Wracać wciąż do domu Le Guin
Zmierzch Bogów
Recenzje :

Evangelist - Doominicanes

doom, epick, Evangelist, Candlemass, Doomentia

Evangelist sporo namieszał już swoim debiutem “In Partibus Infidelium”, który przez wielu doomowników był rekomendowany jako płyta roku 2011 na naszym rodzimym podwórku. Pamiętam, że i na mnie obszerne fragmenty z tamtego wydawnictwa wywarły dobre wrażenie. Skoro więc tylko pojawił się następca debiutu zatytułowany "Doominicanes" czym prędzej rozbebeszyłem świnkę skarbonkę i w rozsądnej cenie zakupiłem "dwójkę" Evangelistów.

Więcej Komentarz