Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin
Recenzje :

Vader - The Art Of War

Vader, The Beast, The Art Of War, Docent, Daray, Siegmar, Vesania

Już dawną tradycją było, że Vader nie zwykł dawać od siebie odpocząć i przerwy między dużymi płytami wypełniał mniejszymi wydawnictwami. Mniejszymi nie znaczy jednak gorszymi. Nie inaczej było po „The Beast” – płycie, która przez wielu uznana została za odejście od kanonów siły i prędkości. „Chcieliście wojny to ją macie” zdaje się mówić zespół wydając na świat „The Art Of War” – dzieło krótkie, ale totalnie zabójcze, uderzające potwornym podmuchem niszczącej siły.

Więcej
Komentarze
Krasnal_Adamu : Minialbum bardzo dobry, szczególnie pierwsza połowa mi się podoba, a...
Recenzje :

Amber Asylum - Frozen In Amber

Amber Asylum, neoclassical, ambient, Frozen In Amber, noise

Amber Asylum to pochodzący z San Francisco projekt, który za esencję swojej twórczości przyjął neoklasyczny ambient. Muzyka, o tyle ciekawa co odważna, po raz pierwszy objawiła się w 1997 roku, Kidy to ukazał się ich debiutancki album „Frozen In Amber”.

Więcej Komentarz
Recenzje :

Allegiance - Blodörnsoffer

Allegiance, Blodörnsoffer, death metal, black metal

Viking War Metal – taki napis widnieje na zdjęciu Allegiance w książeczce do płyty „Blodörnsoffer” i myślę, że dobrze oddaje to klimat tej muzyki. Położona gdzieś pomiędzy death, a black metalem opowieść napisana jest w języku szwedzkim i ma swoje północne odbicie.

Więcej Komentarz
Recenzje :

Electric Wizard - Electric Wizard

Electric Wizard, doom metal, stoner metal

Co siedzi w bani ludzi, którzy na okładkę albumu typują egzotyczną pannicę dosiadającą skrzydlatego konia morskiego (wszelkie inne sugestie mile widziane), na tle psychodelicznej mozajki barw i kształtów – nie wiem. Wiem natomiast, że chłopaki z Dorset nagrywając swój krążek musieli strasznie jarać się twórczością krajanów z Black Sabbath. Serio... popatrzcie sobie na litery u góry okładki, układające się w Electric Wizards i cofnijcie 47 (sic!) lat wstecz do pierwszego długograja Sabbathów. Podobne? IDENTYCZNE! A to dopiero początek cech wspólnych obu zespołów. Ale nie dlatego tu jesteśmy.

Więcej Komentarz
Recenzje :

Youdash - Astrophobia

Youdash, Hunting Among The Stars, Astrophobia, Deformeathing Production, Acid Drinkers

Youdash pochodzi z Rzeszowa i we wcześniejszych latach, własnymi siłami, wydał już dwie EPki. Druga z nich, „Hunting Among The Stars”, właściwie jest podstawą do albumu „Astrophobia”, bowiem pochodzi z niej połowaxa repertuaru płyty. Zespół nawiązał współpracę z Deformeathing Productions, poszerzył materiał i ruszył na podbój wszechświata.

Więcej Komentarz
Recenzje :

Skaza - Art Declined

Skaza, Encyclopaedia Metallum, Art Declined, heavy metal, death metal, Behemoth, Rage

Skaza pochodzi z Wrocławia i jak twierdzi Encyclopaedia Metallum, istnieje już od 2010 roku. Przez ten czas nie rozmieniali się na drobne, tylko widocznie ciułali swoje numery, do słuchacza startując od razu z pełnowymiarową płytą „Art Declined”. W dodatku jest ona długa i zawiera aż dwanaście kawałków plus intro. Ładne digipackowe wydanie robi pozytywne wrażenie, choć publikacja własnymi nakładami nie pozwoliła już na załączenie książeczki.

Więcej Komentarz
Recenzje :

Akercocke - The Goat Of Mendes

The Goat Of Mendes, Akercocke, death metal, grindcore, gothic

„The Goat Of Mendes” to drugie dzieło angielskiego Akercocke. Zespół dalej prezentuje bluźnierczo-perwersyjną dawkę zdziczałego death metalu, w bardzo rozbudowanej i pogmatwanej odsłonie. Długa płyta obfituje w różnego rodzaju wątki i zwroty akcji, obowiązkowo polane mrocznym i brutalnym sosem.

Więcej Komentarz
Recenzje :

Ahret Dev - Hellish

Ahret Dev, death metal, Hellish, Vox Mortis Records, Tomasz Ryłko, Dywizja Kot, Encyclopaedia Metallum, Hate, Deicide

Ahret Dev był siarczysto death metalowym zespołem, który działał na rynku muzycznym w połowie lat dziewięćdziesiątych. W latach 1994-1995 popełnili dwie demówki, czym utorowali sobie drogę do albumu „Hellish”, który ukazał się 1997 na kasecie, nakładem Vox Mortis Records. Pięć lat później zainteresował się tym Tomasz Ryłko i wydał to w ramach swojej Dywizji Kot. Tą wersje ja posiadam. Zawiera ona również wszystkie poprzednie dokonania Aret Dev i jeszcze jeden niepublikowany dotąd numer. Jest więc swoistą kompilacją i nawet Encyclopaedia Metallum traktuje to jako odrębne wydawnictwo. Ponieważ ma jednak ten sam tytuł i okładkę (swoją drogą wyjątkowo słabą), ja postanowiłem uznać to jako album z bonusami i zrecenzować jako płytę „Hellish”.

Więcej Komentarz
Recenzje :

Schaderian - Path

Path, Schaderian, doom metal, Encyclopaedia Metallum, post metal, Megadeth, Dave Mustaine

Schaderian pochodzi z Krakowa i istnieje już od ładnych paru lat. Jednak dopiero w ubiegłym roku udało im się wydać swoją pierwszą płytę „Path”. W mailu, jaki przyszedł do redakcji, napisano, że Schaderian jest zespołem doom metalowym. Tak samo twierdzi Encyclopaedia Metallum. Mnie to mocno dziwi, bo doom metal kojarzy mi się z zupełnie inną muzyką. Mroczniejszą, brudniejszą, wolniejszą i cięższą. Dla mnie „Path” jest albumem post metalowym i tego będę się trzymał.

Więcej Komentarz
Recenzje :

Agressor - Medieval Rites

Symposium Of Rebirth, Agressor, Alex Colin-Tocquanine, Joel Guigou, Mediewal Rites, Kai Hahto, Mercyful Fate, Morten Nielsen, James Murphy, death metal, King Diamond

Po płycie „Symposium Of Rebirth” Agressor na jakiś czas zawiesił działalność. Odrodzili się w podstawowym, dla tego zespołu, duecie Alex Colin-Tocquanine gitara, wokal i Joel Guigou bas. W 1999 roku nagrali płytę „Mediewal Rites”, w której udział wzięła cała plejada gości. Na perkusji zagrali zamiennie Kai Hahto i znany z Mercyful Fate Morten Nielsen, a swoją solówkę w „Wandering Soul” ma James Murphy. Ponadto zespół wspomaga szereg muzyków na trąbce, flecie, skrzypcach, harfie, instrumentach perkusyjnych i dodatkowych wokalach. Towarzystwo iście międzynarodowe, a wszystko pogrążone jest w death metalowym mroku średniowiecza.

Więcej Komentarz
Recenzje :

Aghtast - Hexerei Im Zwielicht Der Finswternis

Aghast, Hexerei Im Zwielicht Der Finsternis, Andrea Haugen, Tanja Stene, Samoth, Emperor, Fenriz, Darkthrone, dark ambient, Morbid Noizz Productions, Hagalaz’ Runedance, Aghast Manor, folk

Aghast to tajemniczy twór, który trwał przez chwilę w połowie lat dziewięćdziesiątych i pozostawił po sobie jedną płytę „Hexerei Im Zwielicht Der Finsternis”. Stoją za nią Andrea Haugen i Tanja Stene, czyli ówczesne żony, odpowiednio Samotha z Emperor i Fenriza z Darkthrone. Panie przeobraziły się w wiedźmy i zanurzyły w demonicznym dark ambiencie. Efekt jest iście upiorny, a płyta odniosła sukces, doczekując się wielu wznowień, także wiele lat po rozpadzie zespołu. U mnie znalazła się kaseta wydana w 1996 roku przez Morbid Noizz Productions.

Więcej Komentarz
Recenzje :

Acid Drinkers - Acidofilia

Acidofilia, Acid Drinkers, Broken Head, Perła

„Acidofilia” to dziesiąty autorski i studyjny album Acid Drinkers. Na ten zacny rezultat musieli sobie zapracować przez szesnaście lat. W tym czasie nigdy nie spadli poniżej bardzo dobrego poziomu i tak było również i w tym przypadku. Lubiący zaskakiwać zespół, tym razem nagrał płytę dość podobną stylistycznie do „Broken Head”, ale jak zwykle pomysłową i naszpikowaną wybuchowymi piosenkami.

Więcej Komentarz
Recenzje :

Graveland - Following The Voice Of Blood

Following The Voice Of Blood, Graveland, No Colours Records, Rob Darken, Capricornus, black metal

„Following The Voice Of Blood” to trzecia płyta Graveland, przy której zespół związał się z niemiecką No Colours Records. Rob Darken, standardowo wspomagany perkusyjnie przez Capricornusa, snuje swoją pradawną, zimową opowieść w niezachwianej wierności podziemnemu black metalowi, toczącemu wojnę z całym światem. Ci nieliczni, którzy, w 1997 roku, wytrwali w nienawiści i nie sprzedali swoich ideałów, mogą liczyć na pozdrowienia. Inni muszą szykować się na wojnę, w wyniku, której „floks of black crows will eat the dead bodies of our foes”.

Więcej Komentarz
Recenzje :

Lord Wind - Forgotten Songs

Graveland, Lord Wind, Forgotten Songs, Rob Darken, Isengard Productions, Full Moon Productions

Lord Wind to jednoosobowy projekt Roba Darkena, który powstał jako muzyczna alternatywa dla Graveland. Jak Rob wyjaśnia w okładce, Graveland idzie drogą nienawiści, wojny i ciemności, natomiast Lord Wind pokazuje głębszą stronę jego duszy. Pomysł na tą twórczość zrodził się już wcześniej, ale z braku czasu pierwsza produkcja „Forgotten Songs” ukazała się dopiero w 1995 roku. Wydała ją na kasecie, również należąca do Darkena, Isengard Productions. Rok później, poszerzony o jeden kawałek, materiał wypuściła na płycie amerykańska Full Moon Productions. Ja mam i opisuję tą pierwotną wersję.

Więcej Komentarz
Recenzje :

Behemoth - Grom

Sventevith (Storming Near The Baltic), Behemoth, Les, Grom, black metal, Nergal, Celina

Po debiutanckim „Sventevith (Storming Near The Baltic)” skład, rozkręcającego się, Behemoth uzupełnił basista Les. W ten sposób druga płyta “Grom” została nagrana jako trio. Otrzymała też polski tytuł i dwa polskojęzyczne utwory. Behemoth trwał w black metalu, hołdując pogańskim zwyczajom i opiewając pierwotne piękno swojej pomorskiej ziemi.

Więcej Komentarz
Recenzje :

Lawnmower Deth - The Return Of The Fabulous Metal Bozo Clowns

The Return Of The Fabulous Metal Bozo Clowns, thrash metal, Ooh Crikey It’s… Lawnmower Deth, punk rock, hardcore, crossover, Napalm Death, The Osmonds, Lawnmower Deth

„The Return Of The Fabulous Metal Bozo Clowns” jest kontynuacją parodiowego thrash metalu, jaki Lawnmower Deth zaprezentował na “Ooh Crikey It’s… Lawnmower Deth”. Nie jest to zwykły thrash metal, bo dużo w tym punka i hardcorea. Jednym słowem crossover. I to taki dla jaj.

Więcej Komentarz
Recenzje :

Burzum - Hlidskjálf

Hlidskjálf, Burzum, Varg Vikernes, ambient

„Hlidskjálf" to kolejna, ograniczona możliwościami, więzienna odsłona twórczości Burzum. Mając do dyspozycji tylko syntezator, Varg musiał wykrzesać z niego maksymalnie mroczny klimat, wchodząc w czeluście ambientowych otchłani. Myślę, że zabieg ten się udał i atmosfera tej płyty dobrze współgra z tą z okładki.

Więcej Komentarz
Recenzje :

Gorguts - The Erosion Of Sanity

The Erosion Of Sanity, Gorguts, Roadrunner Records, death metal

„The Erosion Of Sanity” to druga płyta kanadyjskiego Gorguts. Została wydana w 1993 roku przez Roadrunner Records. Przekazuje ona bagienną dawkę stęchłego death metalu, ubraną w niskie, ale poplątane gitary i przepełnioną przerażającymi tekstami, w dużej części o obłąkaniu i eksperymentach paramedycznych.

Więcej Komentarz
Recenzje :

War-Saw - The Manifest

War-Saw, Nuclear Nightmare, Kamil Podgórski, Marek Molenda, Łukasz Borawski, Łukasz Podgórski, Pavulon, metal, The Manifest, Dominik Prykiel, Vedonist, Ralph Santolla, death metal, thrash metal, Virgin Snatch

Sporo wydarzyło się w War-Saw od czasu debiutanckiego „Nuclear Nightmare”. Przede wszystkim zmieniła się większość składu. Obecnie obok Kamila Podgórskiego i Marka Molendy, zespół tworzą Łukasz Borawski na gitarze i Łukasz Podgórski na wokalu. Za bębnami natomiast zasiada Pavulon, który ma zaliczone występy chyba w połowie polskich zespołów metalowych. Te właśnie osoby odpowiedzialne są za płytę „The Manifest”, która ukazała się na początku roku.

Więcej Komentarz
Recenzje :

Marduk - Panzer Division Marduk

Marduk, black metal, Panzer Division Marduk, Nightwing, Legion, death metal, Angel Corpse

“Panzer division Marduk rolls over enemy land…” To jeden z początkowych wersów pierwszego, tytułowego utworu na „Panzer Division Marduk”. Właściwie to symbolizuje wszystko co znajduje się na tej płycie. Marduk wyruszył na wojenną wyprawę siejąc terror, śmierć i zniszczenie. Jego pancerna dywizja nie zna litości i nie ma żadnych skrupułów. Napada znienacka i zionie ścianami potwornego black metalu zgodnie z hasłem: ”Panzer Division Marduk The Black Metal War Machine”.

Więcej
Komentarze
DEMONEMOON : https://www.youtube.com/watch?v=4XmD_7VX970
Sparky : ". A co bardzo ważne „Panzer Division Marduk” jest zbiorem wspania...