Wracać wciąż do domu Le Guin
Zmierzch Bogów
Poezja :

Bezsenność

gdy nie mogę zasnąć
Gdy zmierzch wtacza do mojego pokoju swój aksamit
nie zasypiam
to już nic dziwnego
Wszystko nieruchome
złośliwie śpiące
Powieki podnoszą się
Oczy otwierają coraz szerzej
Szerzej
Do bólu
Komentarz
Średnia ocena: 0
Oceny: 0
starstarstarstarstar

Podobne artykuły