W „Kolekcjonerze Kości” Jeffery Deaver stworzył genialnego śledczego Lincolna Rhyme’a. Teraz Rhyme musi wytropić kolejnego mordercę. Mordercę, który zainspirował się zbrodniami Kolekcjonera Kości. "Kolekcjoner Skór" - nowa powieść autora bestsellerowych thrillerów ukaże się już 3 marca 2015 roku nakładem wydawnictwa Prószyński i S-ka. W Nowym Jorku pojawia się seryjny morderca, atakujący przypadkowych ludzi w piwnicach i podziemiach miasta, działający w wyjątkowo wyrafinowany sposób. To artysta, który wykonuje ofiarom tajemnicze tatuaże, tyle że zamiast barwnika używa śmiertelnych trucizn.
Laibach powraca do Polski na dwa koncerty. Formacja wystąpi 25 marca 2015 roku w krakowskim klubie "Fabryka" i dzień później w warszawskim "Palladium". Jako support zaprezentuje się pochodząca z Nowej Zelandii Jordan Reyne. Członkowie Laibach mieszkają na terytorium Słowenii, ich bazą jest Trbovlje, ale w wywiadach podkreślają, że ich ojczyzna to NSK, czyli artystyczne państwo Neue Slowenische Kunst. Na koncertach mają własne kasy fiskalne, a zarobione pieniądze inwestują w sztukę. Głównie w muzykę, ale nie tylko. Bo Laibach to artyści wciąż poszukujący, niepokorni, jedyni w swoim rodzaju. W 2015 roku minie 30 lat od ukazania się debiutanckiej płyty zespołu, który narodził się w 1980 roku.
Mocnym akcentem na koniec roku zaznacza swoją obecność na koncertowej mapie kraju Śląsk. Za sprawą dwóch edycji Night Of Terror mieszkańcy Katowic, Chorzowa i szeroko pojętych okolic zaznają nasilonej dawki ekstremalnych wrażeń. 17 edycja imprezy upłynie pod znakiem surowego w formie, dosadnego death metalu, a zgromadzeniu w chorzowskiej Leśniczówce przewodniczyć będzie sam Berial i jego doskonale wszystkim znany Betrayer. Zespół powrócił do żywych za sprawą winylowego splitu z Neolith, a dotychczasowe, poreaktywacyjne koncerty zespołu pozwalają sądzić, że twierdza Chorzów padnie bez większych przeszkód. Na scenie ekipę z Koszalina wesprą Offence i Bottlekopf.
Grupa aktywistów ze Śląska ze skromnym udziałem wytwórni Let Them Come Productions wychodzi do fanów ciężkiej muzyki z kolejną częścią kompilacji "Silesian Butchers". Na czwartej części słuchacze będą mogli zapoznać się z próbką dokonań takich gwiazd jak: Bottom, Attacck, Deadline, Sinphonicon, Spatial, Scavenger, Radogost, Mantra, Patek XIII, Basement, Dogmatic, Death Lot Lizard, Dead Mind, Elemental Device, Bottlekopf oraz Moanaa. Płytę "Silesian Butchers vol. 4" można otrzymać jako gratis przy zamówieniu przynajmniej dwóch płyt ze sklepu Let Them Come Productions lub u zespołów biorących udział w tym przedsięwzięciu.
W sobotę 13 września 2014 roku w Katowicach odbędzie się kolejna, piętnasta już odsłona metalowego cyklu Night of Terror, podczas której wystąpią: Det Gamle Besatt, Heretique, Lęk, Snake's Head oraz Porno Thrash. Det Gamle Besatt, zespół będący swoistą odnogą działającego od lat bytomskiego Besatt zaprezentuje materiał z wydanego w czerwcu przez Seven Gates of Hell długograja "Caerimonis Diabolus". Spodziewajcie się oldschoolowego uderzenia na modłę starego Kata, Pandemonium czy nawet Celtic Frost. Z kolei Heretique, autorzy świetnie przyjętego debiutu "Ore Veritatis" nie próżnuje. Zespół nagrał nowy krążek, którego spore fragmenty usłyszycie podczas nocy terroru.
lord_setherial : Trzeba zatem nawiedzić Katowice. :D
10 marca 2014 roku ukazała się piąta płyta formacji Kara Boska, zatytułowana "Cementowy Pejzaż". Instrumentalny album jest muzycznym zapisem wrażen artysty z eksploracji lubelskich miejsc opuszczonych: obiektów przemysłowych czy dworów szlacheckich. Tam, jak zauważa, bardzo odczuwalne jest przemijanie czasu, marność i kruchość istnienia. Na "Cementowym Pejzażu" próbuje o tym opowiedzieć za pomocą krótkich form z kręgu industrial / elektro. Otaczające dźwięki zostają nagrane, następnie zsamplowane i wzbogacone za pomocą instrumentów o trudnych do zapamiętania nazwach.
Rzeszowski zespół Tri opublikował w sieci EP'kę zatytułowaną "Daleko od źródła". Ponad 20-minutowy materiał można odsłuchać w całości na profilu grupy na kanale YouTube. Tri to rzeszowski projekt powstały w 2010 roku. Trzyosobowy skład stanowią: Wiktor Strzępek, Marcin Barański i Jaromir Matusz. Dla każdego z nich pasją jest tworzenie muzyki, dlatego w swych utworach starają się zawrzeć jak najwięcej emocji towarzyszących temu procesowi. Niekonwencjonalne brzmienia nadają całości energetyzującej atmosfery.
„Lek na śmierć”, długo wyczekiwany finał bestsellerowej trylogii Jamesa Dashnera „Więzień Labiryntu”, pojawi się w księgarniach już 5 lutego 2014 roku. Książka ukaże się nakładem wydawnictwa Papierowy Księżyc. Thomas wie, że DRESZCZowi nie można ufać, ale oni twierdzą, że czas kłamstw już się skończył, że zebrali w toku Prób wszystkie dane, jakie dało się zebrać, a teraz chcą przywrócić Streferom pamięć, bo potrzebują ich pomocy w ostatecznej misji. Streferzy muszą dobrowolnie pomóc uzupełnić mapę, która pozwoli stworzyć lek na Pożogę.
Francuski przedstawiciel sceny death metalowej Solekahn istnieje od 1998 roku, choć Metal Archives podaje, że od 1994. W tym wypadku wolę jednak posłużyć się informacją z oficjalnej strony zespołu. Jak by nie patrzeć jest to już kawał czasu. Debiutancką płytę wydali w 2004 roku, czyli też już dawno temu. Później perkusista Cédric Lickel zaangażował się na pewien czas w Phazm, a o Solekahn zrobiło się cicho. Sytuacja ta zmieniła się w październiku, kiedy to nakładem Mighty Music, światło nocne ujrzało drugie pełnometrażowe wydawnictwo „Nightlights”.
Elektro industrialny duet Tesla Power udostępnił w sieci swój pierwszy teledyk do utworu "Shifting (They Made a Desert and Called It Peace)". Pierwsze nagrania grupy pod pierwotną nazwą Ropień pojawiły się w 2007 roku. Od tego czasu działalność projektu przyjmowała różne formy wyrazu poruszając się zawsze w obszarze muzyki industrialno-elektronicznej. Tesla Power w swojej twórczości dokonał połączenia takich stylów jak IDM, industrial, noise czy tribal-electronics oferując muzykę niechętną stagnacji i oczywistości. Stałym wyznacznikiem działalności duetu jest nieprzestrzeganie czystości gatunkowej, podążanie za instynktem muzycznym, energia, estetyka na granicy futuryzmu i industrialu.
W dzisiejszych czasach - czasach dążenia do bogactwa i popularności - jednostki, które trzymają się z dala od sławy i rozgłosu, są nieliczne. Zazwyczaj są one bardzo intrygujące. Dobrym tego przykładem może być Elastik. Zespół z paryskiego podziemia. Jeśli poszperamy w internecie, natknąć się możemy jedynie na jego dyskografię oraz parę ogólnych informacji. Żadnych zdjęć czy imion i nazwisk twórców. A mimo to mogę z przekonaniem stwierdzić, że dla mnie najnowszy krążek Elastika jest materiałem światowej klasy.
revierka : Dzięki Benjamin :)
Benjamin_Breeg : Gdzie można znalezc ich dyskografie?? http://www.discogs.com/art...
revierka : Gdzie można znalezc ich dyskografie??
Rhenawen : Skład niezły. Kto się wybiera?
Eliaen : Bardzo dobrze rozumiem, jak ciężko jest się rozstać z gitarą. Swoją...