Wracać wciąż do domu Le Guin
Zmierzch Bogów

...czym tak naprawde jest miłość.... Strona: 77

Wysłany: 2009-08-31 14:32

Dlaczego?


Aliquando praeterea rideo, jocoro, ludo, homo sum.


Wysłany: 2009-08-31 15:50

"Miłość to są dwie rzeczy głupie, zaczyna się na pocałunku a kończy na dupie"...



Wysłany: 2009-09-01 20:20

Wampgirl (Anciliae)
Wampgirl
Posty: 2003
Kraina Dreszczowców :Kraków

A ja myślę, że miłość jest wtedy, kiedy partnerzy uzupełniają się tworząc zgrany duet i chcą współpracować ze sobą konstruktywnie, nie odnosząc przy tym dających się zmierzyć korzyści (pieniędzy, prezentów itp.). To po prostu chęć bycia przy drugiej osobie po to, by sprawiać jej radość, być oparciem w trudnych chwilach - nie wymagając niczego w zamian. Pragnienie dawania bez myślenia o braniu. Altruizm nie zamknięty w żadne ramy czasowe.


"I lived the life of a drifter waiting for the day/ When I'd take your hand and sing you songs/ And may be you would say/ Come lay with me and love me/ And I would surely stay." "A ty z tej próżni czemu drwisz, kiedy ta próżnia nie drwi z ciebi


Wysłany: 2009-09-02 08:57

Wampgirl (Anciliae)
Wampgirl
Posty: 2003
Kraina Dreszczowców :Kraków

Dzięki. O ironio losu, napisała to (od 4 dni) singielka, osoba która nigdy nie kochała i której związki były raczej straconym czasem niż czymś przyszłościowym. Świetna ze mnie teoretyczka.


"I lived the life of a drifter waiting for the day/ When I'd take your hand and sing you songs/ And may be you would say/ Come lay with me and love me/ And I would surely stay." "A ty z tej próżni czemu drwisz, kiedy ta próżnia nie drwi z ciebi


Wysłany: 2009-09-02 09:17

Ha - zawsze sobie obiecujemy, że następnym razem będzie inaczej, że będzie lepiej i takie tam pierdoły. A zawsze wychodzi tak samo - ch**owo :twisted:

Pierdziele - ja tam chyba nikogo nie kocham. To jest tylko ułuda, że kochamy kogoś.
Jak ktoś umrze - o - wtedy sobie możemy uświadomić, że kogoś kochaliśmy. Taa...


Aliquando praeterea rideo, jocoro, ludo, homo sum.


Wysłany: 2009-09-02 09:23

Wampgirl (Anciliae)
Wampgirl
Posty: 2003
Kraina Dreszczowców :Kraków

Najłatwiej jest kochać kogoś po śmierci. Zauważamy, jaki ktoś był ważny, bo po prostu nam go brakuje.
"Ktoś tutaj był i był,
a potem zniknął
i uporczywie go nie ma."
I właśnie ta uporczywość sprawia, że dotkliwie odczuwamy brak tego kogoś - jego żartów, uśmiechu, dobrych rad.


"I lived the life of a drifter waiting for the day/ When I'd take your hand and sing you songs/ And may be you would say/ Come lay with me and love me/ And I would surely stay." "A ty z tej próżni czemu drwisz, kiedy ta próżnia nie drwi z ciebi


Wysłany: 2009-09-02 09:43

[quote:780ca32676="Wampgirl"]
I właśnie ta uporczywość sprawia, że dotkliwie odczuwamy brak tego kogoś - jego żartów, uśmiechu, dobrych rad.[/quote:780ca32676]

Ej! Aż mi się łezka w oku zakręciła!


Aliquando praeterea rideo, jocoro, ludo, homo sum.


Wysłany: 2009-09-02 09:48

Wampgirl (Anciliae)
Wampgirl
Posty: 2003
Kraina Dreszczowców :Kraków

ale widzisz - łezka kręci ci się po stracie kogoś. Zanim odszedł - pewnie nie myślałaś o tej osobie jako o bycie przemijalnym i byłaś przyzwyczajona, że zawsze jest. A tu nagle trach i odchodzi zabierając cząstkę ciebie. Podobnie jest z oddanymi sobie partnerami po rozstaniu.


"I lived the life of a drifter waiting for the day/ When I'd take your hand and sing you songs/ And may be you would say/ Come lay with me and love me/ And I would surely stay." "A ty z tej próżni czemu drwisz, kiedy ta próżnia nie drwi z ciebi


Wysłany: 2009-09-02 10:02

Z partnerem jest inaczej - to miłość, którą sami wybieramy. Osobiście wolę taka, na którą jesteśmy "skazani" nie z własnego wyboru - wolę myśleć o miłości rodzinnej, niż takiej, która łaczy się gdzieś tam z pociagiem fizycznym.
Bezwarunkowa? Tak - taką miłość wolę :)

Oddany partner? A co to za oddanie, skoro doszło do rozstania?


Aliquando praeterea rideo, jocoro, ludo, homo sum.


Wysłany: 2009-09-02 13:21

Ajajaj :D to jeszcze nie wiecie 8) ...czym tak naprawdę jest miłość...:lol: po co się tyle męczyć skoro i tak każdy interpretuje to po swojemu,i odczuwa po swojemu :wink:

[img:85023bae09]http://www.clanofxymox.com/images/xydial.gif[/img:85023bae09]


Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...


Wysłany: 2009-09-02 15:01

Wampgirl (Anciliae)
Wampgirl
Posty: 2003
Kraina Dreszczowców :Kraków

Hardkillu, istnieją pewne po9wszechnie akceptowane wytyczne.


"I lived the life of a drifter waiting for the day/ When I'd take your hand and sing you songs/ And may be you would say/ Come lay with me and love me/ And I would surely stay." "A ty z tej próżni czemu drwisz, kiedy ta próżnia nie drwi z ciebi


Wysłany: 2009-09-02 15:33

No to niech ktoś napisze o tych powszechnie akceptowanych wytycznych i po sprawie :lol:

[img:cdf316dcda]http://www.clanofxymox.com/images/xydial.gif[/img:cdf316dcda]


Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...


Wysłany: 2009-09-02 17:12

Wampgirl (Anciliae)
Wampgirl
Posty: 2003
Kraina Dreszczowców :Kraków

Podejrzewa , że cały temat jest o tym. Trzeba tylko umieć czytać.


"I lived the life of a drifter waiting for the day/ When I'd take your hand and sing you songs/ And may be you would say/ Come lay with me and love me/ And I would surely stay." "A ty z tej próżni czemu drwisz, kiedy ta próżnia nie drwi z ciebi


Wysłany: 2009-09-09 22:01

Chryste, jeszcze się wam nie znudziło wałkowanie tego tematu? :)


"God made me a cannibal to fix problems like you."


Wysłany: 2009-09-10 13:40

a no nie którym widać jeszcze nie :wink:

Toż właśnie pisałem :arrow: co by ktosik mądry walnoł formułkę, co by było z głowy 8)

[img:e7a5ee17c1]http://www.clanofxymox.com/images/xydial.gif[/img:e7a5ee17c1]


Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...


Wysłany: 2009-09-10 16:38

[quote:996d7cfec2="HardKill"]Toż właśnie pisałem :arrow: co by ktosik mądry walnoł formułkę, co by było z głowy 8)

[img:996d7cfec2]http://www.clanofxymox.com/images/xydial.gif[/img:996d7cfec2][/quote:996d7cfec2]

A to ja przeca już kiedyś pisałem, że miłość jest jak ciepła szarlotka. Formułke znajdziesz w książce kucharskiej :lol: :twisted:


"God made me a cannibal to fix problems like you."


Wysłany: 2009-09-14 17:00

Wampgirl (Anciliae)
Wampgirl
Posty: 2003
Kraina Dreszczowców :Kraków

A ja będę wałkować ten temat, dopóki nie zaznam prawdziwej miłości. Zapowiada się pisanina w nieskończoność :d.


"I lived the life of a drifter waiting for the day/ When I'd take your hand and sing you songs/ And may be you would say/ Come lay with me and love me/ And I would surely stay." "A ty z tej próżni czemu drwisz, kiedy ta próżnia nie drwi z ciebi


Wysłany: 2010-04-07 10:49

Prawdziwa milosc to poranna filizanka kawy i cisza bo przeciez nie zawsze trzeba mowic i blysk w oku i usmiech poranny i delikatne musniecie policzka rano, kiedy otwieram oczy :)

Dla mnie, o milosci pisali wielcy, roztrzasaja ja mali. Dla kazdego jest czyms innym.


Non Serviam


Wysłany: 2010-04-20 23:59

Tak naprawdę wielu z nas marzy o prawdziwej miłości,a podobno znajdzie ją ten kto potrafi się na nią otworzyć. Bardzo mnie zasmucają moi znajomi którzy twierdzą iż miłość nie istnieje...


Patrz prosto w oczy i czytaj z nich jak z otwartej księgi ...


Wysłany: 2010-04-21 00:08

[quote:4d77f49bb0="Laura_V"]Bardzo mnie zasmucają moi znajomi którzy twierdzą iż miłość nie istnieje...[/quote:4d77f49bb0]

to powiedz im, żeby gonili się z koniem

miłość, to budzić się co rano obok Kobiety którą kochasz; to niesamowite uczucie bycia szczęśliwym


Wierzę w Boga, Ojca Wszechmogącego ...


Login

Password


Załóż konto / Odzyskaj hasło