Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin
Poezja :

Purgatorium Wieczności

W żyłach moich płynie mrok
lecz sercem dobro rządzi.
Mimo ran i blizn na duszy
mój wzrok za Tobą gdzieś błądzi.

Czarna poświata otuliła wiarę,
nadzieja leży gdzieś w grobie
wśród czerwonych róż miłości
płaczących swą rosą w żałobie.

Kluczem miłości otwarto wrota
do Purgatorium wieczności.
Droga do Nieba - zamknięta przez Boga
Schody piekielne - w nicości.

Zagubiona dusza krwawiąca z boleści
niczym klucz do serca zdradą przełamany.
Kolejna baśń włożona pomiędzy powieści,
gdzie zegar życia przez czas zatrzymany.


Komentarz
Średnia ocena: 0
Oceny: 0
starstarstarstarstar

Podobne artykuły