
1 sierpnia 2016 roku będzie miała miejsce polska premiera książki "Black Metal - Ewolucja kultu", Dayal'a Patterson'a. Książka ukaże się nakładem Wydawnictwa Kagra z Poznania. To bogato ilustrowana podróż przez trzy dekady historii gatunku spisana na blisko pięciuset stronach wypełnionych zdjęciami i wywiadami z muzykami wielu zespołów. Na język polski książkę przełożył Bartosz Donarski, wieloletni współpracownik serwisu muzycznego Interia.pl i magazynu Mystic Art, autor tłumaczeń m.in. „Slash”, „Pearl Jam - Twenty”, „Szwedzkiego death metalu” i „Władców chaosu”.

24 czerwca 2016 roku ukazała się kompaktowa wersja debiutanckiej demówki black metalowego duetu Gjendød - nowej tajemniczej siły norweskiego undergroundu. Wydawcą krążka jest Hellthrasher Productions. Debiut Gjendød to równo 20 minut porywającego black metalu w klasycznym stylu, nasiąkniętego mroźną, nordycką atmosferą. Wsród swych głównych inspiracji zespół wymienia zarówno tuzów drugofalowego BM (Mayhem, Ulver, Burzum), jak i lokalne grupy spod znaku Thorns czy Manes.

Po doskonałym "Nexus Polaris" o Covenant stało się głośno, co paradoksalnie przyczyniło się do problemów zespołu z nazwą. Okazało się bowiem, że istnieje i od dawna działa, szwedzka formacja elektroniczna, która znacznie wcześniej przyjęła takie miano. Zrobiono więc kosmetyczną poprawkę i zmieniono szyld na The Kovenant. Skład został ten sam, lecz pojawiły się tajemnicze pseudonimy, wykręcony image i dużo elektroniki. Dla jednych strzał w dziesiątkę, dla innych wyparcie się korzeni i w ogóle zdrada black metalowych ideałów. Mnie osobiście "Animatronic" po prostu powalił. Słuchałem tej płyty dzień w dzień setki razy i wciąż nie mogłem wyjść z podziwu. Zresztą zostało mi to do dzisiaj.
zsamot : Pewnie, że wolałbym kontynuację Nexus... Ale tak dostałem rewoluc...
nietopesz : Pamiętam, że jak pierwszy raz usłyszałem jakiś kawałek z tej p...

Na wstępie muszę wyznać, że jestem ignorantem. Wielokrotnie słyszałem rozmaite opinie o sacrilegiumowym "Wichrze", ale nigdy nie słyszałem ani jednej nuty z tej płyty. Ponoć płyta znacząca dla podwalin rodzimego black metalu, ale nigdy nie dane było nam się poznać. Cóż, skoro najgorsze mam już za sobą, to teraz trzeba wyciągnąć z tego jakiś pozytyw. Pozytywem jest to, że poniższa opinia nie będzie obarczona piętnem oczekiwań, których wobec "Anima Lucifera" mieć nie mogłem.

Kvelertak, czyli rewelacja norweskiej sceny metalowej już za niecały tydzień najedzie Polskę. Norwedzy powrócą do naszego kraju, aby zagrać 20 czerwca w poznańskim klubie Blue Note i 21 czerwca we wrocławskim Firleju. Tymi koncertami będą promować swoje najnowsze wydawnictwo „Nattesferd”, (wydane 13 maja za pośrednictwem wytwórni Roadrunner Records). Będzie trochę rock and rollowo, trochę punkowo i trochę metalowo, czyli tak jak Kvelertak robi to najlepiej. Atmosferę przed headlinerem rozgrzeją poznański Tarpan i wrocławski The Black Thunder. Na koncerty zapraszają Agencja Go Ahead, PW Events i ODA Firlej.

Kolejne zespoły dołączają do składu trasy „Folk Metal Crusade 2016”. Oprócz głównych zespołów: Alkonost (RUS), SatanaKozel (RUS), Black Velvet Band (PL) zagrają również: w Gdańsku, Słupsku i Berlinie – Folkheim z Chile, w Poznaniu – M.o.s.s.a.D, we Wrocławiu – Svartby z Rosji. Muzycy z Folkheim po raz pierwszy spotkali się w 2003 roku, aby wziąć udział w konkursie zespołów rockowych, w którym wygrali nagrodę - "banda revelacion". Ponieważ przyjęcie ze strony publiczności było wyjątkowo dobre zespół podjął decyzję, aby kontynuować projekt i wziąć udział w kolejnej edycji konkursu.

Swój trzeci album wydał włoski And Harmony Dies. „Totenamt” to avant-garde black metal z tym, że tej awangardy jest tu znacznie więcej niż samego black metalu. Zespół funduje koszmarną operetkę gdzie żal i smutek miesza się z brudem i brutalnością. Trzeba być ostrożnym obcując z tymi dźwiękami, żeby przypadkiem samemu nie stać się pacjentem jakiegoś zakładu zamkniętego.

Agencja PW Events zaprasza na jedyny i pierwszy w Polsce koncert wirtuozów technicznego metalu - Born Of Osiris. Wraz z nimi już 29 września do katowickiego Mega Clubu zawitają Veil Of Maya, Volumes oraz Black Crown Initiate. Jedna z głównych ikon wytwórni Sumerian Records pojawi się pierwszy raz w Polsce z bogatym dorobkiem czterech studyjnych albumów, z czego ostatni z nich, „Soul Sphere” (2015), dotarł na 67 miejsce listy sprzedażowej Billboard 200 i aż na 2 miejsce listy US Hard Rock.

The Black Queen zagrają pierwszy koncert w Polsce 7 października w klubie Hybrydy w Warszawie. To synthpopowy projekt Grega Puciato (The Dillinger Escape Plan), Stevena Alexandra (Nine Inch Nails, Ke$ha) i Josha Eustisa (Telefon Tel Aviv). Zadebiutowali w 2015 roku balladą “The End Where We Start”, równie szybko wydając kolejny singiel “Ice to Never”. Ich debiutancki album, „Fever Daydream” został wydany w styczniu 2016 roku i został bardzo ciepło przyjęty przez krytyków. Początkowo w projekt The Black Queen zaangażowali byli jedynie Greg Puciato i Steven Alexander.

Niemiecki Painful wydał swoją trzecią już płytę, rozlewając na świat zarazę w postaci wściekłego black/death metalu. „Imagines Pestis” jest sztuką odnoszącą się do czasów średniowiecznych gdzie ukazana jest epidemia dżumy, krwawy sąd nad czarownicą czy wyprawy krzyżowe. Do takiej tematyki idealnie pasuje czarna muzyka śmierci, która swoim klimatem oddaje realia tych mrocznych czasów. A Painful potrafił wycisnąć z niej co najlepsze i przedstawić w zwartej i niszczycielskiej formie.

Pochodzące z Bangladeszu trzyosobowy Serpent Spells jest kolejnym zespołem, który trafił pod skrzydła Godz Ov War Productions. Dzięki tej współpracy już 31 maja ukaże się debiutancka EP zatytułowana 'Mantras Within Ascending Fire' zawierająca prawie dwadzieścia minut niebanalnego Black Death metalu.

Black Sleep to fiński zespół, który debiutuje w barwach Sliptrick Records płytą „The Wales Of The Grey Sea”. Faktycznie w tym czarnym śnie płyniemy przez szary ocean dźwięków, które mogą przytłoczyć i zalać swoją tonią. Nie uświadczymy tu żadnej wesołości. Black Sleep gra eksperymentalny post/sludge/doom metal, przesączony efektami elektronicznymi.

31 maja za sprawą Godz Ov War Productions ukaże się długo oczekiwany trzeci długogrający album projektu Mussorgski zatytułowany 'Creatio Cosmicam Bestiae'. Zawartość najnowszej płyty stanowi osiem premierowych utworów będących niepokojącą miksturą wyalienowanego industrialu, mrocznego metalu oraz chłodnego ambientu.

Najwyższa pora zdradzić kilka szczegółów związanych z zapowiadaną wcześniej EP-ką ZØRORMR. “”The Aftermath” to 4 utwory nagrane podczas sesji do płyty “Corpus Hermeticum” (z czego 3 z nich nie były wcześniej publikowane). Za ich produkcję (mix i master w Sound Division Studio) odpowiada sam Arek “Malta” Malczewski.

Przy okazji wyrażania opinii na temat tegorocznego albumu Ragehammer wspomniałem o nowej EP-ce Bloodthirst, która w kolejce do mojego odtwarzacza ustąpiła miejsca młodszym, bardziej niecierpliwym. Czas jednak nadrobić wspomnianą zaległość i zająć się w końcu nowym wydawnictwem Ramba i jego kompanów. Właśnie jeżeli chodzi o kompanów lidera Bloodthirst to odczułem lekkie zaskoczenie. Jakoś tak niedawno po sieci niosła się wieść, że niejaki Mintaj grzecznie pożegnał się z kolegami i skupił się na innej, pozabloodthirstowej działalności. Myślałem więc, że ta EP-ka będzie pierwszym wydawnictwem z nowym bębniarzem. Tymczasem spore zaskoczenie bo na "Glorious Sinners" za bębny odpowiada jeszcze wspomniany Mintaj.

John Grant, amerykański wokalista i kompozytor wystąpi w Polsce na dwóch koncertach. Muzyk będzie promował swój najnowszy album studyjny "Grey Tickles, Black Pressure". Ostatnio mogliśmy podziwiać Granta na fenomenalnym koncercie w 2013 roku podczas OFF Festival. Zdecydowanie jest to jeden z tych artystów, których występów na żywo nigdy dosyć. Grant na początku swojej kariery występował, jako członek pochodzącej z Denver i grającej alternatywnego rocka kapeli The Czars. Kiedy w 2004 roku kapela rozpadła się, Grant wziął urlop od muzyki.

Pagan Fest "Droga do Prawii" jest inicjatywą zapoczątkowaną przez wokalistę zespołu Pravia. Ma na celu połączenie muzyki pagan metalowej z folk metalową i dodanie nowego tchnienia w tę scenę. Jest to pierwsza impreza, ale nie grupa nie zamierza na niej kończyć. Na pierwszej edycji, która odbędzie się już w najbliższy piątek, 20 maja w warszawskim klubie Rock Stage by ClubRock, zespół Pravia obchodzić będzie swoje drugie urodziny. Zagrają również: Saltus, Black Velvet Band oraz Elforg.

Takiego składu w Katowicach jeszcze nie było. Marduk powraca do Mega Clubu już 20 maja w ramach trasy Frontschwein Europa pt.4. Ostatecznego zniszczenia pomogą mu dokonać amerykańskie combo death metalowe, czyli Immolation oraz Origin, a koncert otworzą Bio-Cancer, potomkowie Zeusa, grający klasyczny thrash prosto z Aten. Katowicki koncert będzie przedostatnim show tej trasy, więc można się spodziewać spektakularnego zamknięcia Frontschwein Tour. Bilety kolekcjonerskie, w tych ostatnich dniach, dostępne w cenie 69zł.

Od 13 maja dostępna jest kompaktowa wersja pierwszej demówki enigmatycznych death/black metalowców z Ljosazabojstwa (Białoruś). Materiał Starazytnaje Licha ukazał się na CD nakładem Hellthrasher Productions. Pojawiając się zupełnie znikąd, za sprawą wydanego przed kilkoma miesiącami debiutanckiego demo, grupa z miejsca dołączyła do grona najbardziej obiecujących nowych "nazw" w death metalowym undergroundzie.