Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin
Recenzje :

Disgorge - She Lay Gutted

Disgorge, Cranial Impalement, She Lay Gutted, Matti Way, Ricky Myers, Erik Lindmark, Deeds Of Flesh, death metal, grindcore, Unique Leader Records, Erebos Productions

Wymawiając nazwę Disgorge w muzyce metalowej od razu trzeba dodać czy chodzi o ten amerykański czy meksykański. No więc ja dzisiaj o amerykańskim. Pochodzący z San Diego w Kalifornii, bluźnierczy twór, zadebiutował w 1999 roku albumem „Cranial Impalement”, ale jeszcze w tym samym roku zdołał wydać swoją drugą płytę „She Lay Gutted”. Tak więc płodność obfita, choć z drugiej strony trzeba dodać, że żadna z tych płyt nie dobija nawet do dwudziestu pięciu minut. Co ciekawe, pomiędzy tymi dwoma tytułami doszło do wymiany połowy składu. Matti Way i Ricky Myers dobrali sobie nowych muzyków, a gościnnie wspomaga Mattiego na wokalu Erik Lindmark z Deeds Of Flesh.

Oryginalnie płyta wydana została przez Unique Leader Records, a w Europie ukazała się w 2000 roku nakładem słowackiej Erebos Productions i właśnie na kasecie tej firmy ja ten materiał posiadam. „She Lay Gutted” to brutal death metalowy łamacz kości. Buldożerowe brzmienie miażdży gęstym pogłosem, a gitary dbają o to, aby było odpowiednio szybko i ciężko. Perkusja zalewa przestrzeń nieustannym bombardowaniem, a bardzo niski i bulgotliwy growling nadaje zgniłej i cuchnącej tonacji. Dźwięki są głębokie i z ich studziennych czeluści dociera również brzdęk szalejącego basu. Trup ściele się gęsto, flaki latają, a podczas większych łupanek, z death metalowych ostrzałów, wchodzimy na tereny gore grindcoreowe.

Taką muzykę po prostu trzeba lubić. Nikogo do niej nie przekonam i zresztą wcale nie mam takiego zamiaru. Wręcz przeciwnie, chętnie postraszę. Tak więc, jak ktoś chce zachować pogodę ducha i spokój wewnętrzny to niech ją lepiej omija z daleka. W ogóle jak ktoś jest raczej normalny i zrównoważony psychicznie to absolutnie niech się do tego nie dotyka. Co innego jak ktoś ma ochotę zdemolować sobie stan umysłu, przy okazji bezczeszcząc czyjeś uczucia religijne ( Nie ma to jak łączyć przyjemne z pożytecznym). O, wtedy to jak najbardziej. „She Lay Gutted” to porządny kawał sieczki, w sam raz dla koneserów.

Tracklista:

1. Revelations XVIII

2. She Lay Gutted

3. Exhuming The Disemboweled

4. Compost Devourment

5. Sodomize The Bleeding

6. False Conception

7. Womb Full Of Scabs

8. Disfigured Catacombs

9. Purifying The Cavity

Wydawca: Unique Leader Records (1999)

Ocena szkolna: 4

Komentarze
leprosy : Znam zarówno Amerykańców jak i Meksykoli, w sumie podobny styl. Gęs...
Średnia ocena: 0
Oceny: 0
starstarstarstarstar

Podobne artykuły