"Black Earth" jest dla mnie płytą szczególną. Albumem na którym, odnajduję całą gamę dźwięków spowalniających bicie mego serca. Te dźwięki w jakiś mimowolny sposób przymykają moje oczy. To co niespodziewanie spotykam na "Black Earth" to nie jest zwykła muzyka - to piękno. Zdaje sobie przy tym sprawę z tego, że nie każdy to odkryje, gdyż dźwięki i nuty tu zawarte, nie byłyby tak czarowne, gdyby nie mrok i ciemność, która zazwyczaj spowija mnie podczas ich słuchania.
Oto dokument ukazujący głęboki sens istnienia i harmonię "świętej trójcy" - muzyki, tekstów i grafiki. Materiał będący (metaforycznie) kluczykiem otwierającym małe drzwi do ogromnego, fascynującego, pięknego ale i chorobliwego świata świetności Anny-Varney Cantodei, jedynej i wiecznej nadzorczyni projektu Sopor Aeternus & The Ensemble Of Shadows. "The Goat... And Other Re-Animated Bodies", drugie oficjalne DVD niemieckiego projektu, to podzielone na 9 mniejszych części emocje i ruchome obrazy wiernie towarzyszące spektakularnej działalności Anny Varney.
Prawie trzy dekady eksperymentowania z dźwiękiem na najwyższym poziomie, ponad dwadzieścia albumów oferujących niezwykłe połączenie ambientu, darkwave, post-punka i muzyki instrumentalnej wymierzonej głównie w potrzeby wymagających koneserów nastawionych na dźwiękowe wyzwania - to jedynie niektóre z zasług i osiągnięć brytyjskiego tria Attrition świętującego właśnie 30-lecie swojej działalności. Okrągłe rocznice to idealna okazja na skrótowe przyjrzenie się muzycznej ofercie projektu - z tej okazji już wkrótce ukaże się specjalne wydawnictwo "Wrapped In The Guise Of My Friend" zawierające te najbardziej znane jak i te niepublikowane utwory grupy w zaskakujących aranżacjach.
"A Wave Of Bitterness"- pod takim tytułem pod koniec sierpnia ukaże się solowy album Petera Bjärgö, mózgu grupy Arcana. Mentor legendarnego zespołu zebrał i zarejestrował wszystkie nagrania-arcydzieła w pierwszych miesiącach tego roku we własnym studiu nagraniowym. Album szwedzkiego muzyka to dark ambientowy klejnot pełen niezliczonych muzycznych wpływów (alternatywa, down-tempo, medieval), z których najbardziej słyszalnymi są ethno dźwięki perkusji przypominające momentami nagrania australijskiego Dead Can Dance. Krążek opublikowany zostanie 31 sierpnia nakładem Kalinkaland.
Jak informowaliśmy wcześniej poznański projekt [haven] (tajna broń polskiej sceny electro) podpisał kontrakt z amerykańską wytwórnią Tympanik Audio. Jej nakładem 28 lipca tego roku ukazało się czwarte wydawnictwo polskiego czynu pod tytułem "Plastic". "Nowy materiał [haven] to pełna rozpaczy muzyka utkana gęstymi beatami przemykająca pośród zapadających w pamięć muzycznych krajobrazów o ulotnym klimacie" - informuje wydawca.
Komentarze soundcliniqum : fajny material do posluchania, chociaz totalnie nie moj faworyt nawet na plyte mi...
Poznański projekt Marcina Jarmulskiego - [haven] to kolejny nabytek chicagowskiej kopalni artystów i projektów subkultury elektronicznej - wytwórni Tympanik Audio. Pierwszym wspólnym przedsięwzięciem DJa z Wielkopolski i amerykańskiego labelu będzie szykowany na lipiec tego roku krążek - "Plastic" - czwarty długograj w karierze [haven] łączącego w swej muzyce z pozoru przeciwstawne czynniki - szorstką elektronikę z melancholią orientu. Projekt Jarmulskiego nie jest jedynym polskim akcentem tłoczni Tympanik Audio, która wcześniej wzięła pod swoje skrzydła koniński Mechanical Steering.
W maju tego roku
nakładem młodej wytwórni Shinto Records ukaże się album niemieckiego projektu
Verney 1826 "Nebellands". Album ma zawierać piękne, wolne oraz smutne utwory.
Opierać się on będzie głównie na takich gatunkach muzycznych jak dark ambient czy
darkwave z tekstami podążającymi krętą liryczno-refleksyjną ścieżką. Głosem,
oprócz twórcy projektu uraczy nas Anna Aliena (ShirayasDream). Na stronie
wytwórni można odsłuchać po minucie z każdego utworu.
Aż 12 lat zajęło fińskiemu zespołowi Beherit podjęcie decyzji o powrocie na skandynawską black metalową scenę. Pierwszym albumem po przydługim rozważeniu wszystkich za i przeciw i zbijaniu bąków będzie "Engram" - materiał-mieszanka czterech poprzednich krążków hordy z Krainy Tysiąca Jezior. Jak mówi lider formacji, Nuclear Holocaust Vengeance: "Przybyliśmy ponownie by zniszczyć sztukę! Styczeń i luty tego roku poświęciłem nad baaardzo intensywną pracę nad nowymi nagraniami i reanimacją ducha Beherit. Powiem szczerze, że jestem zadowolony z efektu końcowego, wyszło to całkiem nieźle". Premiera płyty 9 kwietnia.
W poszukiwaniu muzycznych osobliwości trafiłam jakieś pół roku temu na debiutanckie demo projektu Folaigh z Katowic. Celowo piszę "projektu", gdyż to nie zespół, a jednoosobowa inicjatywa skrywającego się pod maską muzyka, producenta płyty, kompozytora, twórcy tekstów i grafiki w jednym. Już sam ten fakt tajemniczości przyciągnął mnie do zapoznania się z jedynym jak na razie wydawnictwem Folaigh, trwającym niespełna pół godziny krążkiem "Sketches".
Tak brzydko i źle wydanej płyty jeszcze nie widziałem. Szczerze mówiąc nawet nie wiem czy formacja nazywa się Projekt Szatan czy NecroPhobia, gdyż wkładka zawiera tylko nazwę NecroPhobia, zaś jedna ze stron MySpace sugerowałaby, że Projekt Szatan. Nie wiem także, czy poza panem M.I.X., który jest autorem wszystkich utworów, ktoś jeszcze udziela się w tej formacji.
Komentarze Harlequin : Nie ma problemu :)
Necrolog : male sprostowanie..;P pod projektem szatan kryje sie jedno osobowa w...
Formacja Konikiewicz@Transgroove wylatuje 27 listopada na koncerty do Indii.
Zespół będzie gwiazdą największego festiwalu jazzowego tego kraju -
Utsav Jazz Festival i wystąpi dwukrotnie w New Delhi i Mumbaju przed
750 i 1500 osobową publicznością.
Koncerty tria są szeroko promowane w indyjskich
mediach, telewizje prezentują klip zespołu, natomiast lider udzielił ostatnio wywiadu dla dziennika "Time Out Delhi".
Zespół zagra na koncertach program oparty na utworach z albumu "My Room 101".
Komentarze Lupp : Zmontowany przez naszego VJ-a Adama Rosołowskiego - 10 minut jazdy b...
Lupp : Zapraszam na http://pl.youtube.com/watch?v=R4ZCugsxMMQ
Lupp : Zapraszam do posłuchania w MP3 fragmentów wywiadu po koncertach w...
Nakładem Beast Of Prey - machiny specjalizującej się w promowaniu wszystkiego co ambientowe, industrialne i ponuro-elektroniczne, ukazała się druga część trylogii Lux Mundi - tj. album "Pia Fraus" polskiego projektu Paranoia Inducta. Trylogia poświęcona jest wszystkim zmarłym, zamordowanym, oszukanym, prześladowanym i poniżonym przez kościół katolicki. Specyficznego klimatu ambientowo/industrialnemu materiałowi nadali Robert Marciniak z Rukkanor oraz eLL - wokalistka Sui Generis Umbra.
Po ostatnim występie Antimatter w Polsce nietrudno było spodziewać się,
że Mick Moss będzie chciał odrobić straty. Art Rock Festival w
Poznaniu był kamykiem, który tocząc się w dół spowodował lawinę
dyskusji, od gorących kłótni na przeróżnych forach począwszy, a na
przeprosinach wystosowanych przez Micka skończywszy. Osobiście byłam,
widziałam i świetnie się bawiłam na tamtym występie, więc teraz także
po duecie Moss-Patterson spodziewałam się co najmniej dobrego show.
Pełen mroku, miejscami zahaczającego nawet o demonizm, pełen dysharmonii czasem wykręcającej ludki mózg niczym zbyt mokrą gąbkę, i wreszcie pełen nieokreślonej tajemnicy zdolnej zbyt ciekawskich śmiałków wprawić w odrętwienie, ba może nawet śmierć kliniczną (ostatnie słowa są zamierzoną przesadą) - właśnie tak bym określił niesamowity album polskiego projektu Sui Generis Umbra, o nazwie "Ater". Szczerze powiedziawszy, gdy pierwszy raz zetknąłem się z tymi mrocznymi dźwiękami, przerażony odłożyłem krążek na półkę, grożąc mu zaciśniętą pięścią i powtarzając w myślach: "jeszcze po Ciebie wrócę". No i stało się w parę miesięcy później, już nieco bardziej oswojony siadam do tej niełatwej do napisania recenzji.
Dreamerion - projekt muzyczny zainicjowany w 2004 roku przez Jakuba Ernestowicza w małej miejscowości Wabcz niedaleko Chełmna. Zarówno sam projekt jak i muzyka powstawały i powstają spontanicznie. Muzykę Dreamerion można określić jako gothic/dark ambient/darkwave/neoclassical.
Darkspace to dość enigmatyczny projekt wprost z Szwajcarii, który wypełnia muzyczną przestrzeń odrealnionymi dark ambientowymi dźwiękami i brudnym black metalem. Trzecia płyta zespołu jest kontynuacją psychodelicznego grania, jakie zespół obrał na poprzednich albumach i żadnych nowości tu nie znajdziemy. I tym razem zabiera nas Darkspace w podróż po najmroczniejszych zakątkach umysłu i raczy iście chorymi dźwiękami. Jeśli odważymy się przekroczyć ich mroczną przestrzeń, możemy przeżyć prawdziwy muzyczny wstrząs.
Mick Moss i Duncan Patterson - niezmienny duet zespołu Animatter w przerwach między koncertami przygotowuje w studiu nowe wersje wybranych przez siebie utworów, które trafią na planowaną na przyszły rok kompilację "Alternative Matter", będącą zestawem 2 płyt CD i 1 krążka DVD. Jak wynika z zapowiedzi muzyków na wydawnictwie oprócz utworów o nowym, odświeżonym obliczu mają ukazać się także remiksy autorstwa Mossa i Pattersona jak również dociekliwe wywiady rozplanowane na krążku DVD. Materiału należy spodziewać się w połowie 2009 roku.
13 września zapraszamy na kolejną edycję Electroperversion, kultowej imprezy muzycznej poruszającej się w klimatach mrocznej,
zimnej, momentami bardzo ciężkiej elektroniki (dark electro, EBM, industrial) jak i nieco lżejszych (dark pop, electro pop, future pop, gothic, synthpop). Wstępem do imprezy są głównie dźwięki ocierające się o trip-hop czy dark ambient... Impreza odbędzie się w krakowskim klubie Notabene. DarkPlanet patronuje imprezie.
In Slaughter Natives - jednoosobowy projekt założony w 1985 roku przez szwedzkiego muzyka Jouni Havukainena. Jest on jednym z pierwszych artystów, którego album wydało - dzisiaj już legendarne - Cold Meat Industry. Muzykę In Slaughter Natives można zaszufladkować jako industrial z wpływami dark ambientu, muzyki sakralnej i czasami noise.
Na stronie internetowej Black Glass można pobrać "Morphine" - ostatni album niezależnego dark-ambientowego projektu. Aby pobrać album wystarczy tylko rozwiązać czekającą tam na was zagadkę. Mroczne, winylowe opowieści pełne szumów, trzasków, brudów lo-fi - tak w skrócie można opisać twórczość tego zespołu. Tętniąca warstwa rytmiczna, różnorodność kompozycyjna, oryginalne i dopracowane brzmienie oraz hipnotyczny klimat wszystkich albumów to zasługa Mirrormana, który jest twórcą projektu i kompozytorem wszystkich jego utworów.
Komentarze sums : Muszę przyznać ze niewiele polskich projektów dark-ambientowych było...