
Kiedy ktoś znęca się fizycznie nad inną osobą mówimy, że jest sadystą. Dotyczy to najczęściej przemocy, mającej na celu zadanie bólu. Jednakże, definicyjnie sadyzm odnosi się do pewnego rodzaju zaburzenia, które polega na odczuwaniu podniecenia seksualnego w związku z zadawaniem cierpienia i upokarzaniem drugiej osoby. Skąd tak właściwie wziął się ten rodzaj dewiacji? Odpowiedź zdradzi nam markiz de Sade.

Dla większości ludzi brzydota i dewiacje seksualne są czymś odrażającym i godnym potępienia. Są jednak tacy, którzy widzą w nich prawdziwe piękno i potrafią uczynić z tego sztukę. Dotyczy to zazwyczaj artystów, zarówno ze świata malarstwa i muzyki, jak również literatury i kina. Wśród nich znalazła się postać Piera Paolo Pasolini – twórcy, który w wyjątkowy i charakterystyczny sposób potrafił opowiadać o erotyzmie i pornografii.
"Szamanka" to głośny polski film z 1996 roku, który został nieomal
wyklęty za elementy sadomasochistyczne w odważnej erotycznej fabule.
Fabuła nasycona jest histerią od pierwszych chwil. Scenarzystką "Szamanki" jest Manuela Gretkowska, polska feministka, toteż warto by podjąć próbę interpretacji tego filmu w kontekście nie szamanizmu, a feminizmu właśnie.

