Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin
Recenzje :

Geisha Goner - Catching Broadness

Geisha Goner, thrash metal, Catching Broadness, Maciej Taff, Paweł Gawrychowski

W 1992 roku Geisha Goner z dużym impetem wkroczyła na polskie podwórko metalowe. Mimo, że w owym czasie rządził death metal i zespoły thrashowe nie bardzo miały czego szukać w podziemiu, to Geisha Goner swoim przebojowym albumem zyskała spory rozgłos i liczne grono fanów, do których zdecydowanie się zaliczałem. „Catching Broadness” katowałem długotrwale i bezlitośnie, a nawet przez pewien czas uważałem Geisha Goner za swój ulubiony zespół.

Więcej
Komentarze
zsamot : Miałem kasetkę, ale wtedy byłem muzycznie "za głupi", by w pełni...