
„As Yggdrasil Trembles” to już dziesiąty album Unleashed. W tym czasie zespół niewiele się zmienił. Nigdy nie byli instrumentalistami, muzykę mieli prostą, ale za to bardzo trafną i dosadną. Ich atutem zawsze była waleczność, wiara w death metal i przede wszystkim świetne kompozycje, których nie sposób nie lubić. Tak jest i tym razem. Taką płytę aż miło się odpala, gdy po ciężkim dniu wreszcie zapada zmrok. A więc miecze w dłonie i do boju!

„Wildhoney” to płyta przełomowa dla Tiamat. Zespół poszedł jeszcze dalej klimatyczną ścieżką zapoczątkowaną na „Clouds” odchodząc całkowicie od death metalu. Nowe, delikatniejsze oblicze Tiamat okazało się strzałem w dziesiątkę, a to głównie za sprawą fantastycznych utworów jakie znalazły się na „Wildhoney”. Jest to niesamowity, magiczny album, w całości wypełniony bardzo wartościową i wielowarstwową muzyką.
AbrimaaL : Słuchaj dalej. Raz nie wystarczy. To najbardziej progresywny album zespoł...
zsamot : Ha, po genialnym, poznanym przez teledysk, - zresztą bardzo klimatycznym-...
CrommCruaich : Film na jeden raz. Fajny klimat i zdjęcia, ale fabuła niezbyt ciekawa. Obejża...
Theriele : Widzę,że jestem przeciwnego zdania niż większość z Was tutaj....
Rubezahl : Jestem podobnego zdania. Niesamowity klimat.

