Długo oczekiwany debiut. "Nowa Ex-Tradycja" Żywiołaka to nowe spojrzenie na tradycje przedchrześcijańską z dużym dystansem i z niebanalnym przymrużeniem oka. Dystrybucją albumu zajmuje się Fonografika. Dzięki nim płyta dostępna będzie już od 20 grudnia 2008 roku w dobrych sklepach muzycznych.
Kiedy jakiś czas temu dopadła mnie wiadomość o jubileuszowej trasie Biohazard, a także, że zespół odwiedzi Polskę i zagra koncert w naszej stolicy nie pozostało mi nic innego jak wybrać się do Warszawy. Ostatnio występowali tak dawno temu, że mój pesel nie kwalifikował mnie do pójścia na koncert. Tym razem grupa, która stanowi dla mnie podstawy mojej edukacji muzycznej z czasów głębokiej podstawówki, wystąpiła w Stodole w oryginalnym składzie. Dwadzieścia lat istnienia tej formacji to powód to świętowania zarówno przez sam zespół jak i przez ich wierną rzeszę fanów, której nie zabrakło w piątkowy wieczór 28 listopada.
Komentarze cross-bow : kto nie widział Biohazard chociaż raz - ten przegrał życie ;)
amorphous : No zazdroszcze, zazdroszcze...
Nasze rodzime grupy muzyczne z lat 80-tych wracają do łask - świadczy o tym wznowienie wydawnicze nagrań cold wave'owej formacji Made In Poland. Już 17 listopada ukaże się dwupłytowy, archiwalny album koncertowy zawierający zapisy występów zespołu na festiwalu w Jarocinie w latach 1984 i 1985, a także książka z niepublikowanymi dotąd materiałami o Made In Poland - prekursorze gatunku "zimnej fali" w Polsce. To wyjątkowe wydawnictwo zostało przygotowane przez label W Moich Oczach.
Deathcamp Project jest zespołem o ugruntowanej pozycji na scenie niezależnej. Jest też jedynym, który może poszczycić się tak konkretnymi osiągnięciami. Grupa zakończyła pracę nad materiałem,na pełnowymiarowy album, który nosi tytuł Well-Known Pleasures. Jego premiera odbędzie sie trzynastego października i wydana zostanie przez Vision Music.
Najnowsza muzyczna produkcja Deathcamp Project "Well-Known Pleasures" 13 października będzie miała swoją premierę. Wydawcą krążka jest Vision Music na licencji Alchera Visions. W związku z tym wydarzeniem w dniach 10, 11 i 12 października odbędą się imprezy Pre-Release Parties w Krakowie, Łodzi oraz we Wrocławiu. DarkPlanet patronuje wydawnictwu, a także imprezom promującym krążek.
To nasze szczęście
Jak dłonie do modlitwy złożone
Pożółkła fotografia
Czerstwy chleb
Jak dłonie do modlitwy złożone
Pożółkła fotografia
Czerstwy chleb
Rzadko zdarza się, aby tytuł płyty odnosił się do tego w jakim okresie
działalności jest aktualnie dany zespół. Jednak w przypadku płyty "Od Nowa" zespołu Delight można śmiało stwierdzić, że jest to odbicie tego,
gdzie zespół zawędrował. Mianowicie płyta ta prezentuje zupełnie inny rodzaj muzyki i ekspresji
niż poprzednie albumy. Mógłbym nawet powiedzieć, że zespół został
wymyślony na nowo.
Już 4 października 2008 roku w sobotę, w klubie Eskulap w Poznaniu przy ulicy Przybyszewskiego 39, odbędzie się chyba największa jak do tej pory impreza w tym mieście, równolegle - Depeche Mode oraz Electro/Industrial Stage - odpowiednio na dolnej i górnej sali klubu. Zagrają dla Was DJ'e z całej Polski i nie tylko - także z Anglii. Dla użytkowników DarkPlanet mamy specjalny konkurs - spośród zgłoszeń nadesłanych do 26 września na adres: konkurs@darkplanet.pl pierwsze dwie osoby dostaną zaproszenia na imprezę.
Attack : ok wszystko obgadane, odbior nagród nastąpi 3-10-2008 w Bunuba Ca...
Kirie : Ale miło! Dziękuję bardzo :)
cross-bow : zwycięzcy to: Kirie i szmech, gratulejszyn!!!
Jeden z najbardziej oczekiwanych krążków ostatnich miesięcy wreszcie ujrzy światło dzienne. Po wielu miesiącach oczekiwań i kilku wydawnictwach demo kluczborska formacja Deathcamp Project wydaje swój debiutancki album. Płyta zatytułowana: "Well-Known Pleasures" ukaże się 10 października bieżącego roku. Na płycie znajdzie się dziewięć utworów autorskich oraz jeden cover. Za miksy i produkcję odpowiedzialny jest Mr Betrayal, a za mastering - Grzegorz Piwkowski z Hi-End Studio.
"Nothing And Nowhere" był pierwszym studyjnym albumem The
Birthday Massacre, a zarazem zlepkiem tego, co znalazło się na dwóch wcześniej
wydanych demach, tylko tym razem dostępnym dla szerszej publiczności. Początkowo i on ukazał się w ograniczonej ilości, lecz jego reedycją zajęło się Metropolis Records.
Nakładem New Nihilism ukazała się płyta CD wrocławskiego projektu Per
Aspera - "Nil Desperandum". Muzyka zawarta na płycie to mieszanka
fabrycznych brzmień z harmonią form orkiestralnych. Na płycie
niepokojące drony współbrzmią z subtelnymi wokalami oraz
minimalistyczną akustyczną instrumentalizacją. Per Aspera łączy mroczne
efekty filmowe z elementami muzyki klasycznej, czasem eksperymentalnej
a nawet etnicznej.
Hyoscyamus Niger
jest jednym z niewielu już polskich zespołów oprócz Wież Fabryk grający
zimną falę i jednocześnie wydający co jakiś czas nowy materiał. Zespół
jest dość znany w podziemnym światku jednak dotychczas wszystkie płyty ukazywały się własnym sumptem. Tym razem Hyosciamus Niger znów dal o sobie znać kolejnym singlem zatytułowanym "Sen/W Świecie Pana Heina".
Satyr, lider norweskiego duetu Satyricon ujawnił kilka faktów na temat nowej płyty. Wg muzyka ma ona ukazać się jeszcze jesienią, w sierpniu natomiast ma zakończyć się sesja nagraniowa albumu. Następca wydanej w 2006 roku płyty "Now, Diabolical" będzie dziełem innym niż wszystkie, zmieni się nie tylko tematyka ale i brzmienie. Satyr nazywa nowe wydawnictwo kamieniem milowym w twórczości duetu. Podobno jednym z gości na płycie ma
być Daron Malakian z amerykańskiej formacji System Of A Down.
Joy Division, to jeden z nielicznych zespołów, który pomimo skromnego dorobku artystycznego na trwałe zapisał się w historię rocka. Wszystko za sprawą osoby Iana Curtisa - wokalisty tejże formacji, który zmagał się z epilepsją i wynikającymi z niej stanami depresyjnymi.
Kevin Moore to godny następca Rogera Watersa, gdyż tak jak były lider Pink Floyd wykazuje zamiłowanie do grania smętów. Po odejściu z Dream Theater, ten genialny klawiszowiec zajął się solową działalnością i produkcją płyt, czego pierwszym owocem było "Dead Air For Radios" wydane pod szyldem Chroma Key.
Nasz bohater, wbrew własnej woli, cierpi na nadmiar czasu. Zaczyna przez to wspominać przeszłość.
„Gdzie ja jestem? Co się stało? - tylko takie pytania chodziły mi po głowie. Otworzyłem oczy i wyskoczyłem z posłania. Ku mojemu zaskoczeniu byłem w jakimś niewielkim, nie najgorzej wyposażonym pokoju. Wygodne łóżko, czysta pościel, krzesło, biurko z artykułami biurowymi i niewielką lampką. Miejsce pachnie znajomo, jakbym był w pracy, może kilka pięter nad laboratorium. Nadal szumiało mi w głowie. Czułem się słabo, zbyt słabo, aby myśleć o ucieczce. Kto by pomyślał, że tak skończę.
„Gdzie ja jestem? Co się stało? - tylko takie pytania chodziły mi po głowie. Otworzyłem oczy i wyskoczyłem z posłania. Ku mojemu zaskoczeniu byłem w jakimś niewielkim, nie najgorzej wyposażonym pokoju. Wygodne łóżko, czysta pościel, krzesło, biurko z artykułami biurowymi i niewielką lampką. Miejsce pachnie znajomo, jakbym był w pracy, może kilka pięter nad laboratorium. Nadal szumiało mi w głowie. Czułem się słabo, zbyt słabo, aby myśleć o ucieczce. Kto by pomyślał, że tak skończę.
Za sprawą wytwórni Indie Recordings 14 kwietnia ukaże się debiutancki album pochodzącej z Norwegii eksperymentalno-noise-metalowej formacji Trinacria. Płyta o tytule "Travel Now Journey Infinitely" powstawała przy współpracy Ivara Bjørnsona z Enslaved oraz Mai S.K. Ratkje i Hild Sofie Tafjord z Fe-Mail. Trinacria reprezentuje bardzo unikatową postać extreme metalu z dużą
dozą elektroniki. Jest abstrakcją rozpatrywalną na dwóch poziomach: muzycznym oraz konceptualnym. Kompozycje na nadchodzącym krążku mają być mroczne i hipnotyczne.
Amerykański zespół Todesbonden wykonujący atmosferyczny doom metal w tym roku zaprezentuje swoją pierwszą płytę długogrającą "Sleep Now, Quiet Forest", która ukaże się 24 czerwca nakładem Prophecy Recordings. "Ten bogaty stylowo album, dotykający różnych okresów czasu i utrzymany w jednolitej konwencji epickiej fantazji z pewnością przypadnie do gustu wielbicielom twórczości Dead Can Dance i Therion" - zapewnia wydawca.
Do tej pory znałem Satyricon jedynie z płyt "Nemesis Divina" i "Rebel Extravaganza" i muszę przyznać, że twórczość Frosta i Satyra nie przypadła mi do gustu. Nie miałem więc pretensji do siebie, gdy pomimo bardzo dobrych recenzji pominąłem "Now Diabolical" przy zapoznawaniu się z nowościami. Krążący po komercyjnych stacjach clip do utworu "K.I.N.G." prezentował jednak zupełnie inne oblicze zespołu i jakby nie patrzeć intrygował. Koniec końców zapoznałem się z ostatnim krązkiem Satyricon i ... mój stosunek do nich nie zmienił się.