Dzięki protekcji i zaangażowaniu wytwórni Sony Music, 29 maja ukaże się drugi album szwajcarskiego duetu Division Kent - "Gravity". Pełnometrażowa płyta, podobnie jak jej poprzedniczka "Monsterproof" z 2006 roku, nasycona będzie intensywnym electro popem skojarzonym z przestrzenną i odpowiednio schłodzoną nową falą, "bujającym" dubem oraz wrażliwym i emocjonalnym wokalem Andrei B. Doskonałą i odpowiednio skrojoną produkcję materiału zapewnili Peter Scherer (współpracował m.in. z Davidem Byrnem), Gareth Jones (kolaboracja z Depeche Mode, Mesh czy Interpol) oraz Peter Schmidt - odpowiedzialny za miks większości nagrań z płyty dokonany w prywatnej pracowni producenta.
Wielkimi krokami zbliża się kolejna edycja kanadyjskiego Kinetik Festival - corocznie organizowanej imprezy zrzeszającej elektroniczne, industrialne i noise'owe projekty i tysiące fanów. Zanim na zarezerwowanym na potrzeby festu miejscu zabłysną pierwsze reflektory a na płytę sceny wkroczy pierwszy projekt, organizatorzy i promotorzy wydarzenia proponują drugą część składanki przybliżającej muzyczną działalność artystów obecnych podczas tegorocznej edycji Kinetik Festival.
"Killing Technology" to znaczący punkt zwrotny nie tylko w karierze kanadyjskiego Voivod, ale także w samym gatunku jakim jest thrash metal. Za sprawą tego wydawnictwa muzycy Voivod odeszli niemal całkowicie od surowego, niezbyt interesującego thrashu jaki prezentowali na dwóch pierwszych wydawnictwach, poszerzajac ów schemat o szereg elementów z kręgu sci-fi i rocka progresywnego przeobrażając swoją muzykę z brzydkiego kaczątka w prawie dorosłego łabędzia.
Końcem maja światło dzienne ujrzy 6 studyjny album
norweskiej grupy Trail Of Tears. Krążek noszący nazwę "Bloodstained Endurance"
wydany zostanie nakładem wytwórni Napalm Records. Oprócz zwykłej edycji, ukaże
się wersja limitowana z kilkoma dodatkowymi utworami. Próbki nowego materiału
oraz dalsze informacje można odnaleźć na stronie MySpace zespołu. Poniżej
dokładne daty wydania.
Wampiry, wampiry - ileż to razy motyw Dzieci Nocy pojawiał się w
kinie? Istnieją niezliczone obrazy, które w różny sposób ukazywały
koncepcję wąpierza. Jeśli chcecie akulturacji, pożywienia na
wyższym poziomie niż to, co serwuje obecnie popkultura - zapraszam do
obejrzenia "Nadji" Michaela Almereydy, będącej wyszukanym daniem,
pieszczącym podniebienie. Jest to wyraźne zderzenie komercji z artyzmem.
14 lat - tyle przyszło nam czekać na nowy studyjny album Alice In Chains. Na oficjalnej stronie grupy zamieszczono informację jakoby półroczny proces nagraniowy został zakończony i wydanie albumu zostało zaplanowane na wrzesień tego roku. Przypomnijmy, że ostatnim studyjnym krążkiem grupy był wydany w 1995 roku "Alice In Chains" nagranym z nieżyjącym juz wokalistą Laynem Staleyem.
Wobec nieprzerwanie płynącego potoku różnorakiej muzyki metalowej
serwowanej przez zespoły o coraz wymyślniejszych nazwach, które w
dodatku (najczęściej) mają dość irytującą skłonność do nazywania swoich
wypocin "najlepszymi, najlepiej brzmiącymi i najbardziej
reprezentatywnymi dla danego gatunku", prawdziwy koneser muzyki jest
wystawiony na niesamowitą próbę. Musi on ze zwinnością lekkoatlety
ominąć wszelkie muzyczne buble by dotrzeć do tych grup, które
rzeczywiście coś sobą reprezentują.
Są zespoły, które mimo tego, że grają muzykę bardzo oryginalną i świeżą
to jednak z jakiś powodów często pada na nie cień zapomnienia. Tym
większa szkoda, że większość z nich nie zasługuje na tenże los -
pisałem już wcześniej o grupie Budgie, o której nawet w latach 70-tych
mało kto słyszał. U nas też nie jest lepiej - bo kto słyszał o takim Al
Sirat? Zapewne niewielu. Cóż, niestety, jak widać tak musiało być i tyle,
że oryginalność rzadko kiedy jest należycie doceniana.
Nie od dziś wiadomo,
że istnieją zespoły dobre, lub wręcz średnie o których się mówi bardzo dużo, gdyż z jakiegoś powodu udało im się
wybić, albo ciągną sławę z czasów dawnej świetności, która dawno minęła. Z drugiej strony są też zespoły bardzo
dobre, o których się mówi mało, albo wręcz prawie w ogóle. Niby gdzieś
istnieją, niby je znamy, ale spychamy na drugi plan. Jednym z takich zespołów
jest Mindless Faith.
Komentarze verdammt : Słuchałam kiedyś tej płyty i nie zrobiła na mnie specjalnego wraże...
Przed nami niezwykle intensywny muzycznie weekend. We Wrocławiu odbędzie się neurotyczny festiwal Asymmetry z udziałem między innymi zespołu At The Soundawn, który to wystąpi drugiego dnia imprezy, ale także pojawi się dzień później w warszawskiej Progresji - 19 kwietnia w niedzielę. Tym mieszającym style od post-metalu do ambientu Włochom towarzyszyć będą dwie warszawskie kapele. Będzie to grunge-rockowy Venflon oraz eksperymentujący Merkabah. Wszystkim tym, którzy nie mogą zawitać do Wrocławia polecamy wizytę w stołecznym klubie. Koncert medialnie wspiera DarkPlanet.
Ludzka natura, a zwłaszcza jego umysł wykraczał poza bariery świata i świadomości tworząc istoty tak niezwykłe, tajemnicze, mroczne bądź potężne i wspaniałe. Jednymi z mitycznych, aczkolwiek przewijającymi się przez całą historię świata począwszy od starożytności, przez wszystkie epoki, aż to teraźniejszości są wampiry. Wizerunek ich zmieniał się i niestety zmieniać się będzie z każdym nowym ludzkim pomysłem. Tak więc cofnijmy się w mroczne, spowite mgłą niepamięci wieki i razem z krwiopijcami przemierzajmy świat.
Komentarze evanescence : ciekawie....
Gorg666 : Kolega się żali? Takie żale to na blogasku można zamieścić, że się...
Mandraghora : Och łał. Ileż błędów w tym felietonie. Już w pierwszym zdani...
Pig - brytyjski awangardowo/industrial rockowy zespół założony w 1988 roku przez Raymonda Wattsa. Muzyk kojarzony jest głównie z długoletnią i owocną współpracą z grupą KMFDM - pojawił się na albumach "What Do You Know, Deutschland?", "Don't Blow Your Top", "Nihil" i "Symbols". Watts współpracował również z formacjami Schaft, Sow, Foetus, Nine Inch Nails, Mortiis, Schwein, Pigface czy z Mona Mur.
Podczas zbliżającego się Asymmetry Festival we Wrocławiu będzie miała miejsce nieoficjalna premiera mini-albumu formacji Blindead - "Impulse". Wydawnictwo ukaże się nakładem Foreshadow Music i Lou & Rocked Boys/Rockers Publishing zawierać będzie około 30 minut nowej muzyki. Już 23 kwietnia w poznańskiej Piwnicy 21 z całą pewnością fani formacji będą mogli poznać część nowego materiału i właśnie z tą datą związane są dalsze, niezwykle intensywne plany koncertowe zespołu. Blindead bowiem, poza kwietniową wizytą w Wielkopolsce oraz we Wrocławiu planuje szereg koncertów w Europie.
Na potrzeby występu podczas tegorocznej edycji Kinetik Festival (14-17 maja) i premiery okolicznościowej EPki ponownie uaktywnia się szwedzki electro-industrialny projekt Interlace. Kierujący całym muzycznym przedsięwzięciem Adam nie ukrywa, że z występem na deskach prestiżowego festiwalu wiąże ogromne nadzieje a czterotrackowy materiał ma być nie tyle wkupieniem się w łaski koneserów gatunku a dowodem na niesłabnący potencjał i ogromne pokłady inwencji twórczej ujawnionej w mniejszym lub w większym stopniu na debiucie "Innuendo" (2001). Wydawnictwo "Nemesis"ukaże się 12 maja.
Lacrimosa kierowana przez Tilo Wolffa zawita we wrześniu do Warszawy. Koncert ma mieć miejsce w pierwszy dzień roku szkolnego w klubie Progresja. Szwajcarski duet, który planuje wydanie kolejnego krążka już 8 maja, odwiedzi nasz kraj po raz trzeci. Poprzednie kocerty odbyły się w 2001 i 2005 roku. Być może odbędzię się też drugi koncertu w Krakowie. O cenach biletów i szczegółach wizyty Szwajcarów w naszym kraju będziemy informować niebawem.
Vader - eksportowy produkt polskiego death metalu podpisał papiery z niemiecką wytwórnią Nuclear Blast Records. W barwach nowej stajni wydany zostanie nowy album "Necropolis", który na półkach sklepowych pojawi się w sierpniu. Jak informuję Jaap Wagemaker z Nuclear Blast - "… Jesteśmy bardzo dumni z podpisanego kontraktu z królami polskiego death metalu. Po wielu próbach doszliśmy wreszcie do porozumienia, Vader znalazł nowy dom w Nuclear Blast. Tego lata Vader wyda swój nowy album "Necropolis", który będzie nie tylko ich debiutem w naszej wytwórni ale także nowym rozdziałem w historii zespołu z całkowicie przebudowanym składem".
7 maja odbędzie się kolejna edycja cyklicznej imprezy w klimatach hardcorowych - Show No Mercy. Tym razem po lekkiej odskoczni jaką stanowiła XX edycja, organizatorzy powrócili na hardcorowy tor i na deskach Progresji zobaczymy tego wieczora Amerykanów z bostońskiego Death Before Dishonor oraz ich rodaków z Los Angeles w postaci Nations Afire. Całość uzupełnią dwa polskie składy - łódzki Knockdown oraz pochodząca z Miłkowa formacja Stone Heart.
Phoenix based gothic/synthpop act Bella Lune have released their second music video for the song "Transmissions", which can be seen on bellalune.net. The video was directed and produced by Light Pulse Studios. "Transmissions" can be heard on the album "Abstracted Visions".
Zbliżający się weekend zaowocuje wieloma koncertami i imprezami w Polsce wartymi uwagi. Niewątpliwie jedną z nich jest ruga odsłona TombStone Party we wrocławskim klubie Liverpool. Po udanej pierwszej edycji z udziałem zespołów Closterkeller i Gothaur, tym razem na scenie pojawią się trzy zespoły. Będzie to bowiem Desdemona, która zaprezentuje się już z udziałem nowej wokalistki, a także cieszyńska Horrida oraz Egrimoni, w której twórczości obok charakterystycznych gotyckich elementów pojawiają się także nawiązania do black metalu. Po koncertach odbędzie się afterparty z udziałem muzyków. Imprezie patronuje DarkPlanet.