Mamy 2001 rok, istniejąca już 7 lat black metalowa formacja Dark
Fortress, wreszcie wypuszcza na rynek swój pierwszy materiał długogrający. Krążek zatytułowany "Tales From Eternal Dusk" okazuje się
strzałem w dziesiątkę. Ciężki styl grania jaki prezentują Niemcy
pięknie zapakowany w melodyjne riffy, pozwala nie tyle odprężyć się
przy dobrej muzyce ile wyszaleć, wykrzyczeć i co tylko jeszcze w rytm
chwytliwych, prędkich jak błyskawica riffów!
Grafik koncertowy końca lutego zapowiada się niezwykle interesująco między innymi za sprawą Davida Crossa. Były członek King Crimson wystąpi z własnym zespołem na dwóch koncertach w naszym kraju. Do pierwszego koncertu dojdzie 27 lutego w warszawskiej Progresji. Do drugiego dzień później w Krakowie, jednak nie jak wcześniej zapowiadano w klubie Studio - a w Zaścianku. Obydwa występy poprzedzą koncerty Wojciecha Hoffmana - lidera zespołu Turbo - z jego progresywnym projektem Drzewa. Istotną zmianą jest także brak występów brytyjskiej grupy The Quireboys, której udział wcześniej był zapowiedziany.
Prawie dwa lata minęły od premiery ostatniego wydawnictwa kanadyjskiego Neuraxis - "The Thin Line Between". To według muzyków melodic tech/deathmetalowego zespołu wystarczający przedział czasowy między starą a kolejną, nową płytą za której nagrywanie właśnie się zabrali. Jak donosi prosto ze studia wokalista grupy, Alex Leblanc: "Nagrywanie nowych kawałków na kolejne wydawnictwo idzie nam naprawdę dobrze! Pracujemy w tej chwili nad trzema premierowymi utworami z których jeden już został zakończony. Chemia między starymi a nowymi muzykami składu jest niesamowita. "Nowi" przynieśli do zespołu mnóstwo pozytywnej energii dla reszty. Mają masę świeżych pomysłów na kompozycje i są bardzo kreatywni".
Szwedzkie studio Panic Room to miejsce gdzie przez najbliższe tygodnie powstawać będzie materiał na drugą płytę pełnometrażową melodic death/doommetalowego Slumber. Prace nad następcą ciepło przyjętego debiutu - "Fallout" (2004) wystartowały dokładnie wczoraj i trwać mają przez najbliższe 24 dni. Zakończenie sesji nagraniowej płyty "Resonance" planowane jest na wiosnę tego roku. "Zdaję sobie z tego sprawę, że studyjne próbki naszych nowych utworów opublikowane na naszym MySpace mogły Was nieco zmylić i wprawić w lekkie zakłopotanie. Spokojnie - każdego dnia nagrania mocno się zmieniają by stworzyć bardzo dynamiczny kontekst. Nie martwcie się - zapewniam, że już pierwszy odsłuch gotowego krążka pozwoli Wam rozpoznać jego wędrującą, niespokojną naturę" - uspokaja grupa.
In Flames, tak tak coś tam słyszałem/am. To częste słowa wypowiadane przez ludzi, gdy mam okazję pytać się o znajomość tego bandu. Smutne w tym wszystkim jest to, że zdecydowana większość pytanych zna tę "gorszą" (moim zdaniem) część twórczości In Flames - to znaczy wydawnictwa po roku 2000.
Komentarze Sumo666 : Zapomniales o Whoracle :P A Purpose tez walne recke i nie bedzie pochleb...
sums : Szczerze przyznam, że bardzo lubię Płomyki. Bardziej oczywiście sta...
Aeg : Ja tam lubie Inflames :) Milutkie takie dla ucha :)
Nie tak dawno szwedzcy heavymetalowcy z Dream Evil podpisali nowy kontrakt z Century Media. Już w ramach tej umowy 25 stycznia w Europie, a dzień później w USA światło dzienne ujrzy najnowszy album grupy zatytułowany "In The Night". Muzycy buńczucznie zapowiadają, że będzie to najlepsze ich dzieło, utrzymane w konwencji poprzednich płyt. Materiał powstawał we Fredman Studios należącym do Fredrika Nordströma, będącego jednocześnie gitarzystą Dream Evil.
Zawsze byłam wielbicielką melodyjnego ciężaru. Wokale, które można przyjąć bez większej dawki nervosolu również zawsze podobały mi się bardziej niż wyziewy belzebuba bliżej niezrozumiałe nawet dla samego wokalisty. Ostatnio na polskim rynku dzieje się coraz więcej. Po udanych nowościach, choć niekoniecznie wprawiających mnie w osłupienie, w wydaniu Behemoth czy Lost Soul wpadło mi w ręce najnowsze wydawnictwo warszawskiego Carnala. "Re-Creation" bo taki nosi tytuł to coś dla wielbicieli lekko ociężałych riffów przy dużej dawce melodii z nutką rock'n'rolla. Czyli w sam raz coś dla mnie.
Choć od zakończenia działalności i finalnej trasy koncertowej szwedzkiego At The Gates minęło już 14 miesięcy (ostatni koncert odbył się we wrześniu 2008 roku) dopiero w przyszłym roku muzycy zespołu oficjalnie pożegnają się z fanami. Rolę wydawnictwa za którego pośrednictwem legendarna grupa oficjalnie
rozstanie się ze statusem aktywnego zespołu będzie wydany 22 lutego 2010 roku DVD "The Flames Of The End" - gigantyczne, 3-płytowe wydawnictwo-konieczność dla fanów gothenburskiego melodyjnego death metalu. Krążki wypełnią: ponad dwugodzinny dokument "Under A Serpent Sun: The Story of At The Gates" autorstwa gitarzysty At The Gates - Andersa Björlera, koncert z festiwalu Wacken Open Air 2008 oraz 26 rzadkich i archiwalnych występów live z lat 1991-2008.
22 lutego 2010 roku poprzez Century Media, trafi na sklepowe półki najnowsze wydawnictwo jaskiniowców z Finntroll. Muzycy wyjawili, że po intensywnym koncertowaniu latem, byli bardzo zmęczeni podczas prać nad nowym wydawnictwem, ale końcowy efekt w pełni zrekompensował włożony wysiłek. "Nifelvind" ma być najdojrzalszym dziełem formacji, w którym odnajdziemy zarówno deathmetalowe riffy, blackmetalowe, mroczne pejzaże, jak i przebojową nutę popu lat 80-ych. Oprócz tego muzycy wykorzystali bardzo szeroką gamę instrumentów ludowych, których do tej pory nie stosowali w swojej twórczości.
Komentarze one-hand-bandit : Jeśli utrzyma poziom "Under Bergets Rot" (dostępne już na myspace i you...
Miscoo : Ja przede wszystkim liczę na to, że nie zabraknie żywej i nawet lekko śm...
Gratka dla wielbicieli melodyjnego rocka i rock'n'rolla,
także wielbicieli dynamicznego rocka progresywnego. Wystartowała właśnie sprzedaż biletów na dwa koncerty w Polsce słynnej,
reaktywowanej przed kilkoma laty brytyjskiej formacji The Quireboys,
której z pełnowymiarowymi setami towarzyszyć będzie David Cross
Band, czyli zespół byłego skrzypka, klawiszowca King
Crimson. Pierwszy show odbędzie się 27 lutego w warszawskiej Progresji, natomiast dzień później zespoły zagrają w Krakowie, w klubie Studio. Bilety w cenie 99 złotych dostępne są w przedsprzedaży do 23 grudnia, następnie podrożeją do 111 złotych, natomiast w dniu koncertu ich cena wynosić będzie 130 złotych. Organizatorem koncertów jest agencja MA-IN. DarkPlanet patronuje wydarzeniom.
Greccy bogowie black/extreme metalu Rotting Christ zawzięcie pracują nad materiałem na dziesiąty album pełnometrażowy - sesja nagraniowa odbywa się w studiu Lunatach w mieście Katerini położonym między Masywem Olimpu a Morzem Egejskim. Muzykom podczas sesji, głównie tych wokalnych, towarzyszyli dwaj goście specjalni - Alan A. Nemtheanga z irlandzkiego Primordial oraz artystka/performerka pochodzenia amerykańsko-greckiego - Diamanda Galas, która swój głos określa jako instrument inspiracji dla swoich przyjaciół i narzędzie tortur dla wrogów. Pierwszy z przybyłych w gościnę artystów zwierzył się fanom, zarówno swoim jak i zespołu Rotting Christ, z przebiegu współpracy z formacją.
Już niebawem skandynawski najazd na stolicę w wykonaniu Finów z Korpiklaani i Norhter w towarzystwie równie egzotycznego rosyjskiego Troll Gnet El'. Koncert odbędzie się 29 listopada w klubie Progresja. Wraz z organizatorem, agencjami MA-IN i Global Promotion przygotowaliśmy dla Was konkurs, w którym można wygrać pojedynczą wejściówkę. Wystarczy tylko odpowiedzieć na następujące pytanie: Jak nazywa się skoczna fińska melodia często wykorzystywana w utworach Korpiklaani? Na odpowiedzi czekamy do czwartku 26 listopada do północy. Prosimy je przesyłać na adres: konkurs@darkplanet.pl, nie zapominając o darkplanetowym nicku.
Niedobrze rzeczy dzieją się w szeregach duńskiego Mercenary. Szeregi zespołu zostały właśnie zredukowane dokładnie o połowę, jako, że aż trzech muzyków zdecydowało się jednocześnie opuścić formację z powodu różnic w wizji rozwoju zespołu. Lider formacji Jakob Mølbjerg nie ukrywa, że odbyła się gremialna, bardzo poważna rozmowa pomiędzy wszystkim członkami zespołu, z której wynikło, że on oraz drugi gitarzysta Martin Buus Pedersen i basista René Pedersen optowali za podążaniem w bardziej ekstremalne lecz oldschoolowo brzmiące dźwięki, podczas gdy pozostali muzycy wręcz przeciwnie. Nic więc dziwnego, że wokalista Mikkel Sandager, perkusista Mike Park Nielsen oraz klawiszowiec Morten Sandager zdecydowali się pożegnać z Mercenary.
"We Are The Void" - tak brzmi tytuł najnowszego albumu legendy gothenburskiej sceny deathmetalowej, Dark Tranquillity. W wywiadzie udzielonym dla e-zinu About.com Mikael Stanne, wokalista zespołu, ujawnił, ze prace na nowym wydawnictwie są w zasadzie ukończone i aktualnie pozostała jeszcze tylko drobna kosmetyka. Płyta ma się ukazać w lutym 2010 roku i jak zapowiada muzyk - będzie mroczniejsza, z większą dozą dramaturgii, smutku i złości, a jednocześnie, będzie na niej mniej wypełniaczy. Choć sam muzyk przyznaje, że ciężko jest mu być obiektywnym w stosunku do tego co grupa stworzyła, to swojego entuzjazmu nie kryje. Fani, póki co, mogą najwyżej oczekiwać, żeby tych wspomnianych wypełniaczy było rzeczywiście jak najmniej.
Pracują, pracują i skończyć nie mogą. Pomimo tego, że włodarze Nuclear Blast dostają już białej gorączki od tego, że niemieccy powermetalowcy z Blind Guardian już kilkukrotnie obiecywali ukończenie prac nad swoim dziewiątym albumem, to te są wciąż w toku. Hansi Kürsch - lider formacji mówi, że grupa w zasadzie ma 11 gotowych numerów, ale do dwóch numerów trzeba jeszcze dograć ścieżki perkusji. Nagrywanie partii wokalnych zostało zaplanowane na grudzień, ale patrząc na postęp prac nie można być tego pewnym.
Komentarze Sumo666 : No i gdzie ta niemiecka solidność :P Czekam ne ten album z pewnymi ob...
Długo, długo nawet bardzo długo nie mogłem się zebrać do napisania czegokolwiek o twórczości Inactive Messiah. Zbierałem myśli powoli, a nawet bardzo powoli. I udało się. Czym jest Inactive Messiah? Hmm... Nie jest to coś oryginalnego, jednakże moim zdaniem warte przesłuchania.
Już za dwa dni za sprawą Last Scream Records na sklepowe półki trafi debiutancki album włoskiego Apeiron. "Among The Lost" będzie zawierać 10 utworów z technicznym death metalem, w którym jednak można odnaleźć niemałą porcję melodyjnego i progresywnego grania. Płyta powstawała w Fear Studios pod okiem Alessandro Vanary. Gościnnie na płycie pojawią się: Gianluca Melino - wokalista legendarnej thrashowej, włoskiej formacji Alligator oraz Diego Cavallotti - gitarzysta Within Your Pain. Na MySpace zespołu można póki co posłuchać teasera i narobić sobie apetytu na debiut Włochów.
Nietak dawno francuscy melodic/symphonic z Winterland zmienili nazwę na Silent Fall, a już otrzymujemy informacje na temat ich debiutanckiej płyty. Będzie nosiła ona tytuł "Otherwise" i ukaże się prawdopodobnie pod koniec roku przez jakąś niezależną wytwórnię. Oprócz 11 regularnych kompozycji grupa ma w zamiarze dodanie bonusowego utworu "Heroes" jak i alternatywnej wersji "Who Is The Fool ?" tylko w kanale internetowym. Wśród gości, usłyszymy za mikrofonem Marjolaine Bernarda (Wildpath) w utworze "This Could Have Been" oraz Stephana Forte (Adagio) grającego solówkę w "World Of Secrets".
W pierwszych dniach nowego 2010 roku wystartuje sesja nagraniowa ósmego albumu pełnometrażowego szwedzkiego Soilwork. Muzycy zespołu za pośrednictwem oficjalnego profilu MySpace ujawnili kilka istotnych informacji na temat prac nad krążkiem, zdradzając przy tym nieco skomplikowany system organizacji "studyjnej misji" czyli: co, gdzie, kiedy. Wiadomo, że materiał powstawać będzie w amerykańskim studiu w Tampa pod okiem Petera Wichersa, gitarzysty Soilwork. Gotowy materiał następnie oddany zostanie w dobre ręce fachowca od miksu - Jensa Bogrena współpracującego z Opeth, Katatonią, Bloodbath czy Paradise Lost...
Jakiś czas temu pisaliśmy, że amerykańscy melo/tech-deathmetalowcy z Arsis nagrywają nowy album. Wiadomo już, że "Starve For The Devil" ukaże się 9 lutego przyszłego roku poprzez Nulcear Blast Records. Płyta powstawała w Planet Z Studios w Massachusetts pod okiem Zeussa (Municipal Waste, Agnostic Front, Hatebreed). Layoutem płyty zajął się Mark Riddick. W momencie wydania płyty grupa będzie już na trasie koncertowej po Stanach w towarzystwie Arch Enemy i Exodus.