Wracać wciąż do domu Le Guin
Zmierzch Bogów
Recenzje :

Heretics - Via Appia

death metal, Heretics, Via Appia, Erik Sollman, In Sanity

Death metalowy Heretics powstał w niemieckim Paderborn w 2009 roku, zanim jego, uczęszczający do jednej szkoły, członkowie zdążyli zaopatrzyć się w instrumenty muzyczne. Biorąc to pod uwagę, aż ciężko uwierzyć, że taka inicjatywa się utrzymała przez dekadę i to w trzech piątych w tym samym składzie. Tymczasem idea przetrwała i kiełkowała powoli w postaci dwóch EPek i jednego splitu, aż po dziesięciu latach udało się nagrać i samodzielnie wydać płytę „Via Appia”.

Via Appia to najstarsza rzymska droga, przecinająca Italię od Rzymu, aż za Neapol do morza Adriatyckiego. To wzdłuż tej drogi ukrzyżowano około sześć tysięcy niewolników ocalałych po klęsce ostatniej bitwy powstania Spartakusa i właśnie o tym wydarzeniu opowiada numer tytułowy i do tego także nawiązuje okładka. Inne kawałki odbiegają jednak od tej tematyki i traktują o różnych niegodziwościach i zepsuciu świata współczesnego oraz o cierpieniach człowieka zmuszonego w nim egzystować. Człowieka, który zrobi wszystko, żeby przetrwać, co wykrzykuje już upstrzony zakłóceniami wstęp: „I will do anything and everything for self-preservation”. „From Grief To Hatred” to historia mężczyzny, któremu bomba przypadkowo uderzyła w dom zabijając żonę i dzieci. Jego rozpacz zamienia się w nienawiść, aby w następnym „From Hatred To Death” doprowadzić do samobójczego ataku terrorystycznego.

Death metal Heretics należy do gatunku tych melodyjnych, choć jest obarczony sporym ciężarem. Ma niskie i gęste brzmienie oraz przytłaczające riffy, co wraz z intensywnością perkusji daje muzykę mocną niezależnie od tego czy aktualnie jest szybsza czy wolniejsza. Tempa bowiem pojawiają się różne, choć nigdy ani bardzo szybkie, ani bardzo wolne. Do tego dobrze wpasowuje się wokal, który zazwyczaj jest głębokim, niskim growlem, choć zdarzają się i coreowe wrzaski, szczególnie w bardzo przebojowym „The Scourge”, gdzie gościnnie śpiewa też Erik Sollman z zespołu In Sanity. W ogóle całość materiału ma takie grooveowe zabarwienie.

Muzycznie płyta przedstawia się naprawdę ciekawie. Dużo dobrego grania i na gitarach i na perkusji. Solówki, poparte gniotącymi podkładami, cisnące pełną parą frazy i motywy, a także wpadająca w ucho melodyka to tutaj standard każdego kawałka. Również wokale są robiące wrażenie, choć bez chwytliwych i rozpoznawalnych refrenów. Mimo to dobrze się ich słucha, bo są po prostu dobre. I takie też wrażenie mam do całej płyty.

Tracklista:

1. Anything And Everything
2. Self Preservation
3. In The Name Of Stupidity
4. Via Appia
5. The Scourge
6. Talent For Violence
7. With Thoughts As Weapons
8. From Grief To Hatred
9. From Hatred To Death

Wydawca: Heretics (2019)

Ocena szkolna: 4+

Komentarz
Średnia ocena: 0
Oceny: 0
starstarstarstarstar

Podobne artykuły