Są tacy artyści, na których koncerty czeka się z utęsknieniem. Norweski Ulver, o którym mowa to zespół, który przez ponad 15 lat po odcięciu kuponów od black metalu, w zasadzie nie występował. Fanom podsuwał co jakiś czas swoje zupełnie odmienne oblicza za pośrednictwem wydawnictw płytowych. Dopiero w ubiegłym roku muzycy ruszyli z miejsca dając kilka koncertów. Osobiście miałam tą przyjemność widzieć ich podczas ubiegłorocznej edycji czeskiego Brutal Assault, jednak na koncert w krakowskim Studio poszłam nie chcąc porównywać obu tych występów z nastawieniem, że chcę zobaczyć zespół, który uwielbiam.
W krakowskich Fortach Kleparz już jutro rozpocznie się drugie etap trasy Come zespołu Fading Colours. Wcześniej na żywo Fading Colours można było zobaczyć jedynie na
festiwalach w kraju i za granicą lub podczas imprez i koncertów, gdzie
był zapraszany jako gość specjalny. Na koncertach nadchodzącej
trasie zespół wykona utwory z zeszłorocznego albumu "Come", najbardziej
znane kawałki z wcześniejszych płyt i utwory ze swej nowej EP-ki,
zapowiadającej kolejny album. Trasie patronuje DarkPlanet.
27 lutego rozpocznie się drugi etap trasy koncertowej "Come" formacji
Fading Colours. Grupa wystąpi w 13 miastach na przestrzeni lutego i
marca. W związku z tym wydarzeniem dla użytkowników naszego serwisu
mamy konkurs, w którym do wygrania są bilety na wybrane przez Was
miasta. 7 pojedynczych wejściówek powędruje w ręce tych, którzy
odpowiedzą na następujące pytanie: Który zespół pojawia się w remiksie
utworu "Be An Angel Again" z ostatniej EPki zespołu? Na odpowiedzi
czekamy do północy 24 lutego. Prosimy je przesyłać na adres:
konkurs@darkplanet.pl wraz z podaniem darkplanetowego nicka oraz nazwy miasta, w którym chcielibyście zobaczyć Fading Colours. Zwycięzców
poinformujemy mailem.
Komentarze cross-bow : No to czas na rozwiązanie zagadki: oczywiście chodziło o zespół Cl...
amorphous : Problem z Klubem Blue Note.
minawi : Dlaczego nie zagrają w Poznaniu? bo już grali - i wtedy LEDWIE w...
To już w najbliższy poniedziałek - 22 lutego w krakowskim Studio dojdzie do jedynego koncertu Ulver w naszym kraju. Poznaliśmy właśnie oficjalny rozkład jazdy i kolejność występowania artystów. Klub zostanie otwarty dla wszystkich już o godzinie 19. Sceniczne występy rozpoczną się od koncertu Tides From Nebula 45 minut później. Atilla ze swoim solowym projektem pojawi się na scenie o 20:40, natomiast Norwegowie rozpoczną swój koncert godzinę później.
Do koncertu norweskiej formacji Ulver pozostało już tylko kilka dni. 22 lutego krakowskie Studio być może pęknie w szwach między innymi dlatego iż do składu dołączył Void Ov Voices. Projekt węgierskiego szaleńca Atilli znanego między innego z występów w Mayhem, Keep Of Kalessin czy kultowego Tormentor a także ze współpracy z amerykańskim SunnO))) to mieszanina black metalowych wokali z elektroniką. Polskim akcentem podczas poniedziałkowego wieczora w Krakowie będzie występ warszawskiej post rockowej grupy Tides From Nebula.
Komentarze Harlequin : Taaa, znowu na telebimach będą puszczać panie spacerujace z ratlerkam...
eIcILipse : Taaaaaaaaaki koncert , a mnie nie będzie :( Aj drżyj z żalu duszo, drż...
prometherion : zapowiada się niezwykły wieczór
W grudniu 2009 roku, Fading Colours dał już trzy koncerty w Poznaniu, Gdańsku i Warszawie. Dzięki tym występom zespół udowodnił, że jest w rewelacyjnej estradowej formie. W pierwszym etapie trasy dał popisy muzyczno-wokalne na absolutnie najwyższym międzynarodowym poziomie. W 2010 roku grupa będzie kontynuowała swe koncerty w 13 miastach na trasie, która rozpocznie się od występu 27 lutego w Krakowie. DarkPlanet patronuje występom. Wkrótce do wygrania wejściówki na koncerty.
Komentarze HardKill : Na bank będę na Szczecińskim koncercie Fading Colours http:/...
Half Light to dość świeży projekt, bo jego pomysł narodził się w maju 2009 roku. Muzycy podeszli do problemu dość niekonwencjonalnie, bo zamiast podjąć typową dla polskich zespołów drogę przez mękę, postanowili od razu wejść do studia. Powstało w ten sposób kilkanaście utworów, z czego cztery muzycy zamieścili w swoim promocyjnym CD.
23 marca nowym albumem przypomni o sobie David Thrussell i jego projekt Snog. Płyta "Last of the Great Romantics" nagrywana była między 2008 a 2009 rokiem w aż trzech miejscach - Melbourne, Berlinie i Pradze i jak twierdzi sam jej autor jest rzeczą niemal przełomową. Podobnie jak "OK Computer" brytyjskiego Radiohead czy "Wish You Were Here" legendarnego Pink Floyd - tak "Last of the Great Romantics" to szczyt możliwości koncepcyjnych i twórczych jego sprawców. Płonąca rockowa ballada jako otwieracz krążka, leniwe moog-boogie "The End Of The World" czy disco-pirotechniczne "Wargasm" to tylko niektóre z dowodów kształtowania ambitnej ścieżki auto-dźwięków solidnie budowanej przez Snog - trochę odważnej, bezkompromisowej i skomplikowanej, ale przyjemnej w pokonywaniu.
Fading Colours, grupa - legenda, której przedstawiać nie trzeba, w grudniu wyruszyła w trasę koncertową promującą ich najnowszą płytę „Come”, która objęła Warszawę, Poznań i Gdańsk. Sama płyta była niezmiernie wyczekiwana, jej premiera przesuwana kilka razy, ale można spokojnie powiedzieć, że oczekiwań nie zawiodła. Materiał z jednej strony nie utracił charakterystycznego stylu zespołu z drugiej okazał się nowatorski. Takiego czegoś chciałoby się posłuchać na żywo – no i udało się.
W okolicach roku 1986 Adam Wilder, członek legendy synthpopu - Depeche
Mode, decyduje się na założenie własnego projektu, który choć z
początku (pierwszy album) opiera się na twórczości macierzystego
zespołu Wildera, to z czasem coraz bardziej odbiega w stronę ambitnej
elektroniki, pozbawionej komercyjnego płaszczyka. Jak to się szybko
okazało, choć jego twórczość do najpopularniejszej nie należała, i raczej nie
była skazana na ogólnoświatowy sukces, to stała się odskocznią od
dotychczasowych zajęć muzyka.
Fonograficzny powrót AD 2010 planuje Alan Wilder i jego projekt Recoil. Na wiosnę tego roku (prawdopodobnie kwiecień lub maj) ma ukazać się album "Selected", który będzie jedynie (a może aż) starannie wyselekcjonowanym zbiorem dzieł i klasycznych nagrań wybranych przez samego autora. "Owa kompilacja składa się głównie z moich osobistych faworytów - zremasteryzowane i edytowane wszystkie razem stworzą pewną spójną całość, która na pewno zapewni niezapomniane wrażenia słuchowe" - mówi Wilder. Wiadomo, że składanka ukaże się w dwóch formatach - jako pojedynczy krążek oraz dwupak w którym znajdzie się dodatkowy dysk z b-side'ami, remiksami i wersjami alternatywnymi.
Ostatnie, długie lata Tima Simenona zdominowało głównie producenckie mozolne szlifowanie płyt i remiksowanie takich artystów jak: Björk, Massive Attack, Curve czy Depeche Mode. Jednak Tim Simenon to nie tylko specjalista od brzmienia krążków cudzych formacji - to również lider, producent i kompozytor własnego projektu Bomb The Bass czyli zgranego dance/house/techno/trip-hopowego kolektywu. Dwa lata od ukazania się ostatniej, dość posępnej płyty "Future Chaos" grupa powraca z nową porcją energetyczno-stymulującego beatu - "Back To Light". Uwaga! Gościem specjalnym na płycie jest sam Martin Gore.
Zespół KMFDM przygotował już specjalną edycję swojej ostatniej płyty - "Blitz" wydanej w marcu tego roku. Będzie nią krążek pod tytułem "Krieg", który ukaże się prawdopodobnie w początkowych tygodniach nowego roku. Wydawnictwo wypełni 12 remiksów, interpretacji i re-worków nagrań z "Blitz" dokonanych przez samych muzyków zespołu (Konietzko, Cifarelli, Hughesa, White'a, Selway'a oraz gościnnie Tima Skolda) oraz specjalnie zaproszonych gości: Combichrist, Prong, White Zombie, Static-X, Komor Kommando, Apollo 440, Assemblage 23 czy Dave'a Ogilvie. Oficjalny MySpace KMFDM przyjął już barwy, które towarzyszyć będą graficznej oprawie płyty - na stronie grupy zerknąć można na projekt okładki autorstwa Brute!.
Na samym początku były marzenia - wiadoma sprawa, tak zazwyczaj przecież bywa. Tak, też i było w tym przypadku. Pochodząca z Białegostoku formacja Zerova to grupa trojga ludzi, którzy swoją pasję, czyli muzykę traktują bardzo, ale to bardzo poważnie. Podejście jak najbardziej słuszne, tym bardziej, że formacja obrała sobie bardzo szlachetną dróżkę muzycznych wojaży, którą jednak do najoryginalniejszych zaliczyć nie mogę.
Kilka dni temu informowaliśmy o zaplanowanej na 17 grudnia wizycie VNV Nation w warszawskiej Progresji. Wiadomo już, że jako support rozgrzewajacy publiczność wystąpi grupa Desdemona. VNV Nation wystąpi w Polsce po raz trzeci. Bilety na koncert można nabywać za pośrednictwem strony internetowej klubu Progresja w cenie 60 złotych. W dniu koncertu cena ich wzrośnie do 80 złotych. Uczestnicy imprezy Nacht Im Bunker po okazaniu biletu zapłacą w dniu koncertu 70 złotych. Po występach grup zostało zaplanowane afterparty. Imprezie patronuje DarkPlanet.Pl.
Na 7 grudnia zaplanowano premierę podwójnego A-Side singla: "Fragile Tension/Hole To Feed" brytyjskiego Depeche Mode. Wydawnictwo trafi do sprzedaży w dwóch formatach - jako 8-trackowy CD singiel oraz 8-ścieżkowy podwójny 12-calowy winyl. Oba formaty, prócz oryginalnych, radiowych wersji kawałków tytułowych zawierać będą remiksy wykonane przez najgorętsze DJskie nazwiska Zjednoczonego Królestwa i nie tylko. W sieci można zapoznać się już z teledyskami do obu kompozycji - nieco rozczarowujący klip do "Hole To Feed" (reż. Eric Wareheim) hula po sieci przez dobrych kilka miesięcy i zdążył już zebrać całą masę kompletnie skrajnych opinii na swój temat, teledysk do drugiej kompozycji oglądać można od połowy listopada. Na szczęście, w przeciwieństwie do poprzedniego obrazu, znalazło się w nim trochę miejsca na krótkie epizodyczne rólki muzyków Depeche Mode.
Już jutro, w sobotę w Starej Rzeźni w Poznaniu odbędzie się trzecia odsłona industrialowo - noise'owego festiwalu Apostazja. 2 sceny, 2 różne światy. Scena główna to noise'owo - industrialny room awangardowej elektroniki, koncerty zespołów z Polski i za granicy, live acty oraz after party. Druga scena to hardcore room i lokalni specjaliści od mocnego elektronicznego hardcore'owego i londyńskiego kwaśnego acid techno a wszystko okraszone wizualnymi projektami ekipy SUKA OFF/BFV. Imprezie patronuje Darkplanet.
9 lutego 2010 roku wydana zostanie pierwsza część nowej składanki skompilowanej przez elektronicznych maniaków zasiadających w loży menedżerskiej amerykańskiej wytwórni Metropolis Records. Kompilacja "Electronic Saviors: Industrial Music To Cure Cancer" ukaże się w postaci potężnego 5-płytowego boksu zawierającego pokaźną listę 80 nagrań legendarnych projektów EBM/electro/industrialnych: Combichrist, Chemlab, Suicide Commando, 16Volt, Leaether Strip oraz lokalne akty w postaci like Prometheus Burning i Semonik. Wpływy z zakupu kompilacji zostaną przeznaczone na rzecz Fundacji Badań nad Rakiem położonej w miejscowości Harrisburg.
9 lutego przyszłego roku do naszego kraju przyjedzie niezwykła artystka Emilie Autumn. Nietuzinkowa skrzypaczka zagra w warszawskiej Progresji. Stołeczny koncert jest jednym z ponad 30 występów w ramach The Asylum Tour po Europie. Koncerty promujące ostatnie wydawnictwo Emilie "Asylum" dodatkowo obfitować będą w niekonwencjonalną kolekcję gadżetów związanych z Emilie: książkę, specjalną edycję albumu "Opheliac" audiobooka oraz koszulkę. Organizatorem koncertu w Polsce jest agencja Go-Ahead.
Seria pochlebstw i wyróżnień nadanych m.in. przez muzyczną sekcję gazety The Guardian, "trendy"-music portal Pitchfork i blog Manchester's Best New Band to tylko niektóre z istotnych wyczynów młodego duchem i stażem zespołu Delphic. Czym niepozorne chłopaczki z Manchesteru zdołali ująć wymienione wyżej muzyczne wyrocznie, którym napady serdeczności i czułych słówek zdarzają się naprawdę rzadko? Odpowiedź na powyższe pytanie przyniesie na pewno 11 stycznia 2010 roku - na ten właśnie dzień wyznaczono premierę debiutanckiej płyty grupy - "Acolyte". Delphic to gustownie opakowana paczka przyjaciół, którzy znają receptę na długowieczność electro/indie rocka - miks euforycznej elektroniki z hymnicznymi kawałkami = post dance world.