Wysłany: 2010-09-19 22:45
Fajki wciąż drożeją, może będzie przyrost rzucających ?
''Sztylet rani ciało, słowo - umysł.'' - Menander
Wysłany: 2010-09-20 11:17
Jak ktoś lubi zapalić i nie potrafi bez tego żyć to wyda ostatnie pieniądze na fajki. Papierochy wciąż drożeją, a mimo to palacze nadal się mają całkiem nieźle.
"God made me a cannibal to fix problems like you."
Wysłany: 2010-09-20 12:50
Fajki drożeją, bo w góre idzie akcyza. A jak wiadomo - z VAT i akcyzy państwo zarabia największą kasę. I tutaj hipokryzja państwa jest najlepiej widoczna - ograniczaja mi możliwości palenia, piętnują, tworza przepisy wg których w tzw miejscach publicznych (lotniska np.) musze sie zamknąc na fajce w szklaną klatkę, jak jakiś okaz zoologiczny.
Zarazem - jak przestaniemy palić, te wpływy spadną, i państwo podniesie podatki inne by sobie powetować. Zatem - drodzy niepalący - to my, rakotwórcy, czasami ratujemy wam kieszenie :D
On topic: palę i będę palił dalej. Trudno mi sobie wyobrazić siebie bez papierosa - mimo 20 lat jarania, lubie to nadal tak samo jak na początku.
www.altergothic.pl
Wysłany: 2010-09-23 23:35
Kto pali ma załatwioną posadę w piekle!!
Demons to some, Angels to others...
Wysłany: 2010-09-23 23:50
Każdy wchłania dym, są bierni i czynni palacze.
''Sztylet rani ciało, słowo - umysł.'' - Menander
Wysłany: 2010-09-24 02:38 Zmieniony: 2010-09-24 02:42
[quote:5b68eb5247="Mortis96"]Kto pali ma załatwioną posadę w piekle!!
[/quote:5b68eb5247]
No tak, a palacze ateiści staną się marginesem.
"God made me a cannibal to fix problems like you."
Wysłany: 2010-09-24 08:40
[quote:bfe0f7ddb4="KostucH"][quote:bfe0f7ddb4="Mortis96"]Kto pali ma załatwioną posadę w piekle!!
[/quote:bfe0f7ddb4]
No tak, a palacze ateiści staną się marginesem.[/quote:bfe0f7ddb4]
hahaha KostucH rozwaliłeś mnie...
Mortis96 - też dlatego jaram faje, jaram ostro i jak smok, czasem na samuraja - dwie na raz :D
Tylko że ja jaram tylko jak się nudzę... w dobrym towarzystwie (nawet palącym) nie potrzebuję, ale gdy na coś-kogoś czekam i ten ktoś się spóźnia to potrafię zjarać rame fajek w godzinę, półtorej... I zauważyłem że jestem uzależniony od odruchu palenia niż od nikotyny.
Aetas dulcissima adulescentia est
Wysłany: 2010-09-24 22:09 Zmieniony: 2010-09-24 22:11
[quote:85e7fe9ce2="Luk"]Nie wiem co wy w tym widzicie. Kosztuje, zero przyjemności i na dodatek śmierdzi.[/quote:85e7fe9ce2]
Zapomniałeś jeszcze o trzech dodatkach:
-wszystko przesiąka dymem od papierosów
-dłuższe palenie powoduje zmniejszenie objętościowe płuc[jest to odczuwalne przy wysiłku fizycznym] i impotencję
-prawdopodobieństwo wystąienia raka płuc rośnie wraz z ilością wypalanych fajek
Be hard and fucking heavy-ludzie nie lubią,gdy odnosisz sukces.
Wysłany: 2010-10-09 12:53
Taaa... Papieros to wróg wiec wal go w mordę.
"God made me a cannibal to fix problems like you."
Wysłany: 2010-10-09 20:53
Jeszcze tylko 37 dni duszenia się w klubach i na imprezach! Nie mam nic do palaczy, ale nie chcę śmierdzieć jak oni. :)
"You need chaos in your soul to give birth to a dancing star."
... Wysłany: 2010-10-09 20:58
Jak pisałem wcześniej - posypią się mandaciki :) 500 zł :P
If i can`t be my own i feel better dead.
Wysłany: 2010-10-09 22:46
nienawidze papierosów bo one trują życie i nasze płuca.
Życie jest wyjątkową grą RPG - żyjesz żeby się rozwijać i przetrwać!
Wysłany: 2010-10-09 22:47
nienawidze papierosów bo one trują życie i nasze płuca.
Życie jest wyjątkową grą RPG - żyjesz żeby się rozwijać i przetrwać!
Wysłany: 2010-10-09 22:47
nienawidze papierosów bo one trują życie i nasze płuca.
Życie jest wyjątkową grą RPG - żyjesz żeby się rozwijać i przetrwać!
Wysłany: 2010-10-09 23:48
[quote:4f853a54d9="bliesa"]Nie mam nic do palaczy, ale nie chcę śmierdzieć jak oni. :)[/quote:4f853a54d9]
podpisuję się rękami i nogami !
Aktualnie każde wyjście do pubu z tym się wiąże.
Czasem zastanawiam się czy powinnam się ubrać tak jak chcę, czy w to co nie będzie mi potrzebne jutro np. kurtka - która przez noc raczej nie wywietrzeje...
"Music is my power, Music is my life"
Wysłany: 2010-10-10 01:03
[quote:260ce3707c="Ineskos"]
Czasem zastanawiam się czy powinnam się ubrać tak jak chcę, czy w to co nie będzie mi potrzebne jutro np. kurtka - która przez noc raczej nie wywietrzeje...[/quote:260ce3707c]
Mnie czasem żal mojej ulubionej koszuli na dwa browary w pubie... :D
"You need chaos in your soul to give birth to a dancing star."
Wysłany: 2010-10-10 11:56
fakt, byc śmierdziuchem niezbyt fajna sprawa, dlatego sądze ze fakji są fe nie tylko ze względu na zatruwanie życia ale też przez nieprzyjemny zapach i pożółkłe paznokcie xP
Umrę ci kiedyś. Oczy mi zamkniesz. I wtedy swoje Smutne, zdziwione, Bardzo otworzysz.
Wysłany: 2010-10-10 20:45
Pytanie do palaczy: Zdarza wam się wypalić 3 paczki dziennie ?
''Sztylet rani ciało, słowo - umysł.'' - Menander
Wysłany: 2010-10-10 21:14
a jaka jest nagroda za odpowiedż na to pytanie :) hehehe
[img:658b173906]http://www.clanofxymox.com/images/xydial.gif[/img:658b173906]
Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...
Wysłany: 2010-10-10 21:24
[quote:b4903dc129="Ceiphied"]Pytanie do palaczy: Zdarza wam się wypalić 3 paczki dziennie ?[/quote:b4903dc129] zależy jak dla kogo jak się chleje to można wypalic tego hektary,ale 3 paki na jednego to chyba za dużo jak dla mnie pół paczki wystarczy
wystarczy to wszystko nadmuchać a wszystko samo sie rozpierdoli c fs