Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin
Blog :

u psychologa

Wysłał was ktoś kiedyś do psychologa bo mnie tak i to dobre kumpele mi zrobiły taką niespodziankę
To było pod koniec października, jestem w maturalnej klasie więc zaczęto mówić o studniówce i oczywiście zaczęło się pytanie z kim ja pójdę i wymyślanie żeby mi znaleźć partnera. a ja jestem osobą lubiącą samotność i nikt nigdy nie był mi potrzebny, jestem trochę wychowana na taką Zosie samosię, która musi dać sobie sama radę. więc gadanie moich kumpel zaczęło mnie trochę wkurwiać więc wzięłam je na bok i powiedziałam jak sprawa stoi, ja wiem że nie mam zbyt dobrze w głowie poukładane mam lekką fobie społeczną kilka razy próbowałam się zabić ale ja im to mówiłam tylko po to żeby mi dały spokój a za tydzień wylądowałam u szkolnej psycholog. pytała na czym dokładnie sprawa stoi itp próbowała mnie przekonać że świat i ludzie wcale nie są tacy źli i nie są be ale wiem swoje chodź mam tyle lat ile mam to przeżyłam tyle żeby się w swoim myśleniu na temat świata i ludzi zakorzenic tak że nawet siłą mnie nie wyjmą. byłam u niej kilka razy żeby mnie nie łapała na korytarzu i na lekcjach bo niestety mam z nią aż trzy razy w tygodniu ale teraz już jej nie odwiedzam nie potrzebna mi dam sobie sama rade:) o moim myśleniu na temat religii napisze jutro bo na ten temat też mam odmienne zdanie:) jeśli znacie jakieś fajne rockowe kawałki to się nimi ze mną podzielcie będę wdzięczna 
Komentarze
bastet666 : A mnie zastanawia dlaczeo dziewcze ma tyle negatywnych emocji w sobie,...
Driada : Wyjdź do ludzi dziewczyno, znajdź sobie jakąś pasję (a może masz...
Alpha-Sco : Kiedyś miałam przyjemność "zaliczyć" kilka sesji u pani psycholog. W...
Średnia ocena: 0
Oceny: 0
starstarstarstarstar

Podobne artykuły