
Knock Out Productions prezentuje koncert Dir En Grey w Warszawie. Formacja w trakcie trwania jesiennej trasy "Tour18 – Wearing Human Skin" odwiedzi: Rosję, Finlandię, Francję, Anglię, Niemcy oraz Polskę. Japońska grupa wystąpi 12 października w warszawskim klubie Progresja. Pochodzący z Osaki zespół istnieje od 1997 roku. W Polsce grał nie raz, zarówno na wielkiej scenie katowickiego Spodka, jak i w klubach. Zespół tworzą Kyo (wokal), Kaoru (gitara), Die (gitara), Toshiya (gitara basowa) i Shinya (perkusja).

„Enslaved + Condemned” to płyta, na której Love Like Blood się unowocześnił. Z jednej strony nabrał popowej kreacji, z drugiej nieco metalowej ciężkości, wciąż jednak pozostając w stu procentach w gotyckim klimacie. W piosenkach poczuć można trochę gitarowego ciężaru. Riffy są wręcz doomowe, podkreślone nieśpiesznym rytmem perkusji. Love Like Blood gra muzykę wolną i to nadaje jej tego grobowego charakteru. Nie brakuje i rockowej mocy, choć to tylko do średnich temp i ciężkości.

Swoistą mieszankę doom, gothic i black metalu zaprezentował Dismal Euphony na swojej drugiej płycie „Autumn Leaves – The Rebellion Of Tides”. Zupełnie nieprzewidywalna podróż poprzez zmieniające się muzyczne przestrzenie, rozciąga się falująco i bezkreśnie płynie unosząc się to lekko i kojąco, to znów wirując w ostrzejszych porywach i podmuchach.

Zebrawszy remisy z lat 1981-1990, Robert Smith zdał sobie sprawę, że ma za dużo materiału na jedną płytę CD, a za mało na dwie. Zdecydował się więc umieścić na krążku wyłącznie nowe miksy. "Chciałem trzypłytowego wydawnictwa, ale mieliśmy za mało "historycznego" materiału" - wyjaśniał. "Przez chwilę myślałem o płycie z dodatkami, gdzie znalazłyby się piosenki The Cure przygotowane raczej przez wybranych przez nas artystów, niż przez remikserów.

Czterdzieści lat po tym, jak objawili się na londyńskiej scenie punkowej i dziesięć lat po premierze ich ostatniej płyty "So, Who's Paranoid?", brytyjska legenda punk rocka - zespół The Damned – prezentuje album „Evil Spirits". Płyta jest owocem nieokiełznanego, szaleńczego, dzikiego przypływu natchnienia, którego muzycy doświadczyli pracując w październiku 2016 roku w brooklińskim studiu Atomic Sound pod czujnym okiem uznanego producenta Tony'ego Visconti (David Bowie, T Rex, Morrissey, U2, The Stranglers, Iggy Pop, Thin Lizzy).

Królowa mroku powraca do Polski. Chelsea Wolfe zagra na jedynym koncercie w kraju tego lata. Twórczyni rewelacyjnego albumu „Abyss” po 3 latach zatęskniła za Polską i przyjedzie 14 sierpnia do Poznania promować swoje ostatnie wydawnictwo „Hiss Spun”, które ujrzało światło dzienne we wrześniu 2017 roku. Sama autorka komentuje materiał bardzo tajemniczo - „album jest cykliczny, podobnie jak ja i moje nastroje. To rodzaj egzorcyzmów, w których nie zgadzam się sama ze sobą”.
amorphous : Ja raczej też
rob1708 : będę tradycyjnie 50/50

„Fetish” jest czwartą płytą „Artrosis”, na której zespół coraz bardziej zanurza się w świecie dźwięków elektronicznych i proponuje nowy anturaż dla swojej muzyki. Klimat jednak pozostaje ten sam, a i tak piosenki prowadzone są spokojnym i błogim głosem Medeah. I to właśnie ten klimat jest podstawą „Fetish”. Chłodna i opanowana atmosfera rozwija się ospale i nigdy nie osiąga punktu kulminacyjnego.

Iron Realm Productions zaprasza na cztery solowe koncerty akustyczne Daniela Cavanagha, jednego z założycieli brytyjskiej grupy Anathema. Daniel Cavanagh, który wspólnie z bratem Vincentem powołał Anathemę do życia w 1990 roku, jest autorem najbardziej imponujących kompozycji w dorobku tego zespołu. To właśnie spod jego ręki wyszły takie klasyki jak „One Last Goodbye”, „Release” czy „A Natural Disaster”. Równolegle do działalności macierzystej formacji, Daniel prowadzi karierę solową.
rob1708 : chodziło mi o zmianę stylistyki muzycznej , która od wielu lat jest odmienn...
Szmytu : nie ma się czym chwalić , to już od wielu lat nie jest Bestia Chodz...
rob1708 : nie ma się czym chwalić , to już od wielu lat nie jest Bestia

Ledwie rok minął od debiutanckiego „The Swan Princess”, a na pierwszy rzut ucha słychać, że Tower dość wyraźnie się zmienił. Zniknęły kobiece wokale, zniknęła altówka, a cały klimat na drugiej płycie „Mercury” jest cięższy i bardziej doomowy. Na pewno też jest to bardziej zwarty i taki solidniejszy muzycznie album, a jego produkcja jest bardziej profesjonalna.

„Haven” to piąty album Dark Tranquility, pokazujący ich z bardzo wzorcowej göteborgsko melodic death metalowej strony. Wszystko jest tu idealnym odzwierciedleniem stylu, od którego nie ma nawet drobnego odejścia w żadnym kierunku. Czyni to płytę klasyczną, ale czy na pewno ciekawą i fascynującą?
Sumo666 : 4 wolne żarty. Płytka jest na piąteczkę bezdyskusyjnie. Ostatni numer...

Jak sama nazwa wskazuje „Act Seven” jest szóstą płytą Crematory. No dobra, musiano policzyć też album koncertowy i wtedy wszystko się zgadza:) Gotycki light metal w wykonaniu Niemców pokazał się w pełnej krasie zyskując uznanie lubiącej delikatniejszą odsłonę metalu publiczności. Ja entuzjastą tej płyty nigdy nie byłem, choć spróbuję wykrzesać z siebie odpowiednią dawkę obiektywizmu.

The Cure nie wydali koncertowego DVD już od ponad dekady. Dlatego Polscy fani zespołu postanowili wziąć sprawy w swoje ręce i sami sworzyli film z tego wydarzenia. Kilkaset osób odpowiedziało na pomysł stworzenia wspólnej pamiątki z zeszłorocznego koncertu The Cure. Zebrano łącznie ponad 350GB materiału, a później przez kilka miesięcy trwała staranna selekcja najlepszych fragmentów nagrań i montaż całości. W efekcie powstał Multicam, który wyznaczył nową jakość tego typu „domowym” produkcjom.

Hecate Enthroned powstał w Anglii w 1995 roku. Ponieważ wcześniej już działali pod szyldem Daemonum, to materiał na pierwsze demo był gotowy i już w styczniu został opublikowany na kasecie, pod tytułem „An Ode For The Haunted Wood”. Zainteresowała się tym wytwórnia Blackened i po paru miesiącach nastąpiło wznowienie wydania, tym razem na płycie, jako EP „Upon Promeathean Shores (Unscriptures Waters)”. O wersję kasetową postarała się za to niezawodna Mystic Production.

Jeden z najstarszych i najlepszych aktywnie działających zespołów bat'cave w Europie Środkowowschodniej - The Last Days of Jesus zagra na Castle Party Festival 2018. Niestety w międzyczasie zespół Katatonia odwołał resztę przyszłorocznych koncertów, które grupa już potwierdziła. Organizatorzy imprezy zapewniają, że niebawem ogłoszą godnego zastępcę. Kolejne Castle Party odbędzie się w dniach 12-15 lipca 2018 roku.

Death Has Spoken powstał w Białymstoku w 2016 roku, początkowo jako projekt studyjny. Dopiero po zarejestrowaniu materiału „Fade” postanowiono ruszyć na całego i zacząć grać koncerty. Ich cień rzuca się więc już gdzieniegdzie, a na płycie można sobie samemu zapodać melancholijną dawkę atmosferycznego doom metalu.

Od czasu swojego pierwszego demo z 1994 roku zespół The Frozen Autumn stał się nie tylko znany, ale i kultowy na scenie electro-dark wave. "The Fellow Traveller" to tytuł ich nowego albumu, który ukaże się już 3 listopada 2017 roku dzięki wytwórni Matropolis Records. Znajdzie się na nim jedenaście utworów, w tym cover "Loving The Alien" Davida Bowiego.

Po melodyjnym i przebojowym „Lesbian Show”, Nightfall postanowił jeszcze bardziej zanurzyć się w odmętach gotyckiej uczuciowości i stworzyć album delikatniejszy i oddalający się od metalowego hałasu. Z drugiej strony „Diva Futura” jest zróżnicowaną płytą i znajdziemy tu także i mocniejsze akcenty. Wszystko oczywiście nasączone dreszczykiem emocji i erotyczną nastrojowością.

7 października 2017 roku w poznańskim Klubie Dragon wspólny koncert zagrają zespoły: Soft Kill, Second Still i Cabaret Grey. Afterparty po koncertach poprowadzi ekipa DJ-ska Return To The Batcave w składzie Komma, Woodraf i Mss. Soft Kill to shoegaze’owy zespół z Portland. Ich ostatni album „Choke” wydany przez Profound Lore Records odniósł duży sukces i zyskał poszanowanie wśród słuchaczy na całym świecie. Grupa powstała w 2010 roku wydając jedną z najbardziej cenionych płyt post-punkowych ostatnich dziesięciu lat - „An Open Door”.