Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin
Blog :

Przyjdź Do Mego Snu... znowu

Generalnie wiersze, czy też raczej teksty Nick Cave'a są z reguły mocno katolickie, ale zawsze średnio mi to przeszkadzało.
Teraz kiedy nastrój mi towarzyszy taki, a nie inny, dobrze mi się je czyta.
Nawet jeden utkwił mi teraz w głowie, kiedy tak sobie myślę przed snem o tych wszystkich rzeczach, które nie ułatwiają zasypiania.

Trochę jak modlitwa, przeprosiny, taka mała tęsknota...





C



PRZYJDŹ DO MEGO SNU

Teraz, gdy góry bezsensownych słów
I oceany nas rozdzielają
I obydwoje mamy własne konstelacje gwiazd
Kojących nas i prowadzących
Przyjdź do mego snu
Przyjdź do mego snu
Osusz łzy i nie szlochaj
Przyjdź do mego snu

Przypłyń do mnie przez głębokie, błękitne morze
Na żaglowcach rozsypanych gwiazd
Przyleć do mnie przez tę noc rozświetloną miłością
Przebądź tysiące mil
I przyjdź do mego snu
Przyjdź do mego snu
Gdy północ blisko i cienie pełzają
Przyjdź do mego snu

Zwiąż me sny splątanymi włosami
Bo moje serce jest zbolałe, kochanie
Zwiąż me sny splątanymi włosami
A smutek przeminie, kochanie

Zbierz swe oskarżenia i zarzuty
I ciśnij je w błękit morza
Zostaw żale i niemożliwe pragnienia
Rozsyp je za sobą na niebie
I przyjdź do mego snu
Przyjdź do mego snu
Utulić mą duszę i podtrzymać
Przyjdź do mego snu
Osusz oczy i przyjdź do mego snu


C



I składając łzy na poduszce, mogę próbować znów zasnąć...
Komentarz
Średnia ocena: 0
Oceny: 0
starstarstarstarstar

Podobne artykuły