Wracać wciąż do domu Le Guin
Zmierzch Bogów
Recenzje :

Messa - Bramy

Messa, Bramy, Mateusz Wiszniewski, metalcore, Frontside, rock

Messa to zespół pochodzący z Olsztyna. Powstali w 2005 roku, więc droga do pierwszego albumu „Bramy”, który ukazał się w marcu, była długa i zapewne kręta. W tym czasie jednak nie próżnowali i na swoim profilu na facebooku chwalą się udziałem w wielu festiwalach, a także suportowaniem pokaźnej liczby największych nazw polskiej sceny rock/metal. Grunt, że w końcu się udało zadebiutować płytą i jeden z egzemplarzy, wydanego własnymi siłami, digipacka trafił i do mnie.

Messa to zespół, któremu najbliżej chyba do metalcora po polsku, choć z nazewnictwem trzeba tu uważać. Ogólnie jest to ta liga, w której od lat bryluje Frontside. Messa jest jednak zespołem z reguły trochę lżejszym skierowanym w stronę muzyki rockowej. Z drugiej strony są tu też cięższe kawałki jak na przykład „Dogmadylematy”. Jest tu więc stylistyczny melanż, a sam zespół określa swoją muzykę jako rock’n’core i tego się trzymajmy.

Jak to w takiej coreowej muzyce jest standardem zróżnicowane są również wokale. Śpiew jest głównie melodyjny i czysty, rockowy, choć jest sporo krzykliwych i nawet growlowatych podkreślników. W „Dogmadylematy” gościnnie ryczy Mateusz Wiszniewski, zaś w „Nie Znaczy Nie” pojawia się dziecięcy chórek. Dużo jest wyrazistych refrenów, a najlepszy z nich jest moim zdaniem ten w utworze „Dyktator”. Jest to numer na płycie, który przypadł mi najbardziej do gustu razem z „Pod Prąd”.

Muzyka ma bardzo dobre brzmienie, co między innymi powoduje, że nagrania mają swoją głębie. Dobrze słychać bas i perkusję, a to wszystko pokrywają ciężkie i energiczne gitary.

Inny jest ostatni kawałek „Do Anioła”. W zamierzeniu bardziej nostalgiczny i uczuciowy. Pojawia się w nim nawet pianino. Jak dla mnie jednak zbyt rozlazły, ale ja w ogóle nie lubię takich rozwiązań. W dodatku, jak to zwykle bywa w takich przypadkach jest najdłuższy z całego zestawu. Nie zmienia to jednak faktu, że „Bramy” to konkretna płyta. Ja niestety nie jestem odpowiednim targetem, bo nie jest to to czego słucham na co dzień, jednak myślę, że jest to materiał do sprawdzenia dla osób penetrujących polska scenę rockową.

 

Tracklista:

01. Ignorant
02. Bramy
03. Wola Walki
04. Chemiczny Raj
05. Nie Znaczy Nie
06. Wyznanie
07. Dyktator
08. Kim Ty Jesteś
09. Dogmadylematy
10. Pod Prąd
11. Metamorfoza
12. Do Anioła

Wydawca: Messa (2015)

Ocena szkolna: 4

Komentarz
Średnia ocena: 0
Oceny: 0
starstarstarstarstar

Podobne artykuły