Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin
Recenzje :

Lecherous Nocturne - The Age Of Miracles Has Passed

Lecherous Nocturne jest znany z tego, a w zasadzie nie jest znany, tylko może będzie znany z tego, że udzielali się i udzielają w nim byli muzycy Nile, w tym Dallas Toler-Wade. Jak już napisałem - formacja może będzie znana z tego powodu, ale po przesłuchaniu "The Age Of Miracles Has Passed" stwierdzam, że chyba tylko z tego powodu.
Zacznijmy od tego, że gwiezdna konstelacja nie kończy się na nazwiskach ordem z Nile, bo bas obsługiwany jest przez samego Mike'a Poggione (Monstrosity, Capharnaum). Ci muzycy dołożyli wszelkich starań, aby nagrać nowoczesny, death metalowy album. Płyta ma rzeczywiście mocne brzmienie, ale tytuł słusznie sugeruje, że okres cudów już minął. Lecherous Nocturne nie oferuje w zasadzie niczego kreatywnego, tym bardziej, że dostaliśmy album dobry instrumentalnie, ale słaby jeśli chodzi o aspekt kompozytorski.

Zdecydowanie za dużo tu chaosu, za mało zmian tempa i za mało urozmaiceń. Niby słychać tu echa Suffocation, Cannibal Corpse i Nile, ale Lecherous Nocturne na potrzeby swojej muzyki odchudza ten miks do minimum. Koniec końców "The Age Of Miracles Has Passed" jest tak ograniczony w formie, że aż nudny. Nie pomoże nawet fakt, że utwór tytułowy jest nieco bardziej klimatyczny i wyróżniający się z tego ekstremalnego grona.

Dzięki temu, że zapoznałem się z tym albumem wiem, że większość dobrych pomysłów w Nile wychodzi spod pióra Karla Sandersa. Tutaj brak pomysłów jest największa bolączką co rzutuje na fakt, że do Lecherous Nocturne się nie wraca.

Tracklista:

01. Just War Theory
02. We Are As Dust
03. When Single Shines The Tripled Sun
04. Edict Of Worms
05. The Age Of Miracles Has Passed
06. Requiem For The Insects
07. Death Hurts Only The Living
08. The Preponderance Of Fire

Wydawca: Unique Leader Records (2008)
Komentarz
Średnia ocena: 0
Oceny: 0
starstarstarstarstar

Podobne artykuły