Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin
Recenzje :

Overkill - W.F.O.

W.F.O, Overkill, Bobby Blitz Ellsworth, hardcore, Black Sabbath, heavy metal, Judas Priest, thrash metal, Jimi Hendrix

„W.F.O” jest tą płytą Overkill, na której wyraźnie słychać groove'owe akcenty jakie zespół wprowadził do swojej muzyki. Nigdy mi to nie przeszkadzało, a wręcz przeciwnie, bardzo lubię ten długi okres ich twórczości wypełniony brudnym brzmieniem, porywczym śpiewem i zakręconymi melodiami. Wszystkiego tego po trochę można odnaleźć i na „W.F.O”.

Więcej Komentarz
Recenzje :

Overkill - Necroshine

Overkill, Necroshine, Bobby Blitz Ellsworth, doom metal

Ustabilizowany składowo Overkill szedł cios za ciosem lansując ten swój brudno-melodyjny styl. Ja bardzo lubię ten okres ich twórczości, w który dobrze wpisuje się płyta „Necroshine”. I choć nie jest to może ich szczytowe osiągnięcie, to dostarcza muzyki miłej w odbiorze z emocjonującymi przebłyskami. Z pewnością jest wiec na czym ucho zawiesić.

Więcej Komentarz
Recenzje :

Overkill - The Killing Kind

W.F.O., Overkill, Sebastian Marino, Joe Comeau, The Killing Kind, Bobby Blitz Ellsworth, D.D. Verni, groove, Black Sabbath

Po „W.F.O.” w Overkill nastąpiła, nie pierwsza już, wymiana gitarzystów. Pozycje te obsadzili Sebastian Marino i Joe Comeau. Nie wiem jaki wywarło to wpływ na nową płytę „The Killing Kind”, gdyż wiadomo, że za kompozycje odpowiadają Blitz i Verni, ale jest to album, na którym zespół postanowił trochę poeksperymentować i wprowadzić pewne urozmaicenia do swojej muzyki.

Więcej Komentarz
Recenzje :

Overkill - Bloodletting

Overkill, Necroshine, Dave Linsk, Bobby Blitz Ellsworth, D.D. Verni, thrash metal, Bloodletting

W trudnej sytuacji znalazł się Overkill po „Necroshine”, bo zespół opuścili obaj dotychczasowi gitarzyści. W ten sposób na scenie pojawił się Dave Linsk, który zadomowił się tu na długie lata. Materiał na nową płytę tradycyjnie jednak został skomponowany przez duet Blitz-Verni. Efekt? Miazga!

Więcej Komentarz