbudowane odrębne całości. To są takie niezapomniane hymny.
Komentarze leprosy : Bez przesadyzmu twierdzę,że to qlt krajowego podwórka. Nigdy potem n...
Harlequin : w wolnej chwili pewno i więcej skrobne :)) myśle, że szkieletal remains d...
DEMONEMOON : Marcin, widze, że jesień sprzyja sentymentom :)) oj bo skusze się i napis...
Nominowany do szwedzkiej nagrody Grammy zespół Kongh ujawnił tytuł i okładkę swojego najnowszego albumu. Płyta zatytułowana "Sole Creation" ukaże się w sklepach 5 lutego w Europie i 19 lutego w USA. "Sole Creation" to trzeci album doom metalowego trio. Znajdą się na nim 4
nowe utwory o łącznej długości 45 minut. Wśród osób mających udział w
powstaniu krążka znaleźli się m.in. John Doe z zespołu Craft, który
gościnnie wziął udział w nagraniach oraz Magnus Lindberg z Cult Of
Luna, odpowiedzialny za miksy i mastering. Płyta została nagrana w
Teknikkompaniet (Vetlanda, Szwecja) pod okiem Petera Lundina.
Wydane w 2005 roku „Thematic Emanation Of Archetypal Multiplicity”, jest wprawdzie EP'ką, ale EP'ką godną uwagi. Uważny słuchacz utworów francuskiej grupy spostrzegł zapewne, że zespół ma tendencję do paradygmatycznych brzmień na swoich płytach, czy też wyrażając się precyzyjniej, do nagrywania albumów wokół pewnych muzycznych centrów.
Wielkimi krokami zbliżają się daty koncertów Paradise Lost w naszym kraju. Zespół odwiedzi ramach Tragic Idol Tour Lost 18 października katowicki Mega Club, a dzień później wystąpi w warszawskiej Progresji. Na obu tych koncertach obok legendy z Wielkiej Brytanii zobaczymy także szwedzki zespół Soen. Koncerty wspiera medialnie serwis Darkplanet.
Warszawski Obscure Sphinx tej jesieni zaprasza na jeszcze kilka koncertów, podczas których kończy promocję debiutanckiego wydawnictwa pt. "Anaesthetic Inhalation Ritual" - które, jak pamiętamy, spotkało się z doskonałymi recenzjami zarówno w kraju, jak i za granicą. Zespół zakończył niedawno bardzo udany sezon festiwalowy, podczas którego wystąpił m.in. na Metalfest (pl), Brutal Assault (cz), OFF Festival (pl) oraz Summer Breeze (de), na tym ostatnim zdobywając nagrodę New Blood Award.
Drugiego listopada ukaże się dziesiąty już, studyjny album szwedzkiego Tiamat, zatytułowany The Scarred People. Krążek nagrano w Woodhouse Studio w niemieckim Hagen, a producentem został - podobnie jak przy poprzednim krążku - Siggim Bemmem.
Okładkę nowej płyty stworzył sam Johan Edlund. Ostatnim albumem Tiamat był wydany w 2008 roku "Amanethes" oraz "The Ark Of The Covenant - The Complete Century" - unikalna kolekcja prezentująca płytowe wzloty i upadki szwedzkiej grupy.
Moi drodzy stało się - po tylu latach szukania, przesłuchiwania i poznawania muzycznej sceny, nareszcie znalazłem coś co wymyka się poza skalę muzyki. Rzecz, która nurkuje w najczarniejszy głąb człowieka i pobudza wszelkie emocje jakimi nasz gatunek żyje; rzecz, która w zasadzie zostaje w Tobie do końca życia i ilekroć o niej pomyślisz ta znowu pobudza te emocje. Nie miałem pojęcia, że jedna kapela może zmienić nie tylko to jak człowiek postrzega muzykę, ale także jak postrzega świat. Przed wami moi drodzy Obscure Sphinx - po prostu Obscure Sphinx, bo nic więcej dodawać nie trzeba.
XQWZSTZ : Mój pierwszy kontakt z Obscure Sphinx miał miejsce jak kiedyś w poznań...
Harlequin : płyta rzeczywiście rewelacyjna, jak dla mnie obok Blindead Affliction XXIX...
jedras666 : Płyta była dostępna przez 8merch tego zespołu, niestety póki co s...
Lento jesienią znów wystąpi w Polsce. Włoski zespół 17 października zagra jedyny koncert w naszym kraju podczas swojej trasy. Grupa wystąpi w warszawskim klubie Hydrozagadka. Supportować go będzie warszawska grupa Forma. Lento powstało w 2004 roku jako kwartet, a od 2005 roku liczy pięciu członków. Grupa inspirując się takimi zespołami jak Neurosis, Godspeed You! Black Emperor i Swans szybko wypracowała swój charakterystyczny styl. Ciężkie riffy nisko strojonych gitar i apokaliptyczne wolne tempa - to wizytówka Lento. Podstawę stanowi post-metal, do którego zespół włącza elementy ambientu, doom metalu i hardcore'u.
Co prawda nie w towarzystwie Katatonii, Devin Townsend Project i Stolen Babies, jak na amerykańskiej trasie, ale i tak Paradise Lost będzie można zobaczyć w tym sezonie jesienno-koncertowym w naszym kraju. Zespół odwiedzi ramach Tragic Idol Tour 18 października katowicki Mega Club, a dzień później wystąpi w warszawskiej Progresji. Nie są znane jeszcze ceny biletów na koncerty, choć wiadomo już, że mają pojawić się specjalne bilety VIP. O szczegółach będziemy informować.
W tym roku jesień zapowiada się bardzo ponuro, gdyż 16 października brytyjscy bogowie doom metalu, zespół My Dying Bride powróci z 11 albumem, który zatytułowano "A Map Of All Our Failures". Wydawnictwo ma zawierać osiem kompozycji utrzymanych w
charakterystycznym dla formacji stylu, opisanym przez muzyków kapeli
jako "dalsza podróż w mroczne głębiny ludzkości, religii, folkloru,
miłości i śmierci" lub "kontrolowana rozbiórka wszystkich naszych
nadziei".