Nie da się ukryć, że polski death metal ostatnimi czasy ma się źle, a zdecydowana większość kapel gra podobnie i na jedno kopyto. Czy pochodzący z północy Polski Calm Hatchery wyłamuje się z tej konwencji? Zważywszy na fakt, że najnowszy album grupy zatytułowany "Sacrelige Of Humanity" produkowany był w osławionym Hetrz Studio pod okiem braci Wiesławskich trudno przypuszczać, aby tak było. I niestety w dużej mierze tak jest.
Dopiero co fani norweskiego Ulvera mogli cieszyć się z występu ulubionego zespołu w warszawskim Palladium - a już mamy informacje o kolejnym koncercie w Polsce. Tym razem Norwegowie zagrają w poznańskim klubie Eskulap. Występ Garma i spółki zaplanowany na 5 kwietnia związany będzie z promocją nadchodzącego i zaplanowanego na marzec wydawnictwa "Critical Geography". Spodziewać się zatem można zupełnie nowego show w wydaniu Ulver. Znana jest także cena biletów na kwietniowy koncert - w przedsprzedaży będzie to 80 złotych w dniu koncertu 90 złotych.
Komentarze Yngwie : Garm zajebistym wokalistą jednak jest (najlepszym na świecie zaraz po Pat...
oki : Garm zajebistym wokalistą jednak jest (najlepszym na świecie zaraz po Pat...
Rotnak : Niestety klub lubi sobie wpuszczać na chama tyle ludzi ile się da, nie wiem...
The Australian Pink Floyd Show już niebawem powróci z serią koncertów do Polski.
Tym razem zespół da aż 7 występów w
ramach nowej, europejskiej trasy, podczas której formacja pojawi się w
ponad 70 miastach z nowym, przekrojowym programem koncertowym Pink Floyd's Greatest Hits World Tour 2011. Wizyta The Australian Pink Floyd Show zacznie się koncertem w Rzeszowie 22 stycznia. Grupa kolejno odwiedzi także Płock, Gdańsk, Bydgoszcz, Warszawę, Lublin i Katowice.
Niedawno informowaliśmy o zaplanowanym na 10 kwietnia 2011 gdańskim koncercie mega gwiazdy Visual Kei - Miyavi. Niedługo po tym jak organizator, Agencja Freakpointing, ogłosiła występ artysty wyprzedano wszystkie wejściówki. 800 biletów rozeszło się w przeciągu 4 dni jak świeże bułeczki. Niesłabnące zainteresowanie występem japońskiego artysty spowodowało przeniesienie koncertu do większej sali, w Centrum Stocznia Gdańska. Dodatkowa pula 700 biletów trafi do przedsprzedaży 14 stycznia.
Ingurgitating Oblivion - tak praktycznie nikomu nie znana formacja kilka lat temu wypuściła jedyny, póki co, album zatytułowany "Voyage Towards Abhorrence", który zebrał wyśmienite recenzje. Zachęcony pochlebnymi opiniami nie omieszkałem sprawdzić tego wydawnictwa, lecz pierwsze dwa odsłuchy wymęczyły mnie, a jedyne co utkwiło mi w głowie to słowo "inne". Praktyka nakazała więc wrócić do tego dziwoląga i nie żałuje, że to zrobiłem, bo choć nie nazwałbym tej płyty genialną, to na pewno bardzo ciekawą.
Komentarze DEMONEMOON : Ciekawa pozycja,nie mecząca ucha,najbliżej im chyba do Morbidów,ale i...
Dreamen : Recka brzmi bardzo zachęcająco! Wystarczy mi porównanie do przedost...
Elixir - brytyjski kwintet
heavymetalowy. Zespół został założony w 1983 roku. W jego skład weszli: Clive
Burr (były perkusista Iron Maiden), gitarzyści Phil Denton i Norman
Gordon, wokalista Paul Taylor oraz basista Mark White. Ich muzyka wywodziła się z Nowej Fali Brytyjskiego Heavy Metalu (New
Wave of British Heavy Metal) i opierała na wykorzystaniu dwóch gitar
prowadzących, grających na zmianę ciężkie riffy i rozbudowane solówki.

Ostatnio ciągle mi się wydaję, że ktoś jest na mnie strasznie zły. Nie wiem czemu... :P Byłam dziś w szkole... Źle się czuję... Wczoraj myślałam, że umieram... o.O uch... Gardło mnie nadal nawala i łapią okropne bóle w plecach, szyi i głowie... nagle łapie... ciśnie, że oddychać nie mogę :/ Cały czas mi nawala głowa i gardło i szyja...
Niektóre rzeczy są dla mnie nie pojęte. Obserwuję jak rozwija się młoda
scena metalowa, mam nadzieję na to, że większość z tych zespołów
osiągnie coś więcej aniżeli tylko granie w ciasnych klubach a tu los
potrafi tak kopnąć człowieka w dupę. No bo powiedzcie ci, którzy
słyszeli muzykę Iscarioty - czy ten zespół zasłużył na taki los jaki go
spotkał? Żeby ze świetnie zapowiadającej się grupy, która zaczynała
zdobywać pierwszych fanów nagle zamienić go w byle jaki zespolik, który
gdzieś tam się ciągnie po undergroundzie i tak naprawdę nikt na niego
nie zwraca uwagi.
Komentarze jedras666 : Małe sprostowanie! Otóż jak się przed chwilą dowiedziałem cały...
rob1708 : ja sie ta plyta na poczatku zachwycilem ale po kilkunastu przesluchaniach rzecz...
Harlequin : Ok, pierwszy odsłuch za mną i nie jestem jakos specjalnie oczarowany. Po...

18 grudnia fani Ulver mieli w warszawskim Palladium swój świąteczny prezent. Jak się okazało "w praniu", koncert gwiazdy nie był jedyny jasnym punktem wieczoru. Lokalizacja klubu i termin, a przede wszystkim obecność Norwegów sprawiły, że sala była konkretnie wypełniona, a barmani mieli pełne ręce roboty. Wieczór obfitował w magiczne momenty, jednak pojawiały się one sinusoidalnie wraz z występami kolejnych kapel.
17 września 2010 nakładem niezależnej wytwórni
Metalodic Records kanadyjska Instanzia wydała swój debiutancki krążek - "Ghosts". Mimo, iż formacja istnieje od 2005 roku to musiała czekać aż pięć lat na to aby ich pierwszy krążek ujrzał światło dzienne.
Katowicka horda świetnymi płytami "Let the World Burn" (2007) i "The
Whore of Hate" (2008) przyzwyczaiła do bezczelnej naddźwiękowej black
metalowej chłosty. Obie płyty kipiały wręcz blastbeatami i nieustępliwie
waliły po głowie, jak młot pneumatyczny. Tym bardziej zaskakuje
najnowsze wydawnictwo MasseMord, na które składa się jeden, 35-minutowy
potwór, w którym nie pojawia się choćby jeden blastbeat. Kompozycja
utrzymana jest w niezmiennym, średnim tempie, które wprowadza w
niesamowity metalowy hipnotyczny trans. Narkotyczny nastrój płyty dobrze
oddaje nihilistyczny charakter zespołu i jego tekstów.
Komentarze DEMONEMOON : Czaiłem się i czaiłem,aż w koncu odpaliłem,od razu mam przed ocz...
travis_bickle : Rochu, masz racje, robienie tylu zespołów w ramach wąskiej grupy...
Rochu : A ja tak lubiłem Massemorda w którym była tylko pieprzona rzeźnia i...
Switchface - polski projekt electro/industrialny Tomasza "Nooka" Rospendowskiego. Początkowo traktowany jako side-projekt i odskocznia od remikserskich wyczynów z czasem stał się jego oczkiem w głowie i urósł do rangi pierwszorzędnego muzycznego zajęcia.
Swans to zespół niezwykle ceniony, inspirujący i... znany przez
nielicznych. Sam usłyszałem o nim po raz pierwszy dopiero niedawno, przy
okazji jego powrotu. Kilkanaście lat od rozpadu okazało się bowiem, że
Łabędzie nie zaśpiewały jeszcze swej ostatniej pieśni, a dziobać
zamierzają wciąż lepiej, niż kruki i wrony.
Jak zawsze dużo teledysków, koncertów na dużym ekranie oraz gość specjalny: zespół Mikotallica-najstarszy cover band zespołu Metallica w Polsce. To już po raz trzeci spotkanie Noc Fanów zespołu Metallica. Patronatem medialnym objęło nas Tattoo Studio Poznań.
Progress Productions, szwedzki label skoncentrowany na dystrybucji i promocji albumów takich projektów jak Covenant, Code 64, Cryo, Dupont czy Kite, uzupełnił właśnie swój katalog o kolejną pozycję. Titans, bo o nich mowa, to amerykańsko-szwedzka kolaboracja dwóch klawiszowców Fredrika Mattssona i Jimmy'ego Svenssona z wokalistą Danem von Hoyelem. Twórczość międzynarodowego aktu to sentymentalne melodie klasycznego synthpopu lat '90 wzmocnione klubowymi akcentami modern electro i future popu.
Jakkolwiek "For Aeons Past" jest debiutem formacji Solution.45, to wypada zauważyć, że żaden z muzyków nie jest zupełnym nowicjuszem. Każdy z nich ma za sobą pierwsze szlify w raczej mało znanych szwedzkich i fińskich zespołach, tj. Miseration, Scar Symmetry, Hateform, trochę bardziej znanej Sonaty Arcticy i paru innych. To nieco wyjaśnia różnorodność materiału zawartego na krążku. Już pierwsze dźwięki zdradzają, że muzycy nie zebrali się w jednym miejscu i czasie przez przypadek.
Komentarze Sumo666 : Była jesio taka kapelka ja The Duskfall :) Całkiem przyjemna muzyczka :)
Yngwie : Przesłuchaj sobie jeszcze Miseration. Zajebisty kawał melodyczno-deatho...
jedras666 : Przesłuchaj sobie jeszcze Miseration. Zajebisty kawał melodyczno-deatho...
Czy masoneria wykorzystuje media do rozpowszechniania stereotypu "muzułmanina-terrorysty"?