Do sklepów muzycznych wparował właśnie drugi album brytyjskiego Zeitgeist Zero. Pełnometrażowa płyta "Dead To The World" dysponuje 11 nagraniami będącymi wypadkową zainteresowań i inspiracji każdego z czwórki muzyków zespołu - w utworach sięgnięto zarówno po anachroniczny rock'n'roll z lat '50, pełen splendoru i przepychu glam i gothic rock czy analogowe klawisze, które pamiętają jeszcze pierwsze kroki stawiane przez czwórkę z Basildonu - Depeche Mode. Różnorodność stylistyczna, na pierwszy rzut oka kontrastująca, nie dziwi po zerknięciu na nazwisko producenta - John Fryer ma na koncie pracę z takimi grupami jak Nine Inch Nails, Depeche Mode, Fields Of The Nephilim czy Nitzer Ebb, które nie stroniły od brzmieniowego kolażu i mariażu, z pozoru, gryzących się elementów.
Mmm, jaka ładniusia okładka. Gdybym nie wiedział, że nowozelandzki Ulcerate gra brutalny death metal, to w życiu bym nie pomyślał, że "Everything Is Fire" przynosi zestaw apokaliptycznie brzmiących dźwięków, które w gatunku nie były słyszane od lat. Paul Kelland, Michael Hoggard oraz Jamie Saint Merat - tych trzech panów skutecznie wypełnia lukę podczas kryzysu jaki przeżywają najbardziej znani przedstawiciele gatunku czyli Nile, Cryptopsy i Immolation.
Komentarze Harlequin : Po 10 odsłuchach, gdzies do mnie dotarł ten rozkurw jaki niesie ta płyta...
DEMONEMOON : a co to k*rwa jest kindermetal? kinder metal to metal dla dzieci,...
DEMONEMOON : czyli wychodzi na to że Ulcerate gra kinder metal skoro łatwo wchodzi, a...
For the 12 time biggest metal event in Finland will strike the Heart of Hellsinki in the end of June, 26 till 28. Year after year metalheads from Finnish land and all over the world gather in Kaisaniemi Park. For 3 day, on 3 independent stages over 30 bands will perform. The biggest celebrities of Tuska 2009 are: My Dying Bride, Immortal, Sabaton, Black Dhalia Murder, Bullet For My Valentine, Volbeat and homemade Amorphis, Stam1na, Ensiferum or Rotten Sound.
"Dziewczyna z gitarą, byłaby dla mnie parą..." - ta parafraza piosenki Karin Stanek idealnie pasuje do Nathashy Khan ukrywającej się pod nazwą Bat For Lashes. Co prawda natacha to raczej dziewczyna z klawierą, ale jeśli będzie dalej nagrywać takie płyty jak "Two Suns" to złego słowa na nią nie powiem.
Planowany na jutro koncert Blaze Bayley, w towarzystwie Motherstone, Crystal Viper oraz Dragon's Eye z powodu żałoby narodowej został przeniesiony na 27 czerwca. Miejsce występu, czyli warszawska Progresja pozostaje bez zmian. Osoby wybierające się na występ byłego wokalisty Iron Maiden nie powinniy się martwić gdyż, jak informuje oranizator, Agencja MA-IN, bilety zachowują ważność, jak
również mogą być zwracane w miejscach sprzedaży za okazaniem
potwierdzenia zakupu. Koncertowi patronuje DarkPlanet.
Excessive Force (pisane również XF) - amerykańsko-niemiecki projekt powstały w 1991 roku z inicjatywy Saschy Konietzko z KMFDM i Buzza McCoya z My Life With the Thrill Kill Kult. Muzycy zespołu opisywali brzmienie formacji jako heavy electronic house, czyli zdominowane przez potężne EBM/industrialne dźwięki pomieszczenie o chwiejącej się konstrukcji.
Dzięki protekcji i zaangażowaniu wytwórni Sony Music, 29 maja ukaże się drugi album szwajcarskiego duetu Division Kent - "Gravity". Pełnometrażowa płyta, podobnie jak jej poprzedniczka "Monsterproof" z 2006 roku, nasycona będzie intensywnym electro popem skojarzonym z przestrzenną i odpowiednio schłodzoną nową falą, "bujającym" dubem oraz wrażliwym i emocjonalnym wokalem Andrei B. Doskonałą i odpowiednio skrojoną produkcję materiału zapewnili Peter Scherer (współpracował m.in. z Davidem Byrnem), Gareth Jones (kolaboracja z Depeche Mode, Mesh czy Interpol) oraz Peter Schmidt - odpowiedzialny za miks większości nagrań z płyty dokonany w prywatnej pracowni producenta.
Wielkimi krokami zbliża się kolejna edycja kanadyjskiego Kinetik Festival - corocznie organizowanej imprezy zrzeszającej elektroniczne, industrialne i noise'owe projekty i tysiące fanów. Zanim na zarezerwowanym na potrzeby festu miejscu zabłysną pierwsze reflektory a na płytę sceny wkroczy pierwszy projekt, organizatorzy i promotorzy wydarzenia proponują drugą część składanki przybliżającej muzyczną działalność artystów obecnych podczas tegorocznej edycji Kinetik Festival.
"Killing Technology" to znaczący punkt zwrotny nie tylko w karierze kanadyjskiego Voivod, ale także w samym gatunku jakim jest thrash metal. Za sprawą tego wydawnictwa muzycy Voivod odeszli niemal całkowicie od surowego, niezbyt interesującego thrashu jaki prezentowali na dwóch pierwszych wydawnictwach, poszerzajac ów schemat o szereg elementów z kręgu sci-fi i rocka progresywnego przeobrażając swoją muzykę z brzydkiego kaczątka w prawie dorosłego łabędzia.
Końcem maja światło dzienne ujrzy 6 studyjny album
norweskiej grupy Trail Of Tears. Krążek noszący nazwę "Bloodstained Endurance"
wydany zostanie nakładem wytwórni Napalm Records. Oprócz zwykłej edycji, ukaże
się wersja limitowana z kilkoma dodatkowymi utworami. Próbki nowego materiału
oraz dalsze informacje można odnaleźć na stronie MySpace zespołu. Poniżej
dokładne daty wydania.
Wampiry, wampiry - ileż to razy motyw Dzieci Nocy pojawiał się w
kinie? Istnieją niezliczone obrazy, które w różny sposób ukazywały
koncepcję wąpierza. Jeśli chcecie akulturacji, pożywienia na
wyższym poziomie niż to, co serwuje obecnie popkultura - zapraszam do
obejrzenia "Nadji" Michaela Almereydy, będącej wyszukanym daniem,
pieszczącym podniebienie. Jest to wyraźne zderzenie komercji z artyzmem.
14 lat - tyle przyszło nam czekać na nowy studyjny album Alice In Chains. Na oficjalnej stronie grupy zamieszczono informację jakoby półroczny proces nagraniowy został zakończony i wydanie albumu zostało zaplanowane na wrzesień tego roku. Przypomnijmy, że ostatnim studyjnym krążkiem grupy był wydany w 1995 roku "Alice In Chains" nagranym z nieżyjącym juz wokalistą Laynem Staleyem.
Wobec nieprzerwanie płynącego potoku różnorakiej muzyki metalowej
serwowanej przez zespoły o coraz wymyślniejszych nazwach, które w
dodatku (najczęściej) mają dość irytującą skłonność do nazywania swoich
wypocin "najlepszymi, najlepiej brzmiącymi i najbardziej
reprezentatywnymi dla danego gatunku", prawdziwy koneser muzyki jest
wystawiony na niesamowitą próbę. Musi on ze zwinnością lekkoatlety
ominąć wszelkie muzyczne buble by dotrzeć do tych grup, które
rzeczywiście coś sobą reprezentują.
Są zespoły, które mimo tego, że grają muzykę bardzo oryginalną i świeżą
to jednak z jakiś powodów często pada na nie cień zapomnienia. Tym
większa szkoda, że większość z nich nie zasługuje na tenże los -
pisałem już wcześniej o grupie Budgie, o której nawet w latach 70-tych
mało kto słyszał. U nas też nie jest lepiej - bo kto słyszał o takim Al
Sirat? Zapewne niewielu. Cóż, niestety, jak widać tak musiało być i tyle,
że oryginalność rzadko kiedy jest należycie doceniana.
Nie od dziś wiadomo,
że istnieją zespoły dobre, lub wręcz średnie o których się mówi bardzo dużo, gdyż z jakiegoś powodu udało im się
wybić, albo ciągną sławę z czasów dawnej świetności, która dawno minęła. Z drugiej strony są też zespoły bardzo
dobre, o których się mówi mało, albo wręcz prawie w ogóle. Niby gdzieś
istnieją, niby je znamy, ale spychamy na drugi plan. Jednym z takich zespołów
jest Mindless Faith.
Komentarze verdammt : Słuchałam kiedyś tej płyty i nie zrobiła na mnie specjalnego wraże...
Przed nami niezwykle intensywny muzycznie weekend. We Wrocławiu odbędzie się neurotyczny festiwal Asymmetry z udziałem między innymi zespołu At The Soundawn, który to wystąpi drugiego dnia imprezy, ale także pojawi się dzień później w warszawskiej Progresji - 19 kwietnia w niedzielę. Tym mieszającym style od post-metalu do ambientu Włochom towarzyszyć będą dwie warszawskie kapele. Będzie to grunge-rockowy Venflon oraz eksperymentujący Merkabah. Wszystkim tym, którzy nie mogą zawitać do Wrocławia polecamy wizytę w stołecznym klubie. Koncert medialnie wspiera DarkPlanet.
Ludzka natura, a zwłaszcza jego umysł wykraczał poza bariery świata i świadomości tworząc istoty tak niezwykłe, tajemnicze, mroczne bądź potężne i wspaniałe. Jednymi z mitycznych, aczkolwiek przewijającymi się przez całą historię świata począwszy od starożytności, przez wszystkie epoki, aż to teraźniejszości są wampiry. Wizerunek ich zmieniał się i niestety zmieniać się będzie z każdym nowym ludzkim pomysłem. Tak więc cofnijmy się w mroczne, spowite mgłą niepamięci wieki i razem z krwiopijcami przemierzajmy świat.
Komentarze evanescence : ciekawie....
Gorg666 : Kolega się żali? Takie żale to na blogasku można zamieścić, że się...
Mandraghora : Och łał. Ileż błędów w tym felietonie. Już w pierwszym zdani...
Pig - brytyjski awangardowo/industrial rockowy zespół założony w 1988 roku przez Raymonda Wattsa. Muzyk kojarzony jest głównie z długoletnią i owocną współpracą z grupą KMFDM - pojawił się na albumach "What Do You Know, Deutschland?", "Don't Blow Your Top", "Nihil" i "Symbols". Watts współpracował również z formacjami Schaft, Sow, Foetus, Nine Inch Nails, Mortiis, Schwein, Pigface czy z Mona Mur.