Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin
Felietony :

Szatańska horda DarkPlanet

Wakacje się skończyły i trzeba się ostro brać do roboty. Dzieci zasuwają do szkoły z plecakami ważącymi co najmniej tyle co one same, studenty tracą na wadze stresując się poprawkami i spożywając kolejne potężne dawki złocistego trunku, który poprawi im krążenie i lepiej natleni umysł, zaś muzycy skończyli wygrzewać jajka w słońcu i zmuszeni byli zamienić festiwale i sceny na żłopanie browarów w studiach nagraniowych. Efekt? Cała masa przeróżnych wydawnictw, nierzadko bardzo wysokiej próby.
Więcej
Komentarze
HanschenkleinSiebenundneu : a mi nie zostaje nic innego jak polecić nową płytę nietuzinkowego prze...
luter : Czekałem na wrześniowe podsumowanie, bo ciekaw byłem niezmiernie...
Harlequin : hahahhaha, ale przeciez nie wszyscy sie z tą opinia zgadzaja, tym bardziej, ż...