Wracać wciąż do domu Le Guin
Zmierzch Bogów
Poezja :

wakacyjny przysmak

Smakowita, czekoladowa skórka,
rumieńce wiśniowe na kształt owocu.
Rozczochrane wiatrem, świecące włosy,
Bo łasuch kremu palcem zasmakował.

A w środku niespodzianka:
uczucia słodkie, jak bita śmietanka!
Miłość biszkoptem, bo to podstawa,
miłość ogromna, gorąca jak lawa!
Bo latem przysmakiem każdy się staje,
a gdy się nim ktoś przypadkiem naje,
wtedy Kucharzowi chwałę wieczną śpiewa.
I nie tylko latem takie śpiewki miewa.

(;] tak z przymrużeniem oka)
Komentarz
Średnia ocena: 0
Oceny: 0
starstarstarstarstar

Podobne artykuły