Wracać wciąż do domu Le Guin
Zmierzch Bogów
Literatura :

Scott Westerfeld - Lewiatan

Scott Westerfeld, amerykański pisarz książek z gatunku fantasy i science fiction, ma na swoim koncie osiemnaście powieści: pięć dla dorosłych i pozostałe trzynaście dla młodzieży. Kilka swoich pierwszych książek napisał jako Ghost Writer, były to głównie horrory, thrillery oraz publikacje popularno-naukowe. Do jego najbardziej znanych dzieł należy seria "Brzydcy", osadzona w przyszłości, w której chirurgia plastyczna jest obowiązkowa dla każdego, kto ukończy 16 lat, dzięki czemu wszyscy są piękni, lecz łatwo kontrolowani oraz trylogia "Lewiatan", steampunkowa opowieść, alternatywna wersja I Wojny Światowej, w której autor łączy zdarzenia z przeszłości z elementami przyszłości.
Więcej Komentarz
Literatura :

Thomas E. Sniegoski - Nefilim

Po wampirach przychodzi teraz czas na Anioły. „Nefilim” to pierwsza część cyklu „Upadli” Thomasa E. Sniegoskiego. W centrum historii jest Aaron Corbet, osierocony chłopak wychowujący się u rodziców zastępczych, Toma i Lori Stanley. Życie Aarona toczy się zupełnie zwyczajnym torem – dom, szkoła, marzenia o studiach i karierze. Do tego od niedawna piękna dziewczyna, do której wcześniej nie miał nawet śmiałości się zbliżyć, zaczyna odwzajemniać jego zaloty. W przeddzień swoich osiemnastych urodzin Aaron doznaje wizji, w której zostaje mu ujawnione, iż należy do rasy Nefilimów – upadłych będących potomstwem aniołów i śmiertelnych kobiet.
Więcej Komentarz
Poezja :

B.S.L.L.

Opadłam w swej samotności na dnie Piekła duszy.
Namiętności targały mną w stronę czterech książąt ciemności.
Pragnę Was, Panowie moich myśli!
Droga prowadzi w stronę dantowego leja, głębiej wciąż i głębiej.
Zapadam się w sobie, krążąc w duszy w poszukiwaniu zgubionej wieki temu, upragnionej Woli.
Demony me!
Najdroższe sercu potępieńca, wskażcie smutek i troski przeznaczone żywotu nędznego śmiertelnika! Nie chcę już nic czuć...
I stało się.
W dniu czwartym po powrocie z otchłani własnych majaków odgarnęłam z twarzy błękitną mgłę. Poczułam ziemię pod obolałymi stopami, a w nozdrza me uderzyły śnieżno mosiężne skrzydła wiatru.
- On Cię poprowadzi – szepnął poszumem fali oceanu L.C.V.
Nie ma już strachu.
Oddałam się nieświadomości ziemskiego życia wśród ludzi.
Cierń tylko w sercu został chwilami duszę skraplając szkarłatem...


by N.SS.
Więcej Komentarz