Francuski Temnein powstał w 2009 roku. Już rok później wydali demo, na którym znalazły się dwa utwory. Debiutancki album ukaże się w styczniu, ale za sprawą wydawcy Mighty Music, jest już w moich rękach. Na płycie znajdują się dwa instrumentalne intra, oba kawałki z demówki i pięć nowych numerów. Tematyka „404 B.C.” dotyczy raczej problemów towarzyszących współczesnemu człowiekowi i tylko w przedostatnim „Final Encountier” idą w ruch miecze i odbywa się jakaś wielka bitwa, nie wiem więc skąd pomysł na tytuł całości i nawiązującą do czasów starożytnych okładkę.
Temnein prezentuje kawał solidnego grania na pograniczu thrash i death metalu. Kawałki są długie i zawierają wiele porządnego gitarowego rzemiosła. Riffy są ostre, ciężkie i melodyjne, urozmaicone od czasu do czasu solówkami oraz nadającym odpowiedni podkład basem. Tak więc muzyka płynie bardzo przyjemnie i z zadowoleniem stwierdzam, że Temnein daje radę i stworzył naprawdę wartościowy materiał.
Rozbudowane partie instrumentalne są chyba jego największym atutem, choć wokal też jest odpowiedni. Jest to zdarty growling, który ma kilka swoich tonacji. Nieudane moim zdaniem są tylko dwa fragmenty czystego śpiewu, ale są one na tyle krótkie, że nie wpływają na ocenę całości. W utworach jednak brakuje trochę jakiś zapamiętywalnych linii wokalnych i uważam, że to jednak gitary grają tutaj główną rolę.
„404 B.C.” to naprawdę dobra płyta. Jest dość długa, bo trwa prawie pięćdziesiąt trzy minuty, więc jest tu czego posłuchać. Ważne, że poza dwoma krótkimi utworami instrumentalnymi, cały czas jest metalowo i z przytupem, przez co Temnein do końca nie nudzi. Dla mnie ciekawa pozycja. Polecam.
Tracklista:
01. Slave /Master
02. Self Division
03. Tangled
04. Heart Hooks
05. Dropping Light
06. Bright Knife
07. The Realists
08. Final Encounter
09. Thirty Tyrants
Wydawca: Mighty Music (2014)
Ocena szkolna: 5-
