Wracać wciąż do domu Le Guin
Zmierzch Bogów
Recenzje :

Gardenian - Soulburner

Gardenian, death metal, Two Feet Stand, Nuclear Blast, Soulburner, heavy metal, Eric Hawk, Artch, Sabrina Kihlstrand, In Flames

Gardenian był zespołem z Göteborga, wyrosłym na fali popularności melodyjnego death metalu z tego miasta. Po debiutanckim albumie „Two Feet Stand” zainteresowała się nimi Nuclear Blast, która wydała ich drugą płytę „Soulburner”. Zespół poszedł na niej o krok dalej ze swoją muzyką, nakierowując ją w stronę heavy metalu.

Taki splot death i heavy jest tu zauważalny. Czasem, aż ciężko się zorientować w jakim gatunku się znajdujemy. Nie ma to jednak znaczenia, bo przejścia są płynne i wręcz niezauważalne. Riffy zazwyczaj są ciężkie i wraz z perkusją serwują melodyjną deathową muzykę, ale wokale, obok zdartych growlingów, przechodzą w powyciągane heavymetalowe refreny. Są też w całości lżejsze i rozciągnięte utwory w postaci „If Tomorrow’s Gone” i „Tell The World I’m Sorry”, choć i tu pojawiają się ciężkie wejścia. Z kolei "Loss" jest dusznym i mrocznym, przestrzennym utworem, z elementami elktronicznymi, a i ostatni "Black Days" jest wolny i ponury. Co ciekawe wszystkie czyste śpiewy są efektem gościnnie występujących Erica Hawka śpiewającego w starym heavy metalowym zespole Artch i Sabriny Kihlstrand w „Powertool” i incydentalnie właśnie w „Tell The World I’m Sorry”. Eric ma bardzo duży udział w całej płycie, odzywa się w większości kawałków i całkowicie dominuje kilka z nich, a w szczególności największe hity jak „Deserted” i „Small Electric Space”. Jest to bardzo dobry zabieg ze strony Gardenian, bo przez to ich kawałki są bardzo przebojowe i wpadające w ucho, ale jeżeli już poszli w tą stronę to koniecznym było, żeby taki wokalista znalazł się na stałe w zespole, inaczej żadne koncerty nie miałyby sensu.

Tak więc na „Soulburner” znajdziemy chwytliwe kompozycje, a dodając do tego muzyczny ciężar oraz wzorową pracę gitar w zakresie ram utworów i solówek, mamy bardzo dobrą i również różnorodną płytę. Wszystkie numery czymś się wyróżniają i słucha się ich z przyjemnością. Myślę, że z zalewu szwedzkiego melodic death metalu wyróżniał się również Gardenian i nie był kolejnym klonem In Flames. Zespół na pewno warty zwrócenia uwagi.

Tracklista:

01. As a True King
02. Powertool
03. Deserted
04. Soulburner
05. If Tomorrow’s Gone
06. Small Electric Space
07. Chaos in Flesh
08. Ecstasy of Life
09. Tell the World I’m Sorry
10. Loss
11. Black Days

Wydawca: Nuclear Blast (1999)

Ocena szkolna: 5

Komentarz
Średnia ocena: 0
Oceny: 0
starstarstarstarstar

Podobne artykuły